Oceń
- „Najpierw pokochaj siebie”
- Nie je paczkowanej żywności
- Pije wodę, soki i kawę
- Najbardziej intensywne ćwiczenie? Zakupy w supermarkecie
- Nigdy nie bierze prysznica
- Odpędza negatywne myśli
Dan Buettner, autor książki „The Blue Zones Kitchen” („Kuchnia Błękitnych Stref”) i gospodarz popularnego serialu Netflixa „Live to 100: Secrets of the Blue Zones”, zidentyfikował pięć regionów, tzw. Niebieskich Stref – w których ludzie żyją długo i zdrowo. Odkrył, że mieszkańcy Okinawy w Japonii, Ogliastry na Sardynii, Ikarii w Grecji, półwyspu Nicoya w Kostaryce i Loma Linda w Kalifornii mają największe szanse, by dożyć 100 lat. Przypisał to głównie ich diecie – w dużej mierze składającej się ze zbóż, orzechów i fasoli.
Jak udowadnia Pearl Taylor z Dayton w stanie Ohio, nie trzeba mieszkać w jednej z Niebieskich Stref Buettnera, by żyć 102 lata. Jak to się robi? Swoimi wskazówkami na temat diety, ćwiczeń, pielęgnacji skóry i pozytywnego nastawienia podzieliła się na TikToku swojej wnuczki Taylor Bernal. Jej historię opisał portal Insider.
„Najpierw pokochaj siebie”
Stulatka radzi ludziom, aby najpierw „pokochali siebie”. W rozmowie z portalem Insider jej wnuczka powiedziała: „Babcia żyje pełnią życia. Jesteśmy pod wrażeniem”. Pearl Taylor, która urodziła się na Kubie w styczniu 1921 roku i wychowała na Jamajce, chętnie zdradza „sekrety” swojej długowieczności. Ma nadzieję, że ludzie będą próbowali naśladować jej styl życia. – Myślę, że mam wiele do przekazania – powiedziała.
Nie je paczkowanej żywności
Pearl zawsze sama przygotowuje swoje posiłki. – Minęły lata, odkąd jadłam cokolwiek z paczki – mówi. Powiedziała, że jej kubańsko-jamajsko-indiańskie dziedzictwo sprawia, że stawia na naturalne świeże składniki. Chociaż od czasu do czasu je kawałek mięsa, np. żeberka, kurczaka lub mieloną wołowinę, to większość jej potraw jest wegetariańska. Jej typowe śniadanie to posiekana papaja i banan, a następnie smażone naleśniki z komosy ryżowej, siemienia lnianego i mąki ryżowej.
– To dobry rytuał, który nie obciąża mojego żołądka – uważa stulatka. Jej lunch jest zawsze lekki, a kolacja zwykle składa się z ryżu i fasoli w stylu jamajskim.
Pije wodę, soki i kawę
Stulatka z Ohio pije codziennie niskokaloryczny sok pomarańczowy, od dwóch do trzech butelek wody mineralnej o pojemności pół litra, filiżankę kawy bezkofeinowej. Przyjmuje też probiotyki. – Mój układ trawienny działa doskonale, nie odbija mi się, nie boli mnie brzuch ani głowa – zapewnia.
W blenderze przygotowuje też swój „zielony sok” ze świeżych składników: korzenia aloesu, selera, pietruszki, imbiru i wody. Pije go przed obiadem. Jeśli chodzi o alkohol, to ogranicza się do dwóch kieliszków słodkiego czerwonego wina tygodniowo. – Myślę, że to pomaga czuć szczęście – twierdzi.
Najbardziej intensywne ćwiczenie? Zakupy w supermarkecie
Pearl z łatwością wchodzi po schodach na drugie piętro. Choć zatrudnia sprzątaczkę, to sama robi pranie. Wykonuje lekkie ćwiczenia nóg w pozycji siedzącej. – Podnoszę nogę i przytrzymuję ją w górze przez cztery do pięciu sekund – wyjaśnia. – Dziesięć razy na każdą nogę – dodaje.
Jej najbardziej intensywnym ćwiczeniem są zakupy w lokalnym supermarkecie. – To gigantyczny sklep, chodzę tam przez dwie godziny w każdy weekend – mówi. Taylor praktykuje również medytację: głębokie oddychanie z obracania szyi. – To mnie odpręża i pozwala pozbyć się bólu w ciele, który mógł pojawić się podczas spania na boku – tłumaczy.
Nigdy nie bierze prysznica
Pearl nie przestrzega ścisłego reżimu pielęgnacji skóry i często do mycia twarzy używa zwykłego mydła. Lubi jednak długie kąpiele w wannie. – Nigdy nie biorę prysznica, zawsze chcę sobie poleżeć i się zrelaksować – mówi. Do wody dodaje musująca kostkę, kilka łyżek oliwy z oliwek i sól Epsom. – Zawsze przestrzegam tego rytuału – zapewnia. – Dzięki temu moja skóra jest odżywiona i gładka.
Odpędza negatywne myśli
Stulatka zagląda do książek, czytając wybrane fragmenty o wewnętrznym spokoju. Mówi, że często czerpią z takich religii, jak chrześcijaństwo i buddyzm. – Bóg jest ważny – mówi i dodaje: – Ale zanim będziesz w stanie kochać innych, najpierw musisz nauczyć się kochać siebie. Trzeba też umieć odpędzać negatywne myśli. Tak właśnie żyję.
Pearl uważa, że zachowuje bystrość umysłu, śledząc wiadomości telewizyjne, zwłaszcza te dotyczące polityki. – Interesuję się polityką od czasów Richarda Nixona – zapewnia. Innym jej ulubionym tematem są podróże. Lubi przeglądać atlas, szukając ciekawych miejsc. Potem zdobywa o nich bliższe informacje.
Oceń artykuł