Przygotuj skórę na wiosnę. Domowa pielęgnacja ciała krok po kroku
Jak przygotować skórę na wiosnę i lato w domowym zaciszu? Poniżej znajdziesz poradę, co zrobić krok po kroku, by skóra odzyskała blask i piękny wygląd.
- Krok pierwszy: złuszczanie naskórka
- Krok drugi: nawilżenie skóry
- Krok trzeci: odpowiednie nawodnienie organizmu
- Krok czwarty: odpowiednie odżywienie skóry
- Krok piąty: zadbaj o odpowiednią ilość snu
Po zimie nasza skóra i włosy potrzebują regeneracji i szczególnej atencji. Niestety wiatr, mróz, ciągłe zmiany temperatury, zła jakość powietrza nie służą urodzie. Po zimie skóra zwykle jest niedotleniona, poszarzała, szorstka, sucha (o tej porze roku nawet mieszana i tłusta cera są narażone na wysuszenie), a drobne cząsteczki pochodzące z zanieczyszczonego powietrza osadzają się na skórze, we włosach i wnikają w nie poprzez mieszki włosowe oraz gruczoły łojowe. To powoduje naruszenie naturalnej bariery hydrolipidowej, przez co skóra staje się bardziej podatna na działanie wolnych rodników. Z tych powodów warto pomyśleć o regeneracji skóry albo udając się do profesjonalnych gabinetów kosmetycznych, albo urządzając SPA dla skóry w domu. Jeśli wybierasz tę drugą opcję, poniżej podpowiadamy, od czego należy zacząć.
Krok pierwszy: złuszczanie naskórka
Pierwszym krokiem w pielęgnacji jest przygotowanie skóry, czyli złuszczenie zrogowaciałego naskórka. Taki zabieg, stosowany regularnie, wygładzi skórę, zmniejszy drobne zmarszczki, pobudzi produkcję kolagenu, poprawi koloryt skóry i przygotuje na przyjęcie odżywczych i nawilżających preparatów.
Czym wykonać peeling ciała? Oczywiście możesz kupić gotowe preparaty w sklepie lub wykonać peeling ze składników, które znajdziesz w domu.
- Peeling cukrowo-miodowy
Aby wykonać peeling cukrowo-miodowy, potrzebujesz:
- 4 łyżek oliwy z oliwek,
- 2 łyżek miodu lub syropu z agawy,
- 3 łyżek cukru (najlepiej brązowy lub biały gruboziarnisty).
Wszystkie składniki należy wymieszać, a następnie zrobić peeling ciała, wcierając powstałą papkę w skórę okrężnymi ruchami – najlepiej od dołu do góry. Następnie spłucz wszystko letnią wodą. Tego typu zabieg można wykonywać 1-2 razy w tygodniu.
- Peeling cukrowo-kawowy
Jeśli wolisz kosmetyki, które nie tylko złuszczą zrogowaciały naskórek, ale również nadadzą skórze piękny zapach, możesz zrobić peeling cukrowo-kawowy. Do jego wykonania potrzebujesz:
- 3 łyżek zaparzonej mielonej kawy (z ekspresu lub zwykłej sypanej),
- 1 łyżki soli (grubość soli wpłynie na intensywność peelingu),
- 1 łyżeczki cynamonu (według uznania, bo może lekko szczypać),
- 2 łyżek oliwy z oliwek.
Tak powstałą masę wetrzyj w skórę okrężnymi ruchami – najlepiej od dołu do góry. Po tym zabiegu spłucz skórę letnią wodą.
Krok drugi: nawilżenie skóry
Po złuszczeniu martwego, zrogowaciałego naskórka czas na drugi krok pielęgnacji, czyli nawilżenie skóry. Na tym etapie warto skorzystać z profesjonalnych produktów, które można kupić w sklepie, np. nawilżającej maski do twarzy czy serum do twarzy bogatego w witaminy.
