Obserwuj w Google News

Reducetarianizm – czy to nowa dieta? Na czym polega?

3 min. czytania
Aktualizacja 17.01.2022
17.01.2022 14:43
Zareaguj Reakcja

Nie wyobrażasz sobie niejedzenia mięsa, ale być może chcesz coś zmienić w swojej diecie, by była bardziej roślinna? Reducetarianizm może być opcją właśnie dla ciebie. To możliwe do zrealizowania podejście do odżywiania w oparciu o rośliny. Bez przymusu, zbędnej ideologii i sztywnych zasad. We własnym tempie.

Reducetarianizm - o co chodzi w tej diecie?
fot. Shutterstock
  1. Czym jest reducetarianizm?
  2. Skąd pomysł na reducetarianizm?
  3. Reducetarianizm – jakie są zasady diety?

To oczywiste, że trudno jest rezygnować ze swoich wieloletnich przyzwyczajeń, zwłaszcza w niepewnych czasach, w jakich żyjemy. Prawda jest też taka, że nie każdy chce lub może sobie pozwolić na przejście na dietę roślinną. Nie trzeba jednak działać w myśl zasady: wszystko albo nic. By może reducetarianizm jest właśnie dla ciebie?

Czym jest reducetarianizm?

Nazwa jest trudna do wymówienia – to prawda. Jednak zasady reducetarianizmu są proste i skuteczne: to praktyka ograniczania ilości spożywanego mięsa, nabiału i jaj całkowicie we własnym tempie. To o tyle ważne, że w naszym kraju mięso jest głównym składnikiem niemal każdego posiłku. Dzięki diecie reducetariańskiej masz szansę ograniczyć spożycie mięsa bez stresu, małymi krokami, w swoim własnym tempie. Ograniczenie mięsa w diecie o 10 proc. daje już wymierne korzyści dla naszego zdrowia i przedłuża życie. I kondycji środowiska naturalnego (tak, tak, to też istotne).

Skąd pomysł na reducetarianizm?

Brian Kateman, założyciel ruchu reducetariańskiego, wpadł na ten pomysł, kiedy jeszcze podczas studiów utrzymywał przez dłuższy czas dietę wegetariańską, a podczas wizyty w domu z okazji Święto Dziękczynienia ojciec podał mu... indyka. – Wziąłem niewielką porcję, położyłem na talerzu i włożyłem do ust – wspomina. – Moja siostra zaczęła się ze mnie nabijać, mówiąc: „Myślałam, że jesteś wegetarianinem, Brian?”.

To, co wtedy czuł Kateman, trudno opisać, ale to wtedy zdał sobie sprawę, że nie musi stosować diety opartej wyłącznie na roślinach. Założył ruch reducetariański, który, po pierwsze, dąży do wyeliminowania barier między wegetarianami, weganami i osobami jedzącymi mięso. Zamiast traktować się nawzajem z wrogością, gdy chodzi o diety, reducetarianie z otwartymi ramionami przyjmują każdego, kto chce spróbować jeść inaczej. Drugą sprawą jest to, żeby uświadomić ludziom, że zmiana diety nie musi być nagła i radykalna („wszystko albo nic”) i że dobre zmiany można wprowadzać stopniowo.

– Każdy, kto wprowadza małe, pozytywne zmiany w swojej diecie, jest reducetarianinem i właśnie o to chodzi – mówi Kateman.

Reducetarianizm – jakie są zasady diety?

Zamiast radykalnej zmiany diety na roślinną reducetarianie zachęcają każdego do wprowadzania zmian w diecie we własnym tempie. Założyciel ruchu sam nie odżywia się w 100 proc. roślinnie przez cały czas, a według standardów reducetarianizmu jest to nie tylko akceptowalne, ale i doceniane. Wiele osób stopniowo, latami dochodzi do coraz bardziej roślinnego jedzenia. „Ważne jest, abyśmy nie prawili kazań, wszystko, co robimy, to staramy się pokazać potencjał, piękno i smak dań opartych na roślinach” – mówią reducetarianie.

Reducetarianizm ze swoimi małymi krokami w stronę diety bardziej roślinnej wydaje się być naprawdę możliwą do zrealizowania drogą do zmiany stylu życia.

– Jestem zwolenniczką myślenia, że każda zmiana robi różnicę. Niezależnie od tego, czy jesz roślinnie raz w tygodniu, czy jesz mięso tylko w weekendy, czy każdy twój posiłek jest roślinny, jesteś OK – mówi Lisa Le, autorka roślinnego bloga The Viet Vegan. Sama przeszła drogę od bycia, jak to nazywa, „kaznodziejska weganką” do „wyluzowanej weganki”.

Często ludzie odchodzą od diet, ponieważ trudno jest je na co dzień realizować. Kluczem może być bardziej elastyczne podejście do jedzenia. Reducetarianie zachęcają: „Po prostu spróbuj jeść roślinnie przez jeden dzień albo zjedz jeden bezmięsny posiłek w tygodniu. I pomyśl, jak się z tym czujesz”.

Uwaga!

Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.

Źródło: Reducetarian.org / Thrillist.com