Obserwuj w Google News

11 sposobów na uwolnienie się od gniewu i złości

4 min. czytania
Aktualizacja 06.11.2020
30.12.2019 12:07
Zareaguj Reakcja

Każdy z nas miewa gorsze dni, gdy czujemy złość, niepokój, irytację. Warto wiedzieć, jak poradzić sobie z tymi emocjami. Dowiedz się, jak rozładować złość, gniew i napięcie, by odzyskać dobre samopoczucie.

Sposoby na gniew, złość, stres
fot. Shutterstock

Jest wiele sytuacji, które wprawiają nas w złość. Korek na ulicach, tłok w autobusach, złośliwe uwagi współpracowników czy kłopotliwe pytania zadawane przez bliskich podczas rodzinnego spotkania, długa kolejka w sklepie, gdy chcemy zrobić szybkie zakupy. Powodów może być wiele. Część z nas potrafi szybko rozładować napięcie, złość i stres... czasem wystarczy rzucić tylko niecenzuralne słowo. Jednak jest dość spora grupa osób, które tłumią w sobie złość, co może wpływać destrukcyjnie na ich samopoczucie i zdrowie... nie tylko psychiczne, ale również fizyczne. Zobacz, jak można uwolnić swój gniew. Poniżej przedstawiamy 11 sposobów.

Głęboko oddychaj

Ta rada wydaje się absurdalna. Oddychaj głęboko! Niby jak ma to pomóc? A jednak. Jeśli skoncentrujemy się na oddychaniu, wykonując powolne, kontrolowane oddechy, nasze ciało i mózg się uspokoją. W stresie nasz organizm na włączony tryb "walcz lub uciekaj", dlatego musimy mu dać czas na wyciszenie.

Skup się na oddychaniu. Możesz nawet w głowie nadawać mu rytm: wdech – wydech. Jeśli masz możliwość, wygodnie usiądź, pozwól szyi i ramionom w pełni się zrelaksować. Oddychaj głęboko przez nos, wydychaj powietrze przez usta. Zwróć uwagę na unoszący się brzuch.

Wykonuj to ćwiczenie 3 razy dziennie (lub częściej, jeśli jest taka potrzeba) przez 5-10 minut.

Zmień na chwilę otoczenie

Jeśli coś cię rozzłościło w pracy lub w domu, zrób sobie krótką przerwę. Wyjdź na spacer. Przejdź się dookoła budynku. Pooddychaj świeżym powietrzem. Po powrocie twój umysł będzie spokojniejszy, ciało mniej napięte. Zyskasz lepszą perspektywę problemu, z którym musisz się zmierzyć.

Recytuj uspokajającą mantrę

Powtarzanie uspokajającej frazy może pomóc w trudnych sytuacjach. To nie muszą być mantry buddyjskie, a zwykłe frazy, takie jak: "Jestem spokojna", "Wszystko będzie dobrze". Możesz powtarzać to na głos lub po cichu. Zobaczysz, że po pewnym czasie poczujesz się znacznie lepiej. Możesz sobie przygotować listę takich zwrotów w notatniku w telefonie i sięgać po nie w stresujących sytuacjach.

Spróbuj wizualizacji

Każdy z nas zna takie miejsce, w którym czuje się bezpiecznie i dobrze. Dla jednych będzie to słoneczna plaża, dla innych widok ze szczytu góry, dla jeszcze innych kanapa i kot na kolanach. W stresujące sytuacji, gdy trudno ci uspokoić myśli i podjąć odpowiednią decyzję, warto na chwilę usiąść i zwizualizować sobie swoje miejsce "szczęśliwości". Pomyśl o miejscu, które cię relaksuje, odpręża. Czy pamiętasz te dźwięki, zapachy, widoki? Wywołaj ten obraz w głowie. W ten sposób uspokoisz ciało i mózg, uspokoisz oddech. Odzyskasz jasność myślenia.

