Oceń
Zdecydowana większość chorych przechodzi zakażenie SARS-CoV-2 w sposób bezobjawowy lub skąpoobjawowy niewymagający hospitalizacji ani nawet jakiegokolwiek leczenia – tak uważają polscy specjaliści, którzy zebrali wiedzę o COVID-19 w najnowszej publikacji „COVID-19 – trzy lata pandemii: nowe warianty, stała konieczność szczepień, narastający post-COVID”. Jednak u zakażonych, u których występują objawy chorobowe, konieczne może być zastosowanie terapii w warunkach ambulatoryjnych lub szpitalnych. Leczenie COVID-19 jest zróżnicowane w zależności od fazy zakażenia, ciężkości objawów i rokowania.
Jak się leczy COVID-19?
Nie wszystkie osoby, które chorują na COVID-19, wymagają specjalistycznego leczenia – w większości przypadków wystarcza odpoczynek, odpowiednie nawadnianie organizmu, a także łagodzenie dokuczliwych objawów choroby za pomocą leków dostępnych w aptece: przeciwgorączkowych oraz przeciwkaszlowych. W przypadku chorych obciążonych czynnikami ryzyka ciężkiego lub zagrażającego życiu przebiegu COVID-19 podstawą terapii w początkowym okresie powinno być leczenie lekami przeciwwirusowymi, m.in. Lagevrio czy Paxlovidem. W późniejszych stadiach choroby, gdy wirus już nie namnaża się w organizmie, najważniejsze jest zahamowanie nadmiernej ogólnoustrojowej reakcji zapalnej związanej z burzą cytokinową, która może prowadzić do śmierci.
Specjaliści zastrzegają, że wszyscy pacjenci, którzy z powodu COVID-19 znaleźli się w szpitalu, powinni mieć zapewnioną profilaktykę zakrzepowo-zatorową – nawet w przypadku łagodniejszego przebiegu choroby należy stosować heparynę drobnocząsteczkową ze względu na wysokie ryzyko zmian zakrzepowo-zatorowych. Postępowanie farmakologiczne w poszczególnych stadiach zakażenia SARS-CoV-2, opracowane zostało przez Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEiLChZ).
Jakie leki na COVID-19?
W leczeniu COVID-19 stosuje się leki przeciwwirusowe, przeciwciała monoklonalne neutralizujące wirusa SARS-CoV-2, a w ramach leczenia objawowego leki przeciwgorączkowe oraz leki przeciwkaszlowe.
Leki przeciwwirusowe
Istnieją zaledwie trzy leki przeciwirusowe, które stosuje się do leczenia COVID-19. Hamują one namnażanie się wirusa SARS-CoV-2. Są to:
- molnupirawir (Lagevrio)
- nirmatrelwir/rytonawir (Paxlovid)
- remdesiwir (Veclury).
Dwa pierwsze są lekami doustnymi, trzeci podawany jest we wlewach dożylnych. Wszystkie powinny być stosowane najpóźniej do piątej doby od wystąpienia objawów, wyjątkowo do 10 dni (u chorych z udokumentowaną immunosupresją). Leki przeciwwirusowe są wskazane zwłaszcza u osób zagrożonych cięższym przebiegiem choroby i zgonem. Do grupy tej należą chorzy, którzy mają:
- powyżej 60 lat
- otyłość
- cukrzycę
- chorobę nowotworową
- przewlekłą niewydolność serca
- przewlekłą niewydolność oddechową
- przewlekłą niewydolność nerek
- niedobory odporności
- stosują terapię immunosupresyjną.
Zastosowanie leków przeciwwirusowych w warunkach ambulatoryjnych zdecydowanie zmniejsza ryzyko hospitalizacji i ciężkiego przebiegu COVID-19. Terapia trwa zwykle pięć dni, ale w przypadku remdesiwiru u pacjentów niewymagających hospitalizacji wystarczające jest trzydniowe leczenie.
Przeciwciała monoklonalne
Alternatywą dla wymienionych powyżej leków przeciwwirusowych mogłyby być przeciwciała monoklonalne (mAb). To wytworzone w laboratorium przeciwciała opracowane tak, by rozpoznawać konkretny fragment białka wirusa i go unieszkodliwiać. Ewolucja wirusa powoduje, że ten jego fragment się zmienia, co znosi lub poważnie ogranicza skuteczność działania mAb.
Niestety, zdolności neutralizujące większości ciał monoklonalnych okazały się niewystarczające do zahamowania namnażania się wariantu Omikron SARS-CoV-2, a jego kolejne subwarianty coraz skuteczniej omijały barierę przeciwciał monoklonalnych i w efekcie subwarianty, takie jak BQ.1 (zwany Cerberem) i XBB.1.5 (tzw. Kraken), są w zasadzie niewrażliwe na ten rodzaj leczenia. Dlatego w praktyce obecnie tylko tiksagewimab/cylgawimab (Evusheld) znajduje zastosowanie, ale przede wszystkim w profilaktyce zakażenia u osób z deficytami odporności, które nie odpowiadają na szczepienia.
Leczenie burzy cytokinowej
Pogorszenie stanu klinicznego na początku drugiego tygodnia choroby z narastaniem duszności, obniżeniem saturacji tlenowej znacznie poniżej 90 proc., narastaniem stężenia CRP i interleukiny 6 wskazuje na rozpoczynającą się burzę cytokinową. Stosowanie leków przeciwwirusowych w tym stadium choroby jest bezcelowe. Nadrzędnym celem staje się zablokowanie receptorów cytokin odpowiedzialnych za nasilanie procesu zapalnego. Pacjent w tym stanie przebywa zwykle w szpitalu, gdzie podawane są mu leki zgodnie z wypracowanymi przez specjalistów procedurami.
Inne leki na COVID-19
W leczeniu objawowym COVID-19 stosuje się leki przeciwgorączkowe, z których najskuteczniejsze są niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) i paracetamol. Chorym z nasilonym suchym kaszlem zaleca się stosowanie leków przeciwkaszlowych.
Suplementowanie witaminy D3 jest wskazane tylko wtedy, jeśli udokumentowano jej niedobór w organizmie, w przeciwnym wypadku jej stosowanie jest nieuzasadnione w leczeniu COVID-19, zwłaszcza że przedawkowanie tej witaminy może mieć przykre konsekwencje. Natomiast antybiotyki powinny być stosowane jedynie w przypadku potwierdzenia lub uzasadnionego podejrzenia rozwoju infekcji bakteryjnej nakładającej się na COVID-19.
Źródło: publikacja „COVID-19 – trzy lata pandemii: nowe warianty, stała konieczność szczepień, narastający post-COVID” w ramach inicjatywy „Nauka przeciw pandemii”, jej autorami są polscy naukowcy: prof. dr hab. n. med. Andrzej M. Fal, prof. dr hab. n. med. Robert Flisiak, dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz, dr Jacek Krajewski, dr hab. n. med. Ernest Kuchar, dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. dr hab. n. med. Krzysztof Pyrć, dr hab. n. med. Piotr Rzymski, prof. dr hab. n. med. Krzysztof Simon, dr Michał Sutkowski, prof. dr hab. n. med. Jacek Wysocki, prof. dr hab. n. med. Joanna Zajkowska
Oceń artykuł