Oceń
Już Hipokrates w starożytnej Grecji opisywał w swoich pracach korzystny wpływ wysiłku fizycznego na dobrostan oraz na zdrowie pacjentów. Jednak dopiero w latach 70. XX wieku zdobyto dowody naukowe na to twierdzenie. Przez ostatnie 50 lat poczyniono ogromny postęp zarówno w wiedzy na temat zdrowego stylu życia czy wypływu ruchu na ogólny dobrobyt, jak i w wykorzystaniu ruchu w terapii, czyli rehabilitacji pacjentów ze schorzeniami układu sercowo-naczyniowego.
Obecnie mamy liczne i pewne dowody naukowe na to, że odpowiednia dawka wysiłku fizycznego przedłuża życie i zapewnia funkcjonowanie w dobrym zdrowiu. Co więcej, odpowiedni wysiłek fizyczny pod okiem specjalisty oraz coraz częściej przy wsparciu sztucznej inteligencji poprawia rokowanie i znacząco podnosi jakość życia u pacjentów z różnymi schorzeniami sercowo-naczyniowymi. Coraz częściej, wykorzystuje się w rehabilitacji kardiologicznej systemy teleinformatyczne oparte o sztuczną inteligencję. Ułatwiają one pacjentowi dostęp do rehabilitacji kardiologicznej i pozwalają znacząco wydłużyć życie chorego.
Jak i jak długo ćwiczyć, by zachować zdrowie?
Zalecenia Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (Eureopean Cardiac Society, w skrócie ECS) dotyczące zapobiegania chorób sercowo-naczyniowych zalecają aerobowy umiarkowany wysiłek fizyczny przez 150-300 min tygodniowo lub intensywny wysiłek przez 75-150 minut tygodniowo. Ponadto zalecany jest także trening oporowy, czyli z obciążeniem. Taki trening również znacząco redukuje ryzyko:
- zdarzeń sercowo-naczyniowych,
- śmierci z każdej przyczyny,
- wystąpienia cukrzycy typu 2,
- osteoporozy.
Podczas treningu oporowego sugeruje się wykonanie 1-3 serii po 8-12 powtórzeń przy intensywności 60-80 proc. maksymalnego pojedynczego powtórzenia dla danej osoby z częstotliwością co najmniej dwa dni w tygodniu.
Oba rodzaje treningu należy dostosować do stopnia wytrenowania oraz możliwości. Wstanie „od biurka” i rozpoczęcie np. biegania może mieć więcej negatywnych konsekwencji niż pozytywnych, zwłaszcza w aspekcie możliwych kontuzji mięśniowo- stawowych. To samo dotyczy ćwiczeń oporowych.
Rozpoczynając trening aerobowy, należy raczej zacząć od długiego spaceru, czy spokojnej jazdy na rowerze niż od intensywnego biegu. Jeśli na początku nie jesteśmy w stanie wygospodarować zalecanej ilości czasu, zacznijmy od krótszych treningów nawet 15-minutowych.
Rozpoczynając trening oporowy, zacznijmy raczej od ćwiczeń z własnym ciężarem ciała niż z dużymi obciążeniami. Szybkie zwiększanie intensywności zarówno ćwiczeń aerobowych, jak i oporowych znacznie zwiększa ryzyko kontuzji.
Joga lub tai-chi dla osób starszych
Natomiast towarzystwa diabetologiczne zarówno europejskie, jak i amerykańskie idą krok dalej, zalecając zajęcia jogi lub tai-chi zamiast wyżej wymienionych treningów, zwłaszcza u osób starszych. Ma to na celu poprawę równowagi oraz zapobieganie upadkom. Co więcej, zalecana jest odpowiednia ilość snu od 6 do 8 godzin na dobę i organicznie spędzania czasu w pozycji siedzącej – co 30 minut należy podjąć jakąkolwiek aktywnością fizyczną.
Oba te towarzystwa naukowe zalecają również, poza jogą czy tai-chi, spacery. Już 500 kroków na dobę redukuje ryzyko zawiązane z cukrzycą typu 2.
Poproś o pomoc specjalistę
Gdy chcemy rozpocząć aktywność fizyczną lub mamy w planach znaczne zwiększenie jej intensywności, warto zwrócić się o pomoc do wykwalifikowanego fizjoterapeuty lub trenera. Podpowie on, jak stopniowo zwiększać ilość i intensywność treningu oraz poinstruuje, jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia oporowe. Coraz szerzej stosowanym rozwiązaniem do treningu aerobowego są trenażery rowerowe czy bieżnie z oprogramowaniem opartym na sztucznej inteligencji, które po wstępnym teście przygotowują dla nas plan treningowy oraz czuwają nad długością i intensywnością treningu. Te rozwiązania wydają się szczególnie godne zainteresowania w okresie jesienno-zimowy, gdy trening na zewnątrz może być trudny ze względu na aurę, a co gorsze niebezpieczny z uwagi na znaczne zanieczyszczenie powietrza.
Oceń artykuł