Opowiedz o swojej frustracji

Nie chodzi o to, abyś złością zareagował na sytuację, której akurat doświadczasz. Gniew nie jest dobrym doradcą. Lepiej jest trochę ochłonąć, poradzić się kogoś, kto ma trzeźwy osąd sytuacji. Opowiedz o swoich emocjach komuś zaufanemu: przyjacielowi, mężowi, żonie. Czasami wykrzyczenie tego, co nas boli, dotyka, jest dobrym sposobem na rozładowanie napięcia. Pamiętaj tylko, że nie chodzi tu o "wylanie złości" na kogoś, na wyładowaniu emocji na nim, ale o znalezienie dobrego słuchacza, który wysłucha naszych żali.

Rozpraw się z gniewem dowcipnie

To jeden z moich ulubionych sposobów na stres: śmiech. Pamiętam pewną historię, która do tej pory wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Wysiadałam z autobusu z walizką, potknęłam się i upadłam w sam środek wielkiej kałuży. Ktoś pomógł mi wstać, odstawił moją walizkę na chodnik, pomógł wytrzeć mokrą twarz. W tym samym czasie przejeżdżał samochód, który wjechał w kałużę, a woda z niej ponownie mnie zalała i osobę, która mi pomagała również. Patrzyliśmy na siebie najpierw w osłupieniu, a później zaczęliśmy się szaleńczo śmiać. Tego dnia wszystko poszło nie po mojej myśli, ale ten śmiech pomógł mi przetrwać ten dzień.

Jeśli jesteś w stresującej sytuacji, np. stoisz w korku, i czujesz, że gniew i złość rosną w tobie, rozejrzyj się dookoła. Poszukaj czegoś, co rozproszy Twoje emocje, pozwoli ci się zrelaksować, pośmiać.

Znajdź dla siebie odpowiednią aktywność

Siedzenie w miejscu i roztrząsanie problemów nie pomaga ich rozwiązać. Wręcz przeciwnie, może wywoływać w nas jeszcze większy niepokój i zdenerwowanie. Joga, proste, rozciągające ćwiczenia, a nawet taniec mogą pomóc w uwolnieniu napięcia w mięśniach.

Rozpoznaj źródło gniewu i znajdź rozwiązanie

Jeśli codzienne dojazdy do pracy (np. stanie w korku samochodowym lub w zatłoczonych autobusach), sprawiają, że czujesz złość i jesteś sfrustrowany, spróbuj zmienić trasę lub wcześniej wychodzić do pracy. Jeśli twój współpracownik jest głośny i gadatliwy, przynieś do pracy słuchawki i słuchaj muzyki. Po prostu rozpoznaj źródło gniewu i frustracji, a następnie znajdź rozwiązanie, które pozwoli ci zminimalizować to napięcie.

Skoncentruj się na tym, co cenisz

Rozmyślanie o porażkach nie pomoże w łagodzeniu stresu i napięcia. Lepiej skoncentruj się nad tym, co wychodzi Ci dobrze, co sprawia Ci satysfakcję. Przy czym nie muszą to być sukcesy w pracy. To może być wspólna zabawa z dzieckiem, ciekawa rozmowa odbyta z przypadkową osobą w kolejce po chleb. To taka zabawa w radość, czyli rozpamiętywanie tych miłych, radosnych chwil.

Zmień perspektywę

Chwile wysokiego stresu mogą zniekształcić twoje postrzeganie rzeczywistości. Czasem warto przyhamować, nabrać dystansu. Spróbować spojrzeć na dany problem z innej perspektywy (niekoniecznie korzystnej dla nas). Takie przyjrzenie się problemowi z różnych stron, może prowadzić do ciekawych i zaskakujących wniosków. Naprawdę warto tego spróbować.

Poszukaj pomocy

Jeśli żaden z opisanych powyżej sposobów nie pomaga w rozładowaniu złości i napięcia, poszukaj pomocy specjalisty. Rozmowa z wykwalifikowanym terapeutą może pomóc w znalezieniu przyczyny gniewu i frustracji, a także w opracowaniu lepszych metod radzenia sobie z nimi. Czasami naprawdę warto zaufać specjaliście.

Pamiętaj, że od czasu do czasu wszyscy mają złe dni i nie należy się nimi tak bardzo przejmować. Jak mawiała Scarlet O’Hara z "Przeminęło z wiatrem": Jutro będzie nowy dzień! Nie pozwól, by twoja złość i gniew zapanowały nad twoim życiem. Naucz się mądrze panować nad nim, to z pewnością ułatwi Ci życie.

Źródło: healthline.com