Utrzymywanie odpowiedniego poziomu wilgotności to podstawa zdrowej skóry, dlatego do pielęgnacji wybierajmy kosmetyki zawierające humektanty, które zwiększą zawartość wody w warstwie rogowej naskórka. Mowa o glicerynie roślinnej, kwasie hialuronowym, aloesie czy alantoinie. Działania humektantów dopełnią emolienty, które zadbają o zatrzymanie wody w naskórku i odpowiednie natłuszczenie. Dzięki temu wzmocnimy naturalną warstwę hydrolipidową. Stosując takie preparaty, odpowiednio skórę nawilżymy, rozświetlimy oraz zregenerujemy.
Jeśli nie masz takich produktów pod ręką, może zrobić taką maseczkę w domu. Potrzebujesz do tego:
- 2 łyżek naturalnego jogurtu,
- 1 łyżki miodu.
Taką wymieszaną miksturę możesz nałożyć na skórę (o ile nie masz alergii, na jakikolwiek jej składnik!) na 10-15 minut, a następnie delikatnie, ale dokładnie spłukać pozostałe resztki maseczki.
Krok trzeci: odpowiednie nawodnienie organizmu
Aby skóra wyglądała zdrowo, świeżo i naturalnie, musi być stale i odpowiednio nawadniania... także od środka. Bez tego żaden zabieg kosmetyczny nie pomoże, a jeśli już, to na krótko.
Aby utrzymać odpowiednie nawilżenie skóry, musimy wypijać minimum 1,5-2 litry płynów, najlepiej wody. Lepiej do tego bilansu wodnego nie zaliczać herbaty lub kawy, ponieważ te napoje mają działanie moczopędne, a więc lekko odwadniające.
Istotne znaczenie ma również właściwa wilgotność powietrza w pomieszczeniach, w których często przebywamy. Dlatego zadbajmy o stałe nawilżanie. Wystarczy powiesić na grzejniku ceramiczny pojemnik na wodę, położyć wilgotny ręcznik lub rozwiesić pranie. Można również kupić profesjonalny elektryczny nawilżacz powietrza.
Krok czwarty: odpowiednie odżywienie skóry
Oprócz wody i kosmetyków skóra potrzebuje też... odpowiedniej, zdrowej diety opartej na warzywach i pełnoziarnistych produktach. Dlatego wprowadź do swojego menu więcej surówek, lekkich przekąsek i soków warzywnych. Zamiast jedzenie słodkich przekąsek ze sklepu, zjedz kilka marchewek, zamiast dosładzanych płatków śniadaniowych z mlekiem, zjedz płatki owsiane górskie z dodatkiem banana, jogurtu, jagód i orzechów włoskich.
Krok piąty: zadbaj o odpowiednią ilość snu
Sen jest istotnym elementem pielęgnacji skóry. W tym czasie nasz organizm regeneruje się, co wpływa korzystnie również na stan skóry. Zdaniem ekspertów optymalna długość snu to 7-8 godzin, przy mniejszej ilości pogorszenie naszego wyglądu jest już zauważalne (m.in. sińce po oczami, obrzęki, skóra staje się szara, blada).
Dlaczego sen jest tak ważny? Po pierwsze dlatego, że podczas snu organizm zwiększa przepływ krwi w skórze, co nadaje jej zdrowy blask. Po drugie, niedobór snu sprawia, że pojawiają się sińce pod oczami. Po trzecie, zbyt mała ilość snu sprawia, że kąciki ust zaczynają opadać, co sprawia, że twarz wygląda na smutną lub zdenerwowaną. Po czwarte, podczas snu wytwarzane są włókna kolagenowe, co zapobiega wiotczeniu skóry i minimalizuje liczbę zmarszczek. Po piąte, sen zwiększa skuteczność kosmetyków. Podczas snu przepływ krwi w skórze jest zwiększony, przez co substancje czynne zawarte w kosmetykach, takie jak retinol czy kwas glikolowy, lepiej się wchłaniają.
Źródło: materiały prasowe Noble Health/ drparadowska.pl/
Tu się dzieje
