Nieprzespana noc? Ten prosty trik pomoże ci szybko zregenerować organizm
Dziesięciominutowy trening uważności działa na organizm jak 44-minutowa drzemka – przekonują naukowcy. I prezentują dowody.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Oregonie przeanalizowali codzienne nawyki przedsiębiorców w kontekście higieny snu. W badaniu wzięło udział 105 amerykańskich przedsiębiorców. Ochotnicy wypełniali ankiety dotyczące poziomu wyczerpania, praktykowania mindfulness oraz liczby godzin snu w trakcie nocy.
Ponad 40 procent uczestników zgłosiło, że pracuje średnio 50 godzin tygodniowo lub więcej i śpi mniej niż sześć godzin w nocy. Naukowcy odkryli, że przedsiębiorcy, którzy praktykowali mindfulness, zgłaszali niższe poziomy wyczerpania. Wyniki były tak ciekawe, że postanowiono powtórzyć badanie z udziałem większej liczby ochotników. Analiza nawyków 329 przedsiębiorców potwierdziła wyniki pierwszego badania. Dziesięciominutowy trening uważności działał na organizm tak regenerująco jak 44-minutowa drzemka. Wyniki opublikowano w Journal of Business Venturing.
Mindfulness, czyli tzw. trening uważności, polega na skoncentrowaniu uwagi na swoim ciele, żeby mózg mógł odpocząć. Chodzi o całkowite skupienie się na przepływie oddechu, tak aby myśli nie mogły błądzić. Choć ćwiczenie wydaje się banalne, nie jest łatwo utrzymać myśli z dala od umysłu dłużej niż kilka sekund.
Autorzy badania zwracają uwagę na fakt, że trening uważności był pomocny po nieprzespanej nocy, ale nie w sytuacji, gdy uczucie rozbicia towarzyszyło uczestnikom badania, którzy nie zgłaszali kłopotów ze snem. Jeśli czujesz się zestresowany i nie śpisz, to możesz do pewnego stopnia zrekompensować brak snu treningiem uważności. Jednak jeśli nie brakuje ci snu, uważność nie zniweluje uczucia wyczerpania – wyjaśnił koordynator badania prof. Charles Murnieks z Uniwersytetu Stanowego w Oregonie.
Źródło: sciencedaily.com