Na co można zaszczepić się w aptece? Nie tylko na covid i grypę
Szczepienia w aptekach bez wcześniejszej wizyty w przychodni i recepty od lekarza – farmaceuta może zaszczepić nas już nie tylko na covid czy grypę. Uchwalona latem ustawa rozszerza listę szczepień w aptekach także o inne zalecane szczepienia ochronne. Na co zaszczepi nas farmaceuta? Informacje zebrała reporterka Radia ZET Anna Józefowicz.

Przyjęcie szczepionki w aptece to duże udogodnienia dla osób, które przed zaszczepieniem się powstrzymywała konieczność udania się wcześniej do przychodni. Teraz taka wizyta jest już niepotrzebna – kwalifikację do szczepień przeprowadza tuż przed podaniem szczepionki farmaceuta. To jednak nie tylko wygoda – eksperci oceniają, że może to zwiększyć w Polsce tzw. wyszczepialność. I to nie tylko na grypę czy covid. Jednak tak wygodny sposób szczepienia nie jest dostępny dla każdego pacjenta, np. w przypadku dzieci kwalifikacji musi dokonać pediatra.
Na co można zaszczepić się w aptece?
Projekt zarządzenia ws. szczepień w aptekach w sezonie 2023/2024 jest już gotowy. To w nim zawarto wszystkie informacje dotyczące tej sprawy. Reporterka Radia ZET Anna Józefowicz zapoznała się z dokumentem. Na co będzie można się zaszczepić w aptece?
– Na COVID-19, choć szczepionki na wariant wirusa Kraken jeszcze nie mamy. Resort zdrowia zapowiada, że będzie w listopadzie. Tak więc dopiero wtedy będziemy mieć szansę zacząć szczepić się na nowe warianty wirusa. Polska i Węgry wycofały się bowiem z ogólnoeuropejskich zakupów najnowszych szczepionek – relacjonuje reporterka. – Będzie można się zaszczepić także przeciwko grypie i pneumokokom. Szczepienie może być udzielane wyłącznie przez farmaceutę posiadającego uprawnienia do wykonywania badania kwalifikacyjnego i szczepienia ochronnego. Można też zaszczepić się na podstawie skierowania od lekarza, felczera czy lekarza dentysty – dodaje.
Po zaszczepieniu farmaceuta dokona wpisu w elektronicznej Karcie Szczepień. W rozporządzeniu jest też mowa o tym, że w aptece będą dostępne szczepienia przeciwko błonicy czy krztuścowi.
– Doświadczenia europejskie pokazują, że we wszystkich krajach, w których wprowadzono do aptek większą liczbę szczepień i gdzie poszerzono ten koszyk nie tylko o szczepienia przeciwko grypie czy COVID-19, ale dodano również szczepienia przeciwko pneumokokom, szczepienia boosterowe przeciwko błonicy czy krztuścowi, tam wyszczepialność maksymalnie wzrosła. Dlatego właśnie rozwiązania, które zostały przygotowane w dużej nowelizacji ustawy refundacyjnej, powinny zostać w jak najszybszym czasie zaimplementowane do aptek, aby poprawić tę wyszczepialność, która na razie w naszym kraju jest na bardzo niskim poziomie – jeszcze latem powiedział agencji Newseria Biznes dr n. farm. Mikołaj Konstanty, prezes Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej, członek Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.
Kto może zaszczepić się w aptece bez wizyty w przychodni?
Szczepienia na grypę w ogólnodostępnych aptekach są możliwe jedynie dla osób dorosłych. Dzieci muszą przejść kwalifikację do szczepienia wykonaną przez lekarza, szczepienie przeciwko grypie w ich przypadku również musi być wykonane w przychodni.
Jeśli chcemy skorzystać z refundowanej szczepionki przeciwko grypie (osobom w wieku 18-64 lata przysługuje 50-proc. refundacja), receptę musi wystawić lekarz, a nie farmaceuta. W tej sytuacji nie da się uniknąć wizyty w przychodni.
Bezpłatne szczepienie przeciwko grypie przysługuje seniorom powyżej 65. roku życia. Receptę na w pełni refundowaną szczepionkę musi jednak wystawić lekarz.