Powrót groźnych chorób coraz realniejszy. Jest jedna przyczyna
Wielu rodziców rezygnuje ze szczepienia swoich dzieci. To bardzo niepokojący trend, a jego konsekwencje mogą być tragiczne. Lekarze biją na alarm.

Coraz więcej rodziców rezygnuje z obowiązkowego szczepienia swoich dzieci. Przykładowo w województwie lubelskim w ciągu ostatnich 7 lat nastąpił 7-krotny wzrost takich przypadków – wynika z danych udostępnionych przez tamtejszy sanepid. To bardzo niepokojący trend, a jego konsekwencje mogą być tragiczne – alarmują lekarze i dodają, że szczepienia to jedyna szansa na utrzymanie odporności na wiele chorób zakaźnych.
Skąd taki trend? Zdaniem prof. Marzeny Samardakiewicz z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie coraz niższa liczba szczepień jest związana z rosnącą popularnością ruchów antyszczepionkowych.
– Takie antyszczepionkowe postawy, niepoparte żadnymi dowodami medycznymi, zaczynają przeważać – tłumaczy w rozmowie z reporterem Radia ZET Rafałem Miżejewskim prof. Samardakiewicz i dodaje: – Rodzice wyrażają obawy, że szczepionki mogą doprowadzić do jakiś niepożądanych następstw.
Drugą przyczyną jest – zdaniem lekarki – chaos informacyjny.
– Rozwój internetu w pewien sposób wpływa na upadek autorytetów, a przez to młodzi rodzice zwracają uwagę na opinie i osądy osób, które łagodnie mówiąc, z medycyną mają niewiele wspólnego – wyjaśnia prof. Samardakiewicz i dodaje: – Teraz wystarczy wpisać jakąś frazę w wyszukiwarkę i wyskakuje mnóstwo różnych opinii. Wśród tak wielu informacji, trudno dotrzeć do tych sprawdzonych.
Ale spadek liczby szczepień obowiązkowych nie dotyczy tylko województwa lubelskiego, to trend ogólnokrajowy, a nawet ogólnoświatowy. O czym informują Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz UNICEF. Według danych z końca 2021 r. wynika, że na świecie alarmująco spadł stan zaszczepienia – aż 25 mln dzieci nie jest zaszczepionych. Maleje również dostęp do szczepień ochronnych ratujących życie. Wśród przyczyn, jakie wskazują obie organizacje, są nasilona dezinformacja na temat szczepień i zwiększona liczba dzieci mieszkających na obszarach objętych konfliktami zbrojnymi.
– To czerwone światło dotyczące zdrowia dzieci. Jesteśmy świadkami największego trwałego spadku stanu zaszczepienia dzieci w tym pokoleniu. Konsekwencje będziemy obserwować w realnym życiu – uważa Catherine Russell, dyrektor wykonawczy UNICEF. Jej zdaniem skutki dalszego spadku liczby szczepionych dzieci będą katastrofalne, nie tylko dla nieszczepionych dzieci, ale również osób, które nie mogą być zaszczepione ze względów zdrowotnych.
Powszechne szczepienia są gwarantem odporności populacyjnej – chronią nas przed zakażeniami i powrotem epidemii groźnych chorób, takich jak polio, gruźlica, odra, różyczka czy świnka, o których – dzięki szczepieniom – zdążyliśmy już w Polsce zapomnieć.
Źródło: WHO/ UNICEF/ Radio ZET Rafał Miżejewski