Oceń
Ze statystyk wynika, że kobiety częściej chorują na depresję, jednak niezupełnie tak jest – twierdzi psychiatra i psychoterapeuta, prof. Krzysztof Krajewski-Siuda z Krakowa, i dodaje: – Kobietom łatwiej jest werbalizować swoje przeżycia, dlatego częściej mówią o swoim smutku i przygnębieniu. Potrafią się przyznać do tego i częściej zwracają się o pomoc. U mężczyzn nie zawsze tę depresję widać. Czasem kryje się ona pod maską.
To dlatego – w badaniach i statystykach – więcej kobiet ma depresję. Jednak w rzeczywistości choroba ta dotyka wszystkich po równo, bez względu na płeć.
Objawy depresji u kobiet i mężczyzn
Głównymi objawami depresji są:
- spadek nastroju,
- spadek napędu życiowego,
- anhedonia, czyli niemożliwość przeżywania radości.
Dodatkowe objawy to:
- osłabienie koncentracji i uwagi,
- niska samoocena i mała wiara w siebie,
- poczucie winy,
- czarne widzenie przyszłości,
- myśli i czyny samobójcze,
- zaburzenia snu,
- zmniejszony apetyt.
U mężczyzn wymienione powyżej objawy depresji nie zawsze są widoczne, na pierwszy plan mogą się wysunąć inne, nie zawsze kojarzone z depresją.
Depresja u mężczyzny może się zacząć od większej drażliwości, czy nawet agresji i szeregu zachowań typu acting-out, które mają na celu zneutralizowanie negatywnych emocji – mogą to być zarówno używki, jak i zwiększenie aktywności fizycznej. Zmiana zachowania mężczyzny często nie jest odbierana jako objaw depresji, przez to ta choroba jest u nich później wykrywana. Panowie też rzadziej zgłaszają się po pomoc do lekarza.
Ma to swoje konsekwencje. Depresja jest chorobą śmiertelną – aż 90 proc. samobójstw jest dokonywana przez osoby z depresją. 15 proc. osób chorujących na depresję popełnia samobójstwo, jeśli się nie leczy. Bo leczeniem – jak zaznaczył prof. Krzysztof Krajewski-Siuda – ryzyko samobójstwa można zmniejszyć o połowę.
Z danych przedstawionych przez psychiatrę i psychoterapeutę wynika, że mężczyźni w poszczególnych krajach od trzech do nawet dziesięciu razy częściej niż kobiety popełniają samobójstwo. W Polsce odbierają sobie życie sześciokrotnie częściej.
– Gdy już mężczyzna przychodzi do gabinetu psychiatry, to przychodzi z ciężką, albo umiarkowanie ciężką postacią depresji. Wtedy oba te sposoby leczenia – farmakoterapia i psychoterapia, są ważne – podkreślił prof. Krzysztof Krajewski-Siuda.
"Męska" depresja – jakie mogą być jej przyczyny?
Przyczynami depresji u mężczyzn, podobnie jak i u kobiet, mogą być:
- przewlekły lub silny stres,
- zmiany życiowe,
- choroby,
- problemy związane z pracą,
- trudne relacje,
- samotność,
- brak akceptacji.
Psychiatra apeluje, aby mężczyźni nie wahali się szukać pomocy, gdyż "psychiatra nie jest chyba takim strasznym diabłem, jak go piszą". Zwrócił też uwagę na potrzebę poznawania i wyrażanie swych uczuć, czego mężczyznom często brakuje.
– Z uczuciami jest tak, że jak my je uznamy i jak je nazwiemy, to one tracą na swojej sile. Nie należy zatem bać się mówić o emocjach, także tych trudnych i negatywnych – dodał.
Źródło: Wiosenna Szkoła Bioetyki prowadzona jest w ramach powstałej w Krakowie Interdyscyplinarnej Akademii/ "Męska depresja. Jak rozbić pancerz", Krzysztof Krajewski-Siuda, Szymon Żyśko, WAM 2023
Oceń artykuł