,

Na oddziale pediatrycznym brakuje łóżek. Atakują COVID i grypa typu B

22.03.2023 16:13

Pediatrzy alarmują, że na oddziałach dziecięcych brakuje łóżek. Najmłodszych atakują wirus grypy typu B i COVID-19.

Dziecko w przychodni
fot. Shutterstock

TVN24 informuje, że na oddziale pediatrycznym w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaczyna brakować wolnych łóżek dla małych pacjentów. Lekarze wyjaśniają, że obecnie mamy do czynienia z kumulacją zakażeń koronawirusem i wirusem grypy typu B.

- Teraz najwięcej przypadków to wirus grypy B i covid. Na oddziale niemowlęcym, aż 30 procent, to są dzieci, które leżą z covidem - powiedział w rozmowie z TVN24 kierownik Kliniki pediatrii w łódzkiej placówce.

Jak mówią lekarze, zaczął się drugi szczyt sezonu grypowego, który może być nawet poważniejszy niż ten pod koniec 2022 roku. Profesor Krzysztof Zeman kierownik Kliniki Pediatrii, Immunologii i Nefrologii powiedział na antenie TVN24, że sytuacja zaczyna przypominać tę z grudnia. - Mieliśmy takie falowanie od początku roku, te wirusy się zmieniały. Był wirus grypy typu A, przyszedł czas na adenowirusy, wirusy RSV też miały swoje pięć minut - wyjaśnił lekarz.

COVID-19 i grypa to choroby, które mogą być niezwykle groźne dla dzieci, dlatego w wielu przypadkach konieczna jest ich hospitalizacja. Zwłaszcza najmłodsze dzieci, w tym niemowlęta narażone są na ciężki przebieg tych chorób i rozwój groźnych dla zdrowia i życia powikłań.

Warto wiedzieć

Grypa typu B

Wirus grypy typu jest zazwyczaj dużo łagodniejsze niż przy infekcji wirusem grypy typu A choć czasem może wystąpić "pełen" obraz kliniczny i komplikacje charakterystyczne dla infekcji wirusem grypy typu A. Objawy, które towarzyszą grypie typu B, to m.in. bóle mięśniowe, ból gardła, ból głowy, nieżyt nosa, kaszel, wysoka gorączka.

Logo radiozet Dzieje się