Czy z każdym bólem zęba trzeba iść do dentysty? Wyjaśnia stomatolog
Ból zęba i otaczających go dziąseł to dość częsta przypadłość pacjentów. Wielu próbuje sobie z nim poradzić samodzielnie, za pomocą środków przeciwbólowych. Nawet gdy ból mija, problem pozostaje. Czy każdy ból zęba należy skonsultować ze stomatologiem, wyjaśnia dr n. med. Michał Łobacz, specjalista z zakresu chirurgii stomatologicznej i konsultant systemu implantologicznego Alpha Bio Tec.

Większość pacjentów przynajmniej raz w życiu borykała się z problemem, jakim jest ból zęba lub otaczających go tkanek, w tym dziąsła. Miewa on różne nasilenie, choć zwykle bywa trudny do wytrzymania, negatywnie wpływając na komfort życia. Trudno jest wtedy pracować, jeść czy po prostu funkcjonować – zwłaszcza jeśli ogólnodostępne leki przeciwbólowe w bezpiecznych dawkach nie dają ukojenia. Kiedy iść z bólem zęba do stomatologa?
Kiedy ból zęba bywa najsilniejszy?
Dolegliwości związane z bólem zęba często nasilają się w godzinach popołudniowych lub nocnych. Mogą nawet skutecznie uniemożliwić zaśnięcie. Ból ten ma często tępy, pulsujący charakter. Bywa również, że przybiera na sile podczas zmiany pozycji ciała na poziomą, a leki przeciwbólowe są nieskuteczne. Gdy ból zęba odbiera nam energię, warto zastanowić się, co tak naprawdę stanowi jego przyczynę. Warto wiedzieć, że ból ustępujący samoistnie po kilku dniach powinien stanowić powód do niepokoju. Sprawdźmy dlaczego.
Stan zapalny miazgi a silny ból zęba
Za większość przypadków silnego bólu zęba odpowiedzialny jest stan zapalny miazgi. Miazga zęba jest bogato unerwioną i unaczynioną tkanką, która wypełnia jego wnętrze. Do rozwoju zapalenia dochodzi najczęściej na skutek głębokiej, nieleczonej próchnicy zęba, której zasięg obejmuje zewnętrzną warstwę miazgi.
Stan zapalny miazgi w specjalistycznej nomenklaturze, określany jest jako „pulpit” – od łacińskiego zwrotu pulpitis, który dosłownie oznacza „zapalenie miazgi”. W swojej początkowej fazie ma on charakter odwracalny. Oznacza to, że jeśli w krótkim okresie od pojawienia się objawów zostanie przeprowadzona interwencja stomatologiczna, to istnieje szansa na wyleczenie zęba bez konieczności zaawansowanego leczenia, czyli leczenia kanałowego. Leczenie kanałowe będzie konieczne także wtedy, gdy pacjent zgłosi się do lekarza dentysty za późno – np. po kilkudniowym bólu. W tym czasie może dojść do nieodwracalnych zmian w miazdze.
Ból ustępujący samoistnie jest groźny
Znacznie gorsza jest sytuacja, gdy dochodzi do samoistnego wyciszenia dolegliwości, pomimo trwającego kilka dni ostrego bólu. Istnieje wtedy duże prawdopodobieństwo, że doszło do martwicy miazgi, co może prowadzić do jej zgorzeli zęba, czyli rozpadu glinianego miazgi. Ta sytuacja kliniczna może predysponować do powstania zmiany okołowierzchołkowej czy też torbieli.
Takie zmiany, jak opisane powyżej, przebiegają czasem całkowicie bezobjawowo, a wykrywa się je zwykle przypadkiem. Gdy są mocno zaawansowanie, a ich rozmiary duże, konieczne może być usunięcie zęba, od którego rozpoczął się cały proces, a w niektórych, szczególnie trudnych sytuacjach, również do usunięcie sąsiednich zębów. W najlepszym razie zmieniony chorobowo ząb oraz zęby sąsiadujące będą wymagały leczenia endodontycznego. Ponadto konieczne będzie wykonanie zabiegu chirurgicznego usunięcia zmiany, jej weryfikacji histopatologicznej, jak również wykonanie zabiegu resekcji wierzchołków korzeni zębów.
Ból zęba? Konsultacja lekarska zawsze jest konieczna
Każdy ból zęba, którego miejsce pacjentowi jest łatwo zlokalizować i który pojawił się nagle, wymaga niezwłocznej konsultacji z dentystą. Jedynie praktykujący lekarz może dokonać poprawnej oceny stanu klinicznego pacjenta. W wielu przypadkach taka konsultacja może uchronić przed skomplikowanym i kosztownym leczeniem kanałowym. Warto pamiętać, że leczenie kanałowe w przypadku zębów przedtrzonowych i trzonowych szczęki i żuchwy nie jest zabiegiem refundowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Wizyta u stomatologa jest konieczna również wtedy, gdy dojdzie obrzmienia, silnego bólu czy krwawienia z dziąseł. Samoistne ustanie krwawienia przy utrzymującym się obrzmieniu dziąseł oraz ich zabarwieniu na kolor ciemnoczerwony oznacza prawdopodobnie przejście z ostrej fazy zapalenia dziąseł do zapalenia o charakterze przewlekłym. Taka sytuacja to początek przechodzenia stanu zapalnego dziąseł, które obejmuje tylko tkanki miękkie, w zapalenie przyzębia, który ma charakter nieodwracalny. Zajmuje on wszystkie tkanki utrzymujące ząb w zębodole, tj. kość wyrostka zębodołowego oraz więzadła ozębnej. W dalszej perspektywie toczące się zapalenie przyzębia powoduje powolne ich uszkodzenie, co prowadzi do rozchwiania zęba, a potem do jego utraty.
To mit, że przemijający ból zęba jest nieszkodliwy
Należy jednoznacznie obalić mit, mówiący o tym, że ból zęba lub dziąseł, który ustąpił samoistnie po kilku dniach, świadczy o tym, że ząb odzyskał pełnię zdrowia dzięki indywidualnej odporności pacjenta. Ból jest sygnałem, że w organizmie „dzieje się coś złego” i bez wyjątków, zawsze i bezzwłocznie, należy skonsultować się z lekarzem specjalistą. Zaniechanie wizyty w gabinecie najczęściej prowadzi, niestety, do rozwoju dużo poważniejszych problemów.
Apeluję, by nie bać się wizyt w gabinetach stomatologicznych – żaden ból nie jest „zbyt mały”, by usprawiedliwić brak kontroli. Pamiętajmy też, że najlepszą metodą uniknięcia opisanych powyżej przypadłości jest profilaktyka, na którą składają się elementy codziennej higieny zębów w domu oraz regularne przeglądy stomatologiczne. Dzięki temu nawet najdrobniejsza zmiana zostanie wykryta w początkowym stadium, kiedy leczenie jest niezwykle skuteczne i zapobiega dolegliwościom bólowym.