Oceń
Nie nalegajcie na lekarza, by przepisał wam leki niezgodnie ze wskazaniami – apelują diabetolodzy i dodają: – Cierpią przez to pacjenci z cukrzycą. Chodzi o preparaty stosowane w leczeniu cukrzycy typu 2, które – jak wykazały badania – mają też działanie odchudzające. To właśnie ze względu na te ostatnie właściwości leki te są masowo stosowane przez osoby z otyłością. Skala zjawiska jest ogromna – świadczą o tym dane z Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ).
Chodzi o preparaty Ozempic i Trulicity.
– Widzimy, że z roku na rok popularność tych preparatów rośnie. W 2020 roku NFZ zrefundował 20 tys. opakowań takich leków, a w roku 2022 r. już 129 tys. 452 opakowania – wyjaśnia Anna Leder z łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia i dodaje, że liczba ta niestety rośnie.
Stosowanie leków pomagających kontrolować cukrzycę typu 2 (przypomnijmy: chorobę metaboliczną, która może mieć groźne powikłania i prowadzić do śmierci) przez osoby cierpiące na otyłość sprawia, że tych leków zaczyna brakować, co grozi powikłaniami i pogorszeniem stanu zdrowia diabetyków.
– Pacjenci wymuszają na lekarzach wypisanie recepty na leki, które mają pomóc im schudnąć. Niestety cierpią przez to inni pacjenci – wyjaśnia dr Małgorzata Józefowska, diabetolog z Łodzi, i dodaje: – Stosowanie tych leków w leczeniu otyłości to pójście na skróty. Te same efekty można osiągnąć, zwiększając aktywność fizyczną oraz zmieniając zasady żywienia. Trwa to dłużej, ale nie ryzykujemy przy tym powikłań.
Pracownicy Narodowego Funduszu Zdrowia zdają sobie sprawę ze skali tego zjawiska i – do tej pory – nałożyli ponad 2 miliony złotych kar dla placówek, w których lekarze przepisywali pacjentom refundowane leki na cukrzycę niezgodnie ze wskazaniami. Mają nadzieję, że kary skutecznie zniechęcą lekarzy i zatrudniające je placówki do tego typu działania.
Ozempic i Trulicity to leki zarejestrowane w Polsce do leczenia chorych na cukrzycę typu 2. Jednak od pewnego czasu lekarze przepisują je również na odchudzanie pacjentom bez rozpoznanej cukrzycy. Ale nie jest to sedno problemu. Chodzi o to, że przez tego typu działanie od wielu miesięcy w aptekach brakuje leków dla tych, którzy ich NAPRAWDĘ potrzebują. Dlatego NFZ zapowiada kolejne kontrole.
Trzeba jednak przyznać, że nie wszyscy lekarze się z tym zgadzają. Niektórzy przypominają, że cukrzyca typu 2 bardzo często jest pochodną otyłości, a więc walka z otyłością jest – ich zdaniem – działaniem profilaktycznym, zapobiegającym cukrzycy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
