,

Jaki wpływ na włosy ma nikotyna? Wyjaśnia trycholożka

10.02.2023
Aktualizacja: 10.02.2023 12:30

To oczywiste, że palenie ma negatywny wpływ nie tylko na zdrowie, ale i na urodę. Przyspiesza starzenie się skóry, prowadzi do powstania osadu na zębach i rozwoju próchnicy. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że papierosy to także trucizna dla włosów. Zawarte w nich niekorzystnie substancje działają nie tylko od wewnątrz, ale i z zewnątrz. Z jakim problemami z włosami borykają się nałogowi palacze?

Nikotyna ma szkodliwy wpływ na włosy
fot. Shutterstock

Choć to być może zaskakujące, większość osób palących papierosy raczej nie może pochwalić się piękną fryzurą. W wyniku obciążającego organizm nałogu ich włosy stają się kruche, łamliwe i osłabione. Istnieje również większe prawdopodobieństwo, że w wyniku szkodliwego działania nikotyny nałogowi palacze szybciej osiwieją lub wyłysieją. To, jaki wpływ na włosy ma palenie papierosów, wyjaśnia Anna Mackojć, trycholożka z Instytutu Trychologii.

Nikotyna zaburza odżywianie cebulek włosów

Nikotyna powoduje skurcz naczyń krwionośnych, prowadząc do zmniejszonego uwalniania tlenu w tkankach, a w efekcie do niedostatecznego odżywienia cebulek włosów. Palenie papierosów ma więc nie tylko negatywny wpływ na aktualną kondycję włosów, ale również przyspiesza ich starzenie się. Genotoksyczne substancje obecne w dymie tytoniowym mogą uszkadzać DNA, a także zaburzać system kontroli przebudowy tkanki w fazie wczesnego anagenu, co może skutkować skróceniem cyklu życia włosa.

Stres oksydacyjny wynikający z palenia papierosów prowokuje pojawianie się cytokin prozapalnych, co skutkuje mikrostanem zapalnym w mieszku włosowym, a w konsekwencji zwłóknieniem okołomieszkowym tkanki. Może to prowadzić do nieodwracalnego przerzedzenia się włosów na całości głowy – tłumaczytrycholożka Anna Mackojć. – Efektem palenia papierosów może być również hydroksylacja estradiolu, która skutkuje hipoestrogennym stanem w mieszku włosowym, czego następstwem jest łysienie typu androgenowego powiązane z predyspozycją genetyczną – dodaje ekspertka.

Dym tytoniowy szkodzi włosom nie tylko palących

Negatywny wpływ palenia papierosów na zdrowie i kondycję włosów dotyczy naprawdę wielu osób – nie tylko samych palaczy. Skutki nałogu odczuwają bowiem zarówno palący aktywnie, jak biernie, czyli ludzie przebywający w towarzystwie nałogowych palaczy. Dym tytoniowy zawiera substancje smoliste, które osadzając się na włosach, powodują ich wysuszanie. Palenie negatywnie wpływa na obkurczanie się naczyń krwionośnych, w wyniku czego cebulki włosów otrzymują zdecydowanie mniej substancji odżywczych. Efektem może być znaczne osłabienie, a nawet intensyfikacja procesu wypadania włosów.

– Pachnące niezachęcająco, łamliwe, matowe włosy to problemy, z jakimi boryka się na co dzień większość osób palących papierosy. Jeśli nie rzucimy obciążającego zdrowie nałogu, to nawet stosowanie preparatów do zniszczonych włosów nie przyniesie trwałej poprawy – wyjaśnia Anna Mackojć. – Przesuszone włosy są silnie osłabione i nie rosną ze swoją naturalną prędkością, bo uszkodzone w wyniku nałogowego palenia cebulki włosów potrzebują czasu na regenerację. Czasami na skuteczną pomoc, gdy rozpoczął się proces intensywnego łysienia, może być nawet za późno – ostrzega specjalistka z Instytutu Trychologii.

Co się zmienia po rzuceniu palenia?

Włosy, podobnie jak skóra oraz inne wewnętrzne organy, odczuwają negatywny wpływ palenia papierosów. Badania potwierdzają, że dym tytoniowy wnika we włosy i niszczy DNA w mieszkach włosowych. Jeśli uda się zerwać z nałogiem, który przez wiele lat nie zrujnował jeszcze włosów, jest duża szansa, że odzyskają one blask, będą się mniej przetłuszczać i lepiej układać. Włosy nienarażone na dym nikotynowy, wnikający głęboko w ich strukturę, znów zaczną przyjemnie pachnąć.

Do argumentów za rzuceniem palenia, których lista jest bardzo długa, można więc dołożyć kolejny dotyczący wyglądu i kondycji włosów. Palenie papierosów niszczy urodę, a włosy to przecież jeden z jej atrybutów.

Uwaga!

Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem.

Źródło: Instytut Trychologii