Oceń
- Dlaczego depresja wywołuje koszmary?
- Koszmary jako skutek uboczny leczenia depresji
- Jak leczyć zaburzenia snu w depresji?
Często śnią Ci się koszmary, które wybudzają Cię ze snu? Nie jesteś w stanie nad tym zapanować, a samo pójście spać wiąże się dla Ciebie ze strachem? To może być pierwszy objaw zaburzeń o podłożu psychicznym, w tym depresji. Dlaczego choroba ta wiąże się z koszmarami?
Faza REM, podczas której śnimy, w przypadku osób z depresją trwa dłużej (nawet 3 razy). Oznacza to, że chorym śni się dużo więcej. O ile widzenia senne przy depresji występują częściej, nie oznacza to, że chorzy lepiej się wysypiają. Faza REM jest nazywana snem paradoksalnym. Mimo że śpimy, nasz mózg jest aktywny. W tym czasie organizm wytwarza sporą ilość adrenaliny i praktycznie nie wypoczywa. Między innymi dlatego chorzy na depresję mogą być bardzo zmęczeni w ciągu dnia. Rozregulowanie rytmu dobowego jest jednym z poważnych czynników zwiększających ryzyko chorób psychicznych.
Problemy ze snem i depresja są wzajemnie zależne. O ile zaburzenia snu są prawie zawsze jednym ze skutków depresji, zdarza się, że to utrzymująca się bezsenność przyczynia się do rozwoju choroby. Nie tylko depresja jest związana z koszmarami sennymi. Inne zaburzenia, w których przebiegu mogą wystąpić nieprzyjemne sny, to między innymi zespół stresu pourazowego (PTSD) czy różne formy zaburzeń lękowych. Koszmary mogą pojawić się też u osób walczących z chorobami przewlekłymi (niewydolność serca, przewlekła obturacyjna choroba płuc, nowotwory).
Dlaczego depresja wywołuje koszmary?
Nocne koszmary u osób z depresją mogą być podświadomym sposobem, za pomocą którego nasz organizm radzi sobie z trudnymi emocjami i stresem. To właśnie poprzez sny umysł chorego stara się uregulować trudne, niezrozumiałe emocje, z którymi walczy on w ciągu dnia. Choć koszmary są dla nas negatywnym doświadczeniem, jest to mechanizm obronny mózgu. Oprócz koszmarów depresja może powodować:
- problemy z zasypianiem o tej samej porze
- wcześniejsze wybudzanie się ze snu
- nadmierną senność w ciągu dnia
- długie przebudzenia w nocy
Koszmary jako skutek uboczny leczenia depresji
Zdarza się, że niezwykłe, niepokojące sny, są częstym skutkiem ubocznym przyjmowania leków na depresję (preparaty z grupy SSRI). Leki te stymulują receptory 5-HT2A, które stymulują wzrost serotoniny. Może to skutkować nasiloną bezsennością, pobudzeniem, wydłużeniem okresu REM snu. Środki antydepresyjne często skracają i spłycają czas snu, dlatego w przypadku niektórych pacjentów niezbędne jest przyjmowanie dodatkowo leków o działaniu nasennym. Sny o nieprzyjemnej treści mogą również wystąpić w konsekwencji zażywania leków obniżających ciśnienie krwi czy preparatów stosowanych w leczeniu choroby Parkinsona. Jest to skutek uboczny, o którym należy poinformować lekarza.
Jak leczyć zaburzenia snu w depresji?
Zdrowy, mocny sen to czynnik wspomagający leczenie zaburzeń psychicznych, a poprawa jego jakości pomaga złagodzić objawy związane z chorobą. Jeżeli często doświadczamy koszmarów sennych, ale nie mamy zdiagnozowanej depresji, należy skonsultować ten problem z psychiatrą. Być może dolegliwość ta związana jest z nadmiernym stresem i aby uniknąć poważniejszych konsekwencji, wystarczy wdrożyć odpowiednią terapię bezsenności (najczęściej stosuje się terapię poznawczo-behawioralną). W zależności od stanu pacjenta lekarz może wprowadzić leczenie farmakologiczne, którego celem będzie wyrównanie rytmu dobowego i poprawa jakości snu.
Terapia poznawczo-behawioralna jest pomocna również w przypadku osób ze zdiagnozowaną depresją. Jeżeli koszmary senne są dotkliwym skutkiem ubocznym przyjmowania leków, należy powiadomić o tym psychiatrę, który podejmie dalsze decyzje dotyczące metod leczenia.
Źródło: sciencefocus.com, termedia.pl, terapiabezsennosci.pl, webmd.com
Oceń artykuł