Oceń
Choć to być może zaskakujące, większość osób palących papierosy raczej nie może pochwalić się piękną fryzurą. W wyniku obciążającego organizm nałogu ich włosy stają się kruche, łamliwe i osłabione. Istnieje również większe prawdopodobieństwo, że w wyniku szkodliwego działania nikotyny nałogowi palacze szybciej osiwieją lub wyłysieją. To, jaki wpływ na włosy ma palenie papierosów, wyjaśnia Anna Mackojć, trycholożka z Instytutu Trychologii.
Nikotyna zaburza odżywianie cebulek włosów
Nikotyna powoduje skurcz naczyń krwionośnych, prowadząc do zmniejszonego uwalniania tlenu w tkankach, a w efekcie do niedostatecznego odżywienia cebulek włosów. Palenie papierosów ma więc nie tylko negatywny wpływ na aktualną kondycję włosów, ale również przyspiesza ich starzenie się. Genotoksyczne substancje obecne w dymie tytoniowym mogą uszkadzać DNA, a także zaburzać system kontroli przebudowy tkanki w fazie wczesnego anagenu, co może skutkować skróceniem cyklu życia włosa.
– Stres oksydacyjny wynikający z palenia papierosów prowokuje pojawianie się cytokin prozapalnych, co skutkuje mikrostanem zapalnym w mieszku włosowym, a w konsekwencji zwłóknieniem okołomieszkowym tkanki. Może to prowadzić do nieodwracalnego przerzedzenia się włosów na całości głowy – tłumaczytrycholożka Anna Mackojć. – Efektem palenia papierosów może być również hydroksylacja estradiolu, która skutkuje hipoestrogennym stanem w mieszku włosowym, czego następstwem jest łysienie typu androgenowego powiązane z predyspozycją genetyczną – dodaje ekspertka.
Dym tytoniowy szkodzi włosom nie tylko palących
Negatywny wpływ palenia papierosów na zdrowie i kondycję włosów dotyczy naprawdę wielu osób – nie tylko samych palaczy. Skutki nałogu odczuwają bowiem zarówno palący aktywnie, jak biernie, czyli ludzie przebywający w towarzystwie nałogowych palaczy. Dym tytoniowy zawiera substancje smoliste, które osadzając się na włosach, powodują ich wysuszanie. Palenie negatywnie wpływa na obkurczanie się naczyń krwionośnych, w wyniku czego cebulki włosów otrzymują zdecydowanie mniej substancji odżywczych. Efektem może być znaczne osłabienie, a nawet intensyfikacja procesu wypadania włosów.
– Pachnące niezachęcająco, łamliwe, matowe włosy to problemy, z jakimi boryka się na co dzień większość osób palących papierosy. Jeśli nie rzucimy obciążającego zdrowie nałogu, to nawet stosowanie preparatów do zniszczonych włosów nie przyniesie trwałej poprawy – wyjaśnia Anna Mackojć. – Przesuszone włosy są silnie osłabione i nie rosną ze swoją naturalną prędkością, bo uszkodzone w wyniku nałogowego palenia cebulki włosów potrzebują czasu na regenerację. Czasami na skuteczną pomoc, gdy rozpoczął się proces intensywnego łysienia, może być nawet za późno – ostrzega specjalistka z Instytutu Trychologii.
Co się zmienia po rzuceniu palenia?
Włosy, podobnie jak skóra oraz inne wewnętrzne organy, odczuwają negatywny wpływ palenia papierosów. Badania potwierdzają, że dym tytoniowy wnika we włosy i niszczy DNA w mieszkach włosowych. Jeśli uda się zerwać z nałogiem, który przez wiele lat nie zrujnował jeszcze włosów, jest duża szansa, że odzyskają one blask, będą się mniej przetłuszczać i lepiej układać. Włosy nienarażone na dym nikotynowy, wnikający głęboko w ich strukturę, znów zaczną przyjemnie pachnąć.
Do argumentów za rzuceniem palenia, których lista jest bardzo długa, można więc dołożyć kolejny dotyczący wyglądu i kondycji włosów. Palenie papierosów niszczy urodę, a włosy to przecież jeden z jej atrybutów.
Źródło: Instytut Trychologii
Oceń artykuł