Jak wybierać pasty i płyny do zębów? Liczy się zdrowy i bezpieczny skład, a nie reklama
Dobra pasta do zębów nie musi być ani droga, ani kolorowa czy też szeroko reklamowana. Wybierając odpowiedni produkt dla siebie, powinniśmy się kierować indywidualnymi potrzebami i zdrowiem jamy ustnej. Sprawdź, jakie składniki w artykułach do higieny jamy ustnej są zdrowe i bezpieczne, a które lepiej omijać. Porady udziela dr n. med. Agnieszka Laskus, specjalistka periodontologii i stomatologii ogólnej.

- Wystarczy kilka minut dziennie na higienę jamy ustnej
- Przede wszystkim nie szkodzić – czyli jak nie przedobrzyć?
- Z czego składa się pasta do zębów?
- Jak wybrać odpowiednią dla siebie pastę do zębów?
- Pasty wybielające – czy dla każdego są receptą na śnieżnobiały uśmiech?
- Jakich substancji w paście do zębów unikać?
- Wybór pasty warto skonsultować ze stomatologiem
Rynek obfituje w różnego rodzaju produkty do higieny jamy ustnej, co w teorii powinno sprzyjać konsumentom – każdy znajdzie artykuł idealnie dopasowany do siebie. W praktyce każdego dnia widzimy dziesiątki reklam past i płynów do płukania jamy ustnej. W jednych przekaz skupia się na niemal natychmiastowym wybielaniu zębów, w innych słyszymy o pielęgnacji dziąseł lub ochronie szkliwa. Jeśli nie dysponujemy odpowiednią wiedzą, możemy się w tym informacyjnym gąszczu zagubić. Ostatecznie sięgamy po markę, z której korzystamy na co dzień, lub słyszeliśmy o niej w reklamie.
Wystarczy kilka minut dziennie na higienę jamy ustnej
Zacznijmy od podstaw. Zęby powinniśmy myć minimum dwa razy dziennie przez co najmniej dwie minuty. Należy również stosować płyn do płukania jamy ustnej oraz nici dentystyczne. To ważne, bo codzienna, domowa higienizacja jest ważnym elementem ochrony przed próchnicą i chorobami dziąseł. Tych kilka minut w ciągu doby, przeznaczonych na dbanie o nasze zdrowie, to przecież żadne wyrzeczenie. Choć – jak pokazują liczne badania – nawet z tym wielu z nas ma niestety trudności.
Przede wszystkim nie szkodzić – czyli jak nie przedobrzyć?
Czy można przedobrzyć higienę jamy ustnej? Tak, tutaj również sprawdza się powiedzenie „co za dużo to niezdrowo”. Duża część pacjentów uważa, że im mocniejsze szczotkowanie zębów, najlepiej przy użyciu szczoteczki z twardym włosiem i pasty o wysokim stopniu ścieralności, tym lepszy będzie efekt mycia. Niestety, taka nadgorliwość w higienie jamy ustnej może powodować mikrouszkodzenia szkliwa i podrażniać dziąsła. „Mocniej” nie znaczy w tym przypadku „lepiej”.
Z czego składa się pasta do zębów?
Pasta do zębów to przede wszystkim trzy najważniejsze składniki:
- substancja ścierna,
- substancja polerująca,
- substancja pieniąca.
To one odpowiadają za prawidłowe działanie pasty. Dodatkowo w składzie pasty do zębów znajdują się również inne środki, np. fluor, zagęstniki, środki smakowe czy konserwanty.
Substancje ścierne i polerujące są kluczowym elementem pasty – najpopularniejsze z nich to węglan wapnia, wodorotlenki wapnia i magnezu, tlenek krzemu. Dzięki nim możliwe jest usunięcie niewielkich przebarwień. Pozwalają one również na oczyszczenie szkliwa z biofilmu bakteryjnego i płytki nazębnej. Dodatkowo substancje te dbają, by powierzchnia zębów była gładka – oprócz walorów estetycznych, zapobiega to łatwemu osadzaniu się bakterii na ich powierzchni.
Jak wybrać odpowiednią dla siebie pastę do zębów?
Ważnym wyznacznikiem, który może być dla nas wskazówką przy wyborze pasty, jest skala ścieralności. Tu warto wspomnieć o dwóch wskaźnikach:
- RDA, czyli skala ścieralności zębiny (standardowo zaleca się stosowanie past o wskaźniku 45),
- REA, czyli skala ścieralności szkliwa (zalecany współczynnik wynosi 2-5).
Wyższy stopień ścieralności najczęściej wykorzystywany jest w produktach dla osób palących. Jeśli prawidłowo i regularnie dbamy o higienę jamy ustnej, cyklicznie odwiedzamy stomatologa i trzymamy się jego zaleceń, nie powinniśmy wybierać preparatów silnie ścierających. Niestety wciąż niewielu producentów podaje wartości wskaźników RDA i REA na opakowaniu.
