Kobiety coraz rzadziej odwiedzają ginekologa. Eksperci alarmują
Rosnąca liczba zachorowań to skutek braku profilaktyki. Kobiety odkładają badania, a nowotwory są diagnozowane zbyt późno.

Niemal połowa nowotworów występujących u kobiet dotyczy właśnie narządów płciowych oraz piersi. Znaczny odsetek nowotworów to nowotwory złośliwe, które co roku są przyczyną śmierci wielu tysięcy kobiet w Polsce. Niestety, kobiece nowotwory nadal wykrywane są zbyt późno. Niektóre z nich przez lata nie dają żadnych objawów, a warunkiem ich zdiagnozowania są wyłącznie regularne badania. Profilaktyka nowotworów ginekologicznych u kobiet to duży problem, zwłaszcza podczas pandemii.
Dane opublikowane przez specjalistów podczas warsztatów „Nowotwory ginekologiczne w czasie SARS-CoV-2. Szybka diagnoza, nowoczesne leczenie – szansą na życie” wskazują na wyraźny wzrost zachorowań na nowotwory wśród kobiet.
Nowotwory ginekologiczne: niepokojące statystyki
Wzrost zachorowalności na raka trzony macicy oraz raka jajnika obserwuje się od ponad dekady. W latach 2009-2019 liczba chorych na raka endometrium (trzonu macicy) wzrosła aż o 93 procent (55,5 tysiąca chorych). W przypadku raka jajnika odnotowano przyrost liczby zachorowań o 9 procent. Spadek zachorowań odnotowano jedynie w przypadku raka szyjki macicy (27 procent).
Eksperci: pandemia utrudnia kobietom wykonywanie regularnych badań
Okazuje się, że pandemia koronawirusa może mieć negatywny wpływ na profilaktykę nowotworów u kobiet. Jak twierdzi Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej prof. Włodzimierz Sawicki – W pandemii kobiety rzadziej chodzą do lekarza, przedłużają konsultację i odkładają badania profilaktyczne, w efekcie nowotwory coraz częściej wykrywane są w późniejszych stadiach, gdy leczenie jest już znacznie trudniejsze.
Według specjalisty, który jest kierownikiem Katedry i Kliniki Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, częstość wizyt profilaktycznych kobiet u lekarza spadła o 60-80 proc. Niestety, jednocześnie tylko 17 procent pacjentek korzysta z bezpłatnej cytologii, pozwalającą wcześnie wykryć raka szyjki macicy. Może to doprowadzić do zahamowania spadku zachorowalności na ten nowotwór.
Nowotwory ginekologiczne: rokowania. Najgroźniejszy dla kobiet jest rak jajnika
Skuteczność leczenia raka trzonu macicy jest wysoka. Według specjalistów nawet u 80 procent kobiet uzyskuje się pięcioletnie przeżycie. Najbardziej niebezpieczny jest rak jajnika, w przypadku którego pięcioletnie przeżycia odnotowuje się jedynie u 40 procent pacjentek. Nieco lepiej jest w grupie chorych z rakiem szyjki macicy – co najmniej pięć lat przeżywa 55 proc. pacjentek.
Jak twierdzi prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej, spośród wszystkich nowotworów ginekologicznych najszybciej wykrywany jest rak endometrium. Specjalista wyjaśniał, że w przypadku raka jajnika poza późnym wykrywaniem tego nowotworu, problemem zbyt mocno w naszym kraju rozproszone leczenie. Dodał, że pacjentki często trafiają do przypadkowych ośrodków, a następnie są odsyłane do innych placówek. Brak odpowiednich regulacji w systemie służby zdrowia znacznie wydłuża leczenie.
Jak przekonuje Anita Chudecka-Głaz, kierownik Kliniki Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie – Nie poprawimy wyników leczenia raka jajnika, jeśli nie zmniejszymy rozproszenia leczenia, które powinno być skupione w rekomendowanych ośrodkach, tzw. centrach kompetencji.
Źródło: PAP