Obserwuj w Google News

Zasada 5 sekund. Czy można jeść to, co spadło wcześniej na podłogę?

3 min. czytania
Aktualizacja 08.12.2021
08.12.2021 10:05
Zareaguj Reakcja

Czy jedzenie produktów, które wcześniej spadły na podłogę jest bezpieczne? Dowiedz się, czy zasada 5 sekund jest prawdziwa.

Czy zasada 5 sekund działa?
fot. Shutterstock

Czy znasz zasadę 5 sekund? Mówi ona, że jeśli w ciągu 5 sekund podniesiemy jedzenie, które upadło na ziemię, to możemy je bezpiecznie zjeść, bo patogeny znajdujące się na podłogach, na ulicach czy chodnikach, nie zdążą na nie „przeskoczyć”. Ta zasada 5 sekund  – jak sugerują niektórzy naukowcy – może pochodzić jeszcze z czasów Czyngis-chana. Ten słynny przywódca wojskowy, który założył imperium mongolskie na początku XIII w., mawiał ponoć swoim poddanym, że każde jedzenie, które było dla niego przygotowane i leżało na ziemi nie dłużej niż pięć godzin, wciąż nadawało się do jedzenia.

Czy zasada 5 sekund jest prawdziwa?

Czy to rzeczywiście prawda? Przeprowadzono kilka badań. Dwa z nich warte są opisania. Pierwszy test zrobiło dwóch naukowców: Paul Dawson, profesor nauk o żywności na Clemson University w Południowej Karolinie (USA), oraz Brian Sheldon, emerytowany profesor mikrobiologii żywności z Uniwersytety Stanowego w Północnej Karolinie (USA). Obaj są autorami książki popularnonaukowej „Czy to właśnie zjadłeś?” (Did You Just Eat That?). Ustalili oni, że czas ekspozycji, czyli przebywania pożywienia na podłodze, znacząco zmienia liczbę mikroorganizmów znajdujących się na nim. Patogeny nie mają nóg, więc nie mogą „przejść” czy „przeskoczyć” na pożywienie, ale przyciągają je różne właściwości powierzchni żywności, takie jak wilgotność czy zawartość tłuszczu.

– Jeśli dany drobnoustrój kocha wodę w pożywieniu lub jej nienawidzi, będzie to miało znaczenie – tłumaczył w swojej książce Brian Sheldon.

Które powierzchnie i produkty są „bezpieczniejsze”?

Więcej informacji na ten temat przyniosło badanie naukowców z Uniwersytetu w Rutgers (USA) z 2016 r. Zrzucali oni na różne powierzchnie, m.in. na powierzchnię ze stali nierdzewnej, płytki ceramiczne, drewno oraz wykładzinę dywanową, różne produkty, między innymi arbuza, zwykły biały chleb, biały chleb posmarowany masłem oraz żelki typu robaki. Okazało się, że liczba drobnoustrojów, które „zebrał” każdy z zrzuconych pokarmów, różniła się w zależności od pokarmu i powierzchni. Na przykład arbuz zebrał najwięcej mikroorganizmów, bez względu na rodzaj podłogi, na który trafił. Natomiast żelki-robaki zebrały najmniej drobnoustrojów, bez względu na podłoże. Znaczenie miał również czas przebywania żywności na podłożu, a także to, czy pokarmy lub powierzchnie były mokre.

– Na podstawie naszych badań uważam, że wilgoć ma największy wpływ – napisał Donald Schaffner, jeden z autorów badania, i dodaje: – Gdy przynajmniej jedna powierzchnia jest mokra, ułatwia to przenoszenie bakterii, ponieważ bakterie są przenoszone wraz z wilgocią.

W artykule opisującym wyniki badania, badacze napisali: „Chociaż stwierdziliśmy, że dłuższe czasy kontaktu skutkują większym transferem, odkryliśmy również, że inne czynniki, w tym charakter pożywienia i powierzchni, mają równe lub większe znaczenie (…). Niektóre transfery odbywają się „natychmiastowo”, w czasie krótszym niż 1 sekunda. To obala zasadę pięciu sekund”.

Co ciekawe, okazało się, że wykładzina była jedną z „najbezpieczniejszych” powierzchni do upuszczania jedzenia – przynajmniej pod względem liczby organizmów zebranych z jedzeniem. Zdaniem badaczy, być może wpływ na to mają ciasne włókna wykładzin.

Zasada 5 sekund to rosyjska ruletka?

Te odkrycia jasno wskazują, że zasada 5 sekund nie działa i pożywienie, które spadło nam na podłogę należy, albo wyrzucić, albo ponownie dokładnie umyć (o ile jest taka możliwość). Z danych Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC) wynika, że około 12 proc. chorób przenoszonych przez żywność można przypisać skażeniu powierzchni, na przykład upuszczeniu jedzenia na podłogę i zjedzeniu go zaraz po podniesieniu.

– Nie oznacza to, że za każdym razem, gdy zastosujesz zasadę 5 sekund, zatrujesz się i zachorujesz, ale musisz wiedzieć, że grasz w rosyjską ruletkę ze swoim zdrowiem – tłumaczy Paul Dawson i dodaje: – Może wszystko będzie dobrze, a może nie.

Zdaniem Briana Sheldona ta zasada 5 sekund może być szczególnie niebezpieczna dla osób z osłabionym układem odpornościowym. 

Źródło: Applied and Environmental Microbiology/ The Journal of Applied Microbiology/ Inverse.com