Wybierasz słodycze „bez cukru”, bo są mniej kaloryczne? Zbadano, czy to prawda

30.01.2023
Aktualizacja: 30.01.2023 14:28

Słodycze są tym produktem, który lepiej ograniczać w diecie, choć ich jedzenie jest bardzo przyjemne. Są nie tylko dość ubogie w składniki odżywcze, ale również zwykle także bardzo kaloryczne. To dlatego większość zwykłych łakoci ma swoje odpowiedniki „bez dodatku cukru”, które powinny dostarczać mniej kalorii. Czy tak jest w rzeczywistości?

Słodycze "bez cukru" są niskokaloryczne?
fot. Shutterstock

Specjaliści z Narodowego Centrum Edukacji przeprowadzili analizę 13 rodzajów słodyczy dostępnych w polskich sklepach – tradycyjnych i ich odpowiedników wytwarzanych bez dodatku cukru. Zbadano żelki, lizaki, karmelki owocowe, karmelki mleczne, chałwę, ciastka pełnoziarniste, markizy, herbatniki, ciastka z kawałkami czekolady, wafelki z nadzieniem, bezy, czekoladę mleczną oraz czekoladę gorzką. Porównano ich wartość energetyczną (ile kalorii dostarczają), a także zawartość cukrów i tłuszczu. Jak wypadło to porównanie? Być może się zdziwicie...

Substancje słodzące zamiast cukru. A co z kaloriami?

W słodyczach „bez dodatku cukru” cukier zastępowany jest innymi substancjami, które nadają słodki smak – w przebadanych łakociach były to najczęściej takie substancje, jak: maltitol, sorbitol, izomalt, ksylitol czasami erytrytol, a także glikozydy stewiolowe, sukraloza, acesulfam K. W teorii powinno być tak, że brak cukru powinien obniżyć wartość kaloryczną produktów. Badanie wykazało, czy rzeczywiście tak jest, ale... w różnym stopniu, nie zawsze znaczącym. I zależy to od rodzaju słodyczy.

Przebadane łakocie (tradycyjne i bez cukru) zawierały następujące ilości kalorii w 100 g:

  • tradycyjne: od 339 kcal (żelki) do 567 kcal (czekolada gorzka)
  • bez dodatku cukru: od 181 kcal (żelki) do 487 kcal (czekolada mleczna).
Produkt Kcal produktu tradycyjnego Kcal produktu bez cukru
Żelki 339 181
Lizaki 338 234
Karmelki owocowe 374 230
Karmelki mleczne 424 289
Chałwa 528 479
Bezy 398 196
Ciastka pełnoziarniste 436 431
Markizy 483 415
Herbatniki 439 435
Ciastka z kawałkami czekolady 481 441
Wafelki z nadzieniem 524 465
Czekolada gorzka 567 470
Czekolada mleczna 543 487

Po porównaniu wartości energetycznej poszczególnych grup słodyczy naukowcy stwierdzili, że kaloryczność produktów rzeczywiście spadła w przypadku zastąpienia cukru substancjami słodzącymi, ale w różnym stopniu:

  • najbardziej w bezach (o 50 proc.), żelkach (o 47 proc.), lizakach (o 40 proc.) oraz karmelkach (o 37 proc)
  • o kilkanaście procent w czekoladach, markizach i wafelkach z nadzieniem
  • nieznacznie (poniżej 10 proc.) w chałwie, ciastkach z kawałkami czekolady, ciastkach pełnoziarnistych oraz herbatnikach.

Największy spadek kaloryczności po zastąpieniu cukru substancjami słodzącymi był więc w produktach o niskiej zawartości tłuszczu. Według badaczy, duża ilość tłuszczu w produkcie powoduje, że pomimo zastąpienia cukru (cukrów) substancjami słodzącymi jego wartość energetyczna zostaje obniżona tylko o 10-17 proc. w porównaniu do tradycyjnego wyrobu.

Bez dodatku cukru, a kaloryczność niemal taka sama

Wnioski z porównania słodyczy tradycyjnych i ich odpowiedników „bez dodatku cukru" są niezbyt optymistyczne dla zwolenników tych drugich produktów. Analiza wykazała bowiem, że w wielu przypadkach pomimo zastąpienia cukru substancjami słodzącymi ich wartość energetyczna uległa tylko nieznacznej redukcji, zwłaszcza w przypadku wyrobów zawierających duże ilości tłuszczu – najwięcej tłuszczu zawierają czekolady oraz chałwa, sporą ilością charakteryzują się także herbatniki oraz ciastka.

W podsumowaniu badacze z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej radzą: „Wybierając słodycze, warto sprawdzić ich skład surowcowy i informację o wartości odżywczej, gdyż brak dodatku cukru nie zawsze gwarantuje, że jego wartość energetyczna będzie istotnie niższa od jego tradycyjnego odpowiednika, ponieważ zależy ona także od zawartości innych składników”.

„Bez dodatku cukru” nie zawsze oznacza więc, że takie słodycze zawierają mniej kalorii niż słodycze z cukrem, o tradycyjnej recepturze. Znacząco spada kaloryczność tylko takich produktach, jak żelki, bezy, lizaki czy karmelki – w innych rodzajach słodyczy już nie. Niestety, sprawdza się stara zasada, że trzeba czytać etykiety.

Uwaga!

Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.

Źródło: B. Przygoda, W. Kłys, E. Matczuk, E. Pietraś, Wartość energetyczna i zawartość wybranych składników odżywczych w słodyczach bez i z dodatkiem cukrów, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej [dostęp: 10.01.2023]