Oceń
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), w komunikacie z września br., ostrzega przed możliwością występowania związku pomiędzy rakiem a implantami piersi. Chodzi o raka płaskonabłonkowego (SCC) i różne rodzaje chłoniaków, które mogą rozwijać się w tkance bliznowatej wokół implantów. Co ważne, zaraportowane chłoniaki różnią się od opisywanego wcześniej anaplastycznego chłoniaka wielokomórkowego związanego z implantem piersi (BIA-ALCL). Oznacza to, że sytuacja jest rozwojowa.
Rak piersi a implanty
FDA nie przesądza na razie o zwiększonym ryzyku rozwoju raka u użytkowników implantów, ale przyznaje, że monitoruje sytuację. Choć dotychczas zaraportowano mniej niż 30 przypadków chłoniaka i mniej niż 20 przypadków raka płaskonabłonkowego, agenci podkreślają: "Chociaż FDA uważa, że występowanie SCC lub różnych chłoniaków w torebce wokół implantu piersi może być rzadkie, pracownicy służby zdrowia i osoby, które mają lub rozważają implanty piersi, powinny być świadome, że przypadki zostały zgłoszone do FDA i w literaturze".
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków tłumaczy, że a wiedza na ten temat ewoluuje, dlatego prosi dostawców opieki zdrowotnej i osoby z implantami piersi o zgłaszanie FDA przypadków raka płaskonabłonkowego, chłoniaków i innych nowotworów wokół implantu piersi.
Co to oznacza dla użytkowników implantów? "Jeśli zauważysz jakiekolwiek nieprawidłowe zmiany w piersiach lub implantach, niezwłocznie porozmawiaj ze swoim chirurgiem lub lekarzem. Jeśli nie masz objawów, FDA nie zaleca usuwania implantów piersi ze względu na ten komunikat" - uspokaja agencja.
Źródło: fda.gov
Oceń artykuł