Za co odpowiadają substancje pieniące? Przede wszystkim mają działanie antybakteryjne i ułatwiają usuwanie płytki nazębnej. Nieocenioną rolę w remineralizacji szkliwa, czyli ponownego wprowadzania straconych z czasem minerałów, odgrywają związki fluoru.
Podsumowując, kilka podstawowych elementów w składzie wystarczy, by pasta w satysfakcjonujący sposób pomagała w utrzymania higieny jamy ustnej. Warto jednak zwrócić uwagę na dodatkową kwestię: potrzeby poszczególnych osób mogą się różnić i warto skonsultować wybór ze swoim stomatologiem.
Pasty wybielające – czy dla każdego są receptą na śnieżnobiały uśmiech?
Ostatnie kilkanaście lat to wzrost popularności past, których zadaniem jest wybielanie zębów. W składzie takich produktów można znaleźć, np. pirofosforany, wodorowęglan sodowy i wodorotlenek glinu. Dodatkowo pasty te charakteryzują się wysokim poziomem ścieralności, co – w połączeniu ze wspomnianymi pierwiastkami – ma za zadanie w sposób mechaniczny usunąć powstałe na zębach przebarwienia (najczęściej nasze szkliwo barwią kawa, mocna herbata i czerwone wino). Na takie zestawienie składników pasty powinny jednak uważać osoby zmagające się z nadwrażliwością zębów. Po myciu nieprzyjemne dolegliwości mogą się nasilić. Zbyt intensywne szczotkowanie przy użyciu pasty wybielającej może spowodować występowanie nadwrażliwości zębów u osób, które wcześniej się z nią nie zmagały.
Wszyscy marzymy o śnieżnobiałym uśmiechu, drogeryjne pasty mogą być pomocne przy usuwaniu drobnych przebarwień, powstających na skutek codziennej rutyny. Skuteczne i co najważniejsze bezpieczne rozjaśnienie koloru naszych zębów będzie jednak możliwe tylko po konsultacji ze stomatologiem. Najlepszą metodą jest przeprowadzenie wybielania w gabinecie, odpowiednio dobraną dla pacjenta metodą.
Jakich substancji w paście do zębów unikać?
Laurosiarczan sodu (SLS) to częsty składnik pojawiający się w różnych produktach kosmetycznych (np. w szamponach). Jego zadaniem w pasatach do zębów jest zmniejszanie napięcia powierzchniowego. Dzięki temu podczas mycia zębów płytka nazębna jest łatwiej usuwana. Niestety SLS może podrażniać miękkie tkanki, a także powodować afty i ubytki w błonie śluzowej. To bardzo niebezpieczne, bo każde uszkodzenie, nawet najmniejsze, które ma miejsce w jamie ustnej, może skutkować wzmożoną aktywnością różnego rodzaju chorobotwórczych drobnoustrojów.
Parabeny to kolejny składnik, na który lepiej uważać – od dawna w przestrzeni publicznej obecne są głosy mówiące, że mogą one zaburzać gospodarkę hormonalną.
Z płynów do płukania jamy ustnej wybierajmy te bez alkoholu. Dlaczego? Mimo niezaprzeczalnych właściwości dezynfekujących składnik ten może mocno wysuszać błonę śluzową jamy ustnej. Skutkiem stosowania płynów z alkoholem może być kserostomia (nadmierna suchość w obszarze jamy ustnej) lub nasilenie suchości, jeśli ta jest wynikiem choroby lub przyjmowania leków. Opisywane dolegliwości to nie tylko ograniczenie naszego komfortu, ale także ryzyko rozwoju próchnicy.
Na co powinni uważać najmłodsi? Kolorowe pasty i płyny przyciągają nasz wzrok i mogą zachęcać do częstszego stosowania. Jednakże trzeba pamiętać, że sztuczne barwniki mogą powodować uczulenia.
Wybór pasty warto skonsultować ze stomatologiem
Jeśli wciąż nie jesteśmy pewni, na jakie właściwości pasty zwrócić uwagę przy zakupie, to najlepszą opcją będzie konsultacja z dentystą. Stomatolog z pewnością pomoże dostosować pastę do indywidualnych potrzeb pacjenta – to szczególnie ważne, ponieważ to, co pomoże jednej osobie, może nie być optymalnym rozwiązaniem dla drugiej.
Ostatnia rada – nie warto czekać ze zmianą produktu do końca opakowania! Jeśli pasta do zębów, której używamy, powoduje nadwrażliwość zębów, a płyn do płukania jamy ustnej wysusza jamę ustną, należy jak najszybciej dokonać zmiany. Regularne i rzetelne dbanie o higienę jamy ustnej to nie tylko sposób na zachowanie zdrowego, białego uśmiechu. Lepszy stan zdrowia jamy ustnej to mniejsze ryzyko rozwoju próchnicy. Dzięki profilaktyce i codziennej, zdrowej rutynie możemy w prosty sposób zaoszczędzić na zaawansowanym leczeniu stomatologicznym w przyszłości.