Oceń
Dysforia – co to jest?
Dysforia to stan emocjonalny, związany z negatywnymi odczuciami, często prowadzący do depresji (lub będący jej skutkiem). Charakteryzuje się nadmiernym, wyolbrzymionym, nieadekwatnym do sytuacji przeżywaniem sytuacji i zdarzeń. Osoba z dysforią reaguje gniewem, rozżaleniem, agresją na sytuacje, które nie dają podstaw do tak gwałtownych reakcji.
Tak, jak euforia jest stanem pozytywnego, radosnego pobudzenia emocjonalnego i patrzenia na świat „przez różowe okulary”, tak dysforia jest totalnym przeciwieństwem tych uczuć. Osoba z tym zaburzeniem widzi rzeczywistość w czarnych barwach, swoje położenie i sytuację życiową określa jako negatywne, a do własnej osoby pała niechęcią, a często także nienawiścią. Czuje się bezradna i biernie poddaje się biegowi zdarzeń, uważa, że podejmowanie jakichkolwiek działań mija się z celem, ponieważ i tak okaże się nieskuteczne.
Im dłużej tkwi się w takim stanie obniżonego nastroju, tym większe ryzyko, że z czasem wyjście z niego będzie coraz trudniejsze, a wręcz niemożliwe. Dysforia jest stanem uciążliwym. Przez pesymizm i bierność wobec życia, osoba z tym zaburzeniem stoi w miejscu, nie rozwija się, porzuca cele i marzenia, przestaje wierzyć w to, że cokolwiek może się zmienić. Sukcesywnie odsuwa się od ludzi, coraz bardziej zamykając się w swoim świecie.
Dysforia – diagnoza i leczenie
W leczeniu dysforii najważniejsze jest ustalenie przyczyny dysforii i wyeliminowanie jej. Dysforia może być skutkiem doświadczonych traum, depresji (może do niej również prowadzić!), a także być efektem wyuczonej bezradności czy niezaradności życiowej (spowodowanej na przykład wychowaniem). W takich sytuacjach zaleca się psychoterapię. Jeśli pacjent popada w stany depresyjne lub stany lękowe, stosuje się leki przeciwdepresyjne bądź uspokajające.
Dysforia alkoholowa
Osoby nadużywające alkoholu, które są na odwyku, mogą również zmagać się z dysforią. Rozdrażnienie, złość, obniżenie nastroju, stany depresyjne te emocje są charakterystyczne dla alkoholowego zespołu abstynencyjnego. Towarzyszą mu również objawy fizyczne, takie jak: drżenie mięśni i kończyn, problemy ze snem, uporczywe bóle głowy, a nawet omamy. Dzieje się tak dlatego, że organizm domaga się „paliwa”, którego nagle zabrakło i układ nerwowy jest zwykle bardzo rozdrażniony.
W skrajnych przypadkach, przy próbie wyjścia z ciągu alkoholowego, pacjent może zmagać się nawet z zaburzeniami świadomości, uderzeniami gorąca, halucynacjami, a nawet napadami padaczkowymi. W skrajnych przypadkach dysforia alkoholowa wymaga hospitalizacji.
Oceń artykuł