Co się stanie, gdy będziesz jeść dużo warzyw? Możliwy efekt uboczny
Specjaliści zalecają, by w codziennej diecie znalazła się odpowiednia ilość błonnika. Zawierają go głównie warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste. Duże ilości takich produktów mogą jednak spowodować dość nieprzyjemne efekty uboczne.

Spożywanie dużej ilości produktów roślinnych jest zalecane i korzystne dla zdrowia, bo nie tylko powoduje przypływ energii i pomaga schudnąć, ale też usprawnia pracę jelit. To z kolei może być przyczyną dodatkowych efektów ubocznych, czyli wzdęć i gazów. Choć nie jest to miły objaw, świadczy o tym, że zwiększona dawka błonnika w diecie działa.
Więcej błonnika w diecie to lepszy mikrobiom jelit
Większa ilość błonnika w diecie może powodować gazy i wzdęcia, ale paradoksalnie świadczy to o tym, że taka dieta jest korzystna dla jelit, bo namnażają się w nich dobre bakterie. Wykazało to badanie opublikowane w czasopiśmie „Nutrients”.
Do badania naukowcy zaprosili 18 ochotników, którymi byli zdrowi, dorośli mężczyźni. Przez dwa tygodnie byli oni na diecie w stylu zachodnim, bogatej w przetworzone węglowodany i ubogiej w błonnik. Następnie przez kolejne dwa tygodnie przechodzili na dietę śródziemnomorską opartą na produktach roślinnych.
Badacze ocenili, jaki wpływ na stolec i gazy, miała zmiana diety na wysokobłonnikową, opartą na roślinach. Okazuje się, że dieta roślinna spowodowała znacząca poprawę zdrowia jelit, uczestnicy mieli też dwukrotnie większy stolec i o ok. 50 proc. więcej gazów. Naukowcy doszli do wniosku, że było to spowodowane dużym wzrostem masy pożytecznych bakterii w układzie pokarmowym. Większa ilość produktów pochodzenia roślinnego w jelitach spowodowała, że bakterie rozpoczęły większą fermentację, a nagromadzony gaz zamienił się we wzdęcia.
Gazy i wzdęcia – to tylko efekty przejściowy
Inne badanie naukowe, które pojawiło się w czasopiśmie „mSystems”, także dowiodło, że wystarczą 2 tygodnie, by zaobserwować korzystne zmiany w składzie bakterii jelitowych po przejściu na dietę bogatą w błonnik.
Naukowcy uważają, że nadmierne gazy i wzdęcia to jednak tylko efekt przejściowy, gdy podczas zwiększania ilości błonnika w diecie organizm próbuje się dostosować do nowej sytuacji. To normalne i nie oznacza, że dzieje się coś złego.
Szybkie włączenie do diety zdrowych produktów, zwłaszcza bogatych w błonnik, może przejściowo spowodować problemy trawienne – uważają dietetycy. Mogą pojawić się gazy, wzdęcia, dyskomfort, a czasem nawet skurcze brzucha i biegunki. Jednak z czasem organizm dostosuje się do nowej diety. Aby zapobiec takim problemom, zmiana diety nie powinna być zbyt radykalna – większe ilości błonnika warto wprowadzać stopniowo. Lepiej też, by były to świeże produkty bogate w błonnik, czyli np. warzywa czy owoce, niż przetworzone, takie jak np. mąka orzechowa czy makarony fasolowe.
Źródło: Eatthis.com