Szczepienia dla kobiet w ciąży. Jakie są wskazania i przeciwwskazania?
Kobiety w ciąży to szczególna grupa pacjentów, ale jak przekonują eksperci w dziedzinie szczepień, również one mogą, a nawet powinny się szczepić. Na co powinny się zaszczepić kobiety spodziewające się dziecka? Jakich szczepionek nie mogą przyjmować? Wyjaśnia prof. Aneta Nitsch-Osuch, Konsultantka Wojewódzka ds. Epidemiologii na Mazowszu.

Nie ma wątpliwości, że szczepienia są dla ludzkości dobrodziejstwem – naukowcy dowiedli, że odkąd stały się powszechne, zachorowania na choroby, przeciwko którym istnieją szczepionki, zostały albo już wyeliminowane, albo są w trakcie eliminacji, albo powikłania po ich przechorowaniu są zminimalizowane. Szczepionki są bezpieczne i skutecznie zapobiegają groźnym chorobom. Mogą i powinny je przyjmować nie tylko dzieci, ale również dorośli, w tym kobiety w ciąży – dla swojego dobra i dobra nienarodzonych dzieci. – Szczepienia ratują ludzi przed śmiercią w wyniku chorób zakaźnych i ich powikłań – przekonuje prof. Aneta Nitsch-Osuch, kierowniczka Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, członkini Rady Sanitarno-Epidemiologicznej, Konsultantka Wojewódzka ds. Epidemiologii na Mazowszu.
Kobietom w ciąży zaleca się wykonywanie niektórych szczepień. Chronią one nie tylko mamę, ale i dziecko w pierwszych miesiącach życia, dzięki temu że swoiste przeciwciała przechodzą do płodu przez łożysko. To bardzo ważne, bo noworodek ma niedojrzały układ odporności i jest niezwykle wrażliwy na zachorowanie, a nie może być jeszcze szczepiony. Podczas warsztatów nt. szczepień zorganizowanych przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia prof. Nitsch-Osuch, wyjaśniała m.in., jakie szczepienia mogą i powinny przyjąć kobiety w ciąży.
Czy kobiety w ciąży mogą się szczepić?
– Szczepienia dla kobiet w ciąży można podzielić na przeciwwskazane do wykonywania, możliwe do wykonania i konieczne do wykonania. Do pierwszej grupy szczepionek przeciwwskazanych należą te, które zawierają żywe osłabione (atenuowane) drobnoustroje. W ciąży nie szczepimy więc przeciwko odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej czy gruźlicy.
Wśród szczepień możliwych do wykonania są m.in. te przeciwko WZW typu A, B, poliomyelitis, pneumokokom czy meningokokom. Mamy tu także szczepienia poekspozycyjne (np. po ugryzieniu przez zwierzę), które muszą być wykonane w ciąży, niezależnie od trymestru czy tygodnia. Chodzi o tężec i wściekliznę, bo zachorowanie na nie obarczone jest wysokim ryzykiem zgonu. Są też szczepionki możliwe do wykonania w ciąży, gdy zachodzą szczególne okoliczności, np. gdy kobieta wyjeżdża do kraju zachorowań endemicznych danej choroby zakaźnej, a więc szczepienia z zakresu medycyny podróży.
Do rutynowego wykonywania w ciąży zalecane są szczepienia przeciwko grypie i krztuścowi. Te przeciwko grypie można podawać w każdym trymestrze, z użyciem szczepionki inaktywowanej.
Dlaczego kobietom w ciąży rekomenduje się szczepienie przeciwko krztuścowi?
– Żeby chronić noworodki. Na tę chorobę dzieci najmłodsze chorują najciężej, a ryzyko trwałych powikłań czy zgonu jest u nich największe. Dziecko szczepimy dopiero w 6. tygodniu życia. Wcześniej nie jest ono chronione, a ryzyko zgonu noworodka z powodu zakażenia krztuścem wynosi 6 procent – to bardzo wysoki wskaźnik. Szczepionkę podajemy pomiędzy 27. a 36. tygodniem ciąży. Chodzi o to, żeby kobieta wytworzyła przeciwciała i przekazała je dziecku. Dzięki temu będzie chronione od pierwszych minut po narodzeniu.
A co ze szczepieniami przeciwko COVID-19?
– Na europejskim spotkaniu ekspertów, które odbyło się w marcu, ustalono, że potrzebne są dawki przypominające. Wiele krajów już ogłosiło te rekomendacje. Szczepienie przeciwko COVID-19 jest zalecane m.in. osobom z grup ryzyka – są to podobne grupy ryzyka jak w przypadku grypy czy pneumokoków, a także personelowi medycznemu (odstęp od poprzedniej dawki – 12 miesięcy) oraz u kobiet w ciąży (odstęp od poprzedniej dawki powinien wynosić co najmniej 6 miesięcy). W grupie pacjentów spoza grup ryzyka nie zaleca się rutynowego wykonywania tego szczepienia.
Źródło: materiały z warsztatów „Szczepienia 2023 – gdzie jesteśmy? Dokąd zmierzamy?” zorganizowanych przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia