Oceń
FOMO (z ang. fear of missing out) to lęk przed tym, że coś nas może ominąć, przed odrzuceniem, samotnością. "FOMO to zaburzenie z pogranicza zaburzeń lękowych, uzależnień i stanów depresyjnych" - mówiła psycholog Magdalena Dąbrowska w audycji "NieZŁY pacjent w Radiu ZET".
FOMO niszczy życie
- Trafiają do mnie pacjenci z zaburzeniami lękowymi, depresyjnymi, natomiast jak zgłębiamy wywiad, to odkrywamy duży udział FOMO. Jednym okiem jest patrzenie w komputer, drugim na portale społecznościowe, dodawanie zdjęć, opinii, trzymanie tzw. ręki na pulsie. Szukamy aprobaty, czekamy na lajki, które nam mówią, na ile jesteśmy fajni, ile jesteśmy warci - tłumaczyła ekspert w Radiu ZET.
Po pomoc najczęściej zgłaszają się pacjenci z zaburzeniami lękowymi i stanami depresyjnymi. "Opisują, jak wygląda życie ich znajomych z Instagrama i Facebooka. Są zdołowani. A przecież zrobienie dobrego zdjęcia potrafi trwać osiem godzin" - zauważyła psycholog.
Ekspert zwróciła uwagę na fakt, że z FOMO łączy się również inne zjawisko - fabbing - czyli odtrącenie, lekceważenie. "Siedzimy ze znajomymi na kawie i nagle okazuje się, że połowa z nich czatuje, pisze, umieszcza zdjęcia. FOMO daje o sobie znać" - tłumaczyła Magdalena Dąbrowska.
Wyjaśniła również, dlaczego problem jest tak skomplikowany. "W terapii alkoholizmu pierwszym krokiem jest odstawienie całkowite. A tu? Jest to niemożliwe. Możemy się starać wprowadzać mechanizmy kontrolne i wzajemnie się wspierać" - mówiła psycholog.
Jak ograniczyć korzystanie z telefonu?
- Starajmy się robić jedną rzecz na raz.
- Róbmy małe, "techniczne" przerwy.
- Na godzinę przed zaśnięciem odstawiamy telefon, bo ekrany emitują niebieskie światło, które pobudza.
- Idźmy w JOMO, czyli joy of missing out, radość z cieszenia się realnym światem - radziła psycholog Magdalena Dąbrowska w audycji "NieZŁY pacjent w Radiu ZET".
Oceń artykuł