Oceń
Paxlovid to handlowa nazwa leku przeciwwirusowego, przeznaczonego dla osób z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 i obarczonych ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19. Jego skuteczność jest bardzo dobra i wynosi 85-89 proc. – uważa prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.
Jak działa Paxlovid?
Paxlovid to lek, który składa się z dwóch związków aktywnych. W opakowaniu znajduje się 30 tabletek, z czego 20 stanowi substancja czynna PF-07321332, a 10 tabletek to rytonawir, który stosowany jest w terapii HIV. Zadaniem obydwu substancji jest blokada konserwatywnego enzymu proteazy wirusowej, którą koronawirus wykorzystuje do swojej replikacji. To powoduje, że traci on zdolność namnażania się.
– Co istotne, dzięki temu składowi Paxlovid może być skuteczny również wobec innych wariantów koronawirusa – tłumaczy prof. Szuster-Ciesielska.
Paxlovid przeznaczony jest dla osób narażonych na ciężki przebieg COVID-19. I będzie – podobnie jak Molnopuravir – przepisywany przez lekarzy rodzinnych, którzy ocenią, czy pacjent znajduje się w grupie ryzyka. Podanie leku w pierwszych pięciu dniach choroby, przy pierwszych oznakach infekcji, zmniejsza ryzyko hospitalizacji lub śmierci aż o 89 proc. Co istotne, lek może być przyjmowany w domu, bez konieczności hospitalizacji.
– Ważnym czynnikiem jest tu czas, ponieważ ten lek bardzo dobrze sprawdza się, kiedy podawany jest jak najszybciej, w ciągu 3-5 dni od momentu pojawienia się pierwszych objawów. Dlatego pacjenci nie powinni zwlekać z wizytą u lekarza, w szczególności chodzi o osoby z innymi, przewlekłymi schorzeniami i osoby starsze – tłumaczy prof. Szuster-Ciesielska, ale dodała, że leku nie można stosować profilaktycznie przed wystąpieniem objawów COVID-19.
Pacjenci powinni przyjmować lek dwa razy dziennie przez pięć dni wraz z tabletką rytonawiru. Mała dawka tej znanej i sprawdzonej od wielu lat substancji czynnej spowalnia rozkład leku, dzięki czemu pozostaje on aktywny w organizmie przez dłuższy czas i w wyższych stężeniach. W opakowaniu umieszczono tabletki w liczbie zapewniającej dawki na pełny, pięciodniowy cykl leczenia.
Paxlovid – jaka cena?
Paxlovid nie jest tanim lekiem. Kosztuje około 530 dolarów za opakowanie. Nie wiadomo, czy będzie całkowicie refundowany, czy tylko częściowo.
Europejska Agencja ds. Leków (EMA) wydała warunkowe pozwolenie na dopuszczenie doustnego leku przeciwwirusowego Paxlovid do leczenia COVID-19. To jak szybko będzie on dostępny w Polsce, zależy od możliwości produkcyjnych firmy, a następnie dystrybucji preparatu w Europie i na terenie Polski.
Z zapewnień Doroty Hryniewieckiej-Firlej, prezes Pfizer Polska, wynika, że firma zamierza do końca 2022 roku wyprodukować liczbę dawek wystarczającą do przeprowadzenia 120 milionów pełnych cykli leczenia.
– Decyzja Europejskiej Agencji Leków i Komisji Europejskiej to dla nas i dla wielu innych osób, które walczą z pandemią, niezwykle ważny moment. Doustne terapie przeciwwirusowe ratują życie pacjentów, łagodzą przebieg infekcji COVID-19 i pozwalają uniknąć do dziewięciu na dziesięć hospitalizacji – powiedziała Dorota Hryniewiecka-Firlej i dodała: – Jestem głęboko przekonana, że inhibitory proteazy zrewolucjonizują walkę z wirusem SARS-CoV-2 i wypełnią lukę w leczeniu osób dorosłych, które zostały zakażone lub narażone na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wywołującym chorobę COVID-19, uzupełniając szczepienia oraz inne środki profilaktyczne.
Jaka jest różnica pomiędzy Molnopuravir czy Paxlovid?
– Paxlovid ma inny mechanizm działania blokujący proteazę wirusa i wysoką skuteczność. Natomiast Molnopuravir zwiększa liczbę mutacji wirusa, który doświadcza jak "katastrofy błędów", wskutek czego traci zdolność do replikacji. Firma Merck początkowo mówiła o 50 proc. skuteczności Molnupiraviru w leczeniu COVID-19, ale później skorygowała ją do 30 proc. Paxlovid ma skuteczność na poziomie 85-89 proc. – wyjaśnia wirusolog.
– Dane zebrane w badaniach klinicznych potwierdzają, że ta terapia skutecznie ogranicza ryzyko hospitalizacji i zgonu, które było niższe niemal o 90 procent w porównaniu z grupą placebo. To wyniki badania klinicznego prowadzonego wśród niehospitalizowanych dorosłych pacjentów chorych na COVID-19, u których występuje wysokie ryzyko ciężkiego przebiegu choroby. Ponadto, po pięciu dniach podawania leku zaobserwowano około dziesięciokrotne zmniejszenie miana wirusa – to największe dotychczas ogłoszone zmniejszenie tego parametru w przypadku doustnego środka przeciwwirusowego przeciw COVID-19 – tłumaczy Dorota Hryniewiecka-Firlej i dodała: – W badaniach klinicznych w grupie otrzymujących ten produkt leczniczy działania niepożądane były zbliżone do tych z grupy placebo. Dodam, że większość zdarzeń miała łagodny charakter.
Czy Paxlovid jest skuteczny w przypadku Omikrona?
Na świecie obserwujemy obecnie znaczący wzrost zakażeń związany z wariantem Omikron. Jaka jest skuteczność leku w przypadku tej odmiany koronawirusa?
– Odwołam się do mechanizmu działania leku, ale również do specyfiki budowy wirusa. Mianowicie obecne warianty koronawirusa, które budzą szczególny niepokój, mogą być oporne na leczenie skupiające się na białku kolca ze względu na mutacje w tym regionie. Natomiast mechanizm działania terapii opartej na inhibitorach proteazy jest inny – działa on wewnątrzkomórkowo na proteazę wirusa, hamując jego replikację – tłumaczy Dorota Hryniewiecka-Firlej i dodaje: – W dotychczasowych badaniach produkt leczniczy wykazał działanie przeciwwirusowe in vitro na warianty Alfa, Beta, Delta, Gamma, Lambda i Mu. Ponadto w teście biochemicznym wykazał silne działanie hamujące na proteazę związaną z wariantem Omikron, co również zostało potwierdzone w badaniach in vitro.
Czy Paxlovid wymaga szczególnego reżimu przechowywania lub transportu?
– Nie. Lek ten można łatwo przechowywać, transportować i podawać. Może być przyjmowany w domu i umożliwi leczenie COVID-19 bez konieczności hospitalizacji czy przyjmowania pacjentów na oddział intensywnej terapii, niezależnie od miejsca ich zamieszkania. Może to potencjalnie odciążyć personel szpitali i innych placówek opieki zdrowotnej, które funkcjonują pod znaczną presją – powiedziała prezes Pfizer Polska.
Źródło: PAP/ Katarzyna Lechowicz-Dyl/ Gabriela Bogaczyk
Oceń artykuł