Oceń
Choroby przyzębia, szczególnie przewlekłe stany zapalne, nawet dwukrotnie zwiększają ryzyko zawału serca i udaru mózgu.
Przewlekłe stany zapalne przyzębia takie, jak zapalenie dziąseł, zapalenie przyzębia i periimplantitis, czyli zapalenie wokół implantu wywołane bakteriami w krajach rozwiniętych, w tym również w Polsce, występują u 80 proc. osób w wieku co najmniej 35 lat.
Co ciekawe, jak pokazały badania prof. Renaty Górskiej, zaledwie 1 proc. Polaków nie ma problemów z dziąsłami. Pozostałe 99 proc. wymaga leczenia stomatologicznego lub periodontologicznego, z czego nawet od 20 do 30 proc. osób potrzebuje już leczenia specjalistycznego z powodu zaawansowania choroby.
Dbaj o zęby, by zmniejszyć ryzyko zawału
Zdaniem ekspertów zmiany próchnicowe i choroby przyzębia ponad 2,5-krotnie zwiększają ryzyko rozwoju choroby wieńcowej i zawału serca, szczególnie w grupie osób poniżej 60. roku życia.
To jednak nie wszystko. Wykazano także związek chorób przyzębia z cukrzycą, przewlekłą chorobą nerek i reumatoidalnym zapaleniem stawów.
Jak przekonuje prof. Piotr Pruszczyk, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, chorobom przyzębia towarzyszy przewlekły proces zapalny, a miażdżyca ma tło zapalne. Według prof. Pruszczyka pacjentów z wysokim ryzykiem serowcowo-naczyniowym należy poddać leczeniu chorób przyzębia w celu zredukowania zapalenia i zmniejszenia ryzyka powikłań kardiologicznych.
Dbaj o zęby, by zmniejszyć ryzyko udaru
Prof. Anna Kostera-Pruszczyk, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zwraca uwagę, że zapalenie dziąseł jest niezależnym czynnikiem ryzyka udaru u osób młodych, jeszcze przed 65. rokiem życia. Zdaniem specjalistki profilaktyka stomatologiczna i regularne leczenie chorób przyzębia zmniejsza ryzyko udaru.
Niesamowicie ważna w profilaktyce chorób przyzębia jest higiena jamy ustnej. Krwawiące dziąsła są przede wszystkim wynikiem niewłaściwego czyszczenia zębów. Z badania wykonanego w 2018 r. podczas akcji „Po Pierwsze Zdrowie” przez prof. Górską wynika, że 5 proc. osób badanych nie szczotkowało zębów w ogóle, a kolejne 15 proc. wykonywało tę czynność raz w tygodniu. Natomiast 40 proc. nie używało nici dentystycznej.
Dlatego specjaliści przypominają, że zęby należy szczotkować dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Powinno ono trwać 2 minuty, jeśli używa się szczoteczki elektrycznej i 3 minuty w przypadku szczoteczki manualnej. Każdy obszar jamy ustnej, w tym tylne zęby, powinien być szczotkowany z taką samą starannością.
Są pewne obszary związane z naszym zdrowiem, o które można dbać samodzielnie i wymaga to minimalnego wysiłku, może natomiast przynieść niesamowite korzyści. Takim przykładem jest higiena jamy ustnej. Odpowiednie czyszczenie zębów zapewnia nie tylko ładny wygląd i przyjemny zapach z ust, ale ogranicza również ryzyko rozwoju niezwykle groźnych, a czasami wręcz śmiertelnych chorób.
Źródło: PAP
Oceń artykuł