Obserwuj w Google News

Papieros czy podgrzewacz? Palacze już wybrali

2 min. czytania
31.08.2023 12:19
Zareaguj Reakcja

Instytut Zdrowia i Demokracji zaprezentował raport "Polacy o swoim nałogu nikotynowym". Palacze ocenili tradycyjne papierosy i podgrzewacze tytoniu. Wnioski są jednoznaczne.

Papieros czy podgrzewacz?
fot. Shutterstock

Badanie zatytułowane „Polacy o swoim nałogu nikotynowym” zrealizowały niezależnie od siebie dwa instytuty badawcze: Pollster oraz IQS Think Forward, pracujące na odrębnych i reprezentatywnych grupach, po 1250 osób każda. Respondenci musieli przynajmniej przez rok w przeszłości palić „klasyczne” papierosy, a potem całkowicie zastąpić je pogrzewaczami tytoniu. Następnie oceniali i porównywali swoją kondycję. "Nigdy wcześniej w naszym kraju nie przeprowadzono tak szczegółowej analizy problemu nikotynowego na podstawie tak licznych i dwukrotnie zweryfikowanych odpowiedzi respondentów" - powiedział Grzegorz Ziemniak z Instytutu Zdrowia i Demokracji, koordynator programu „Polska bez Papierosów”.

Co jest lepsze papieros czy podgrzewacz?

Ponad dziesięciokrotnie więcej respondentów subiektywnie odczuwało negatywny wpływ palenia papierosów na swoje zdrowie fizyczne w porównaniu do używania podgrzewaczy tytoniu, a 82 proc. z nich uznało decyzję o zastąpieniu papierosów ich alternatywą za korzystną dla swojego samopoczucia - wynika z raportu Instytutu Zdrowia i Demokracji i CBOS.

- Tym, co najbardziej rzuca się w oczy w odpowiedziach uczestników naszego badania, jest ocenianie przez nich palenia papierosów jako zdecydowanie bardziej niekorzystnego dla zdrowia, niż używanie podgrzewaczy tytoniu. Jako szkodliwszą używkę klasyczne papierosy wskazało aż 54 proc. respondentów, zaś podgrzewacze - jedynie 5 proc.” - zauważył koordynator badania dr hab. Janusz Sytnik-Czetwertyński z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.

Ekspert przyznał, że zaskoczyła go skala pozytywnych odpowiedzi na pytanie: „Czy dobrze oceniasz swoją decyzję o rzuceniu papierosów na rzecz podgrzewaczy tytoniu?”. Pozytywnej odpowiedzi udzieliło 33 proc. badanych (przy zaledwie 2 proc. głosów przeciwnych). W każdej kategorii (samopoczucia fizycznego, psychicznego, psychofizycznego, a także relacji społecznych), jedynie ok. 5 proc. pytanych dostrzegało więcej pozytywów w paleniu papierosów, w przeciwieństwie do 50 proc. zwolenników podgrzewaczy.

- Dla niemal połowy respondentów główną motywacją do przejścia na podgrzewacze tytoniu była chęć ograniczenia palenia papierosów, a w dalszej perspektywie - całkowitego rzucenia tego okropnego nałogu - dodał dr Sytnik-Czetwertyński.

- Mam nadzieję, że to opracowanie okaże się impulsem do przeprowadzenia w końcu badań porównujących szkodliwość i toksyczność papierosów oraz ich różnych alternatyw, a także skuteczności tych ostatnich w całkowitym odejściu od nałogu - podkreśliła prof. dr hab. Katarzyna Koziak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Źródło: PAP MediaRoom