Oceń
Córki apodyktycznych matek
Do gabinetów psychologów przychodzą kobiety, które nigdy w życiu nie otrzymały akceptacji od własnych matek. Nie dostały też zrozumienia, zauważenia, bliskości, czyli wszystkiego, co składa się na miłość. Mówią: „Moja matka nigdy mnie nie przytulała”. Przychodzą i mówią, że ma to silny wpływ na ich życie.
To córki matek niedojrzałych, cierpiących na depresję lub inne zaburzenia osobowości, alkoholizm, często same zostały odrzucone.
Kiedy w relacji matka-córka coś nie gra, widać to gołym okiem. Wieczne awantury o wszystko, ciągła walka i próba udowodnienia: „Jestem coś warta”. I tak przez całe życie. Gdy dziecko jest małe, kobieta odhacza podstawowe obowiązki z listy rzeczy do zrobienia, ale nie robią nic prócz tego.
Jak można nie kochać swojego dziecka? – dziwili się inni. Najbliżsi nie potrafili pomóc ani zrozumieć, bo rzeczywiście sytuacja jest nietypowa.
Zacząć należy od tego, że aby narodziła się więź między matką a córką, najpierw ta miłość musi być w niej samej. Wiele kobiet staje się matkami, zanim zaczęły lubić siebie. Niełatwo jest zmienić stosunek do siebie kobietom, które uwikłane są w nieuświadomionym lęku, są odseparowane, odcięte od emocji. Z jakichś powodów bliskość źle im się kojarzy.
Skąd ta oschłość?
Na ogół tej miłości nie ma od początku życia dziecka. Nie było też jej w relacji tej matki z jej matką. Nie potrafią kochać, bo nigdy same nie były kochane. To trauma, która przechodzi z pokolenie na pokolenie.
Przyczyn, które wskazują na to, że matka nie kocha swojego dziecka, może być wiele. Bardzo często wynika to z depresji poporodowej, która pojawia się w pierwszych tygodniach życia dziecka. Uwagę należy zwrócić również na kobiety, które na depresję chorują już w trakcie ciąży.
W ocenie dziecka Skalą do Oceny Zachowania Noworodka Brazeltona noworodki, których matki chorowały na depresję w okresie ciąży, nie okazywały preferencji na twarz oraz głos, potrzebowały więcej czasu, by przyzwyczaić się do nowych bodźców.
Depresja może zniszczyć relację matka-dziecko
W porównaniu do niemowląt matek nie-depresyjnych, niemowlaki matek z depresją są mniej bezpiecznie przywiązane do swoich opiekunów, częściej niż dzieci nie-depresyjnych kobiet mają poznawcze, emocjonalne deficyty, które są stosunkowo trwałe.
Założenie, że matka może odnaleźć całkowite spełnienie w byciu całymi dniami z małymi dziećmi, żyjąc ich tempem, że miłość macierzyńska powinna być bezinteresowna, że dzieci i matki powinni sobie wystarczać, że matka powinna kochać dziecko cały czas, są całkowicie fałszywe.
„Moje dziecko stanowiło przyczynę najboleśniejszego cierpienia, jakiego doświadczam. Zrezygnowałam z siebie. Nigdy nie myślałam o tym, aby być matką. To była tzw. wpadka”.
Niedostateczna matczyna troska w dzieciństwie, brak satysfakcji w związku, wygórowane oczekiwania sprawiają, że część kobiet przerasta rola bycia matką. Nie są to kobiety, które fizycznie opuściły swoje dzieci, opuściły je psychicznie. Trudno jest zrozumieć matki krytykujące, a nawet niekochające swoje córki.
Źródło: Rodzić Po Ludzku
Oceń artykuł