Oceń
Według raportu Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) zgłoszono 67 przypadków zatrucia jadem kiełbasianym (toksyną botulinową) w Turcji, w Niemczech, w Austrii i w Szwajcarii. Niektóre osoby muszą być leczone na oddziałach intensywnej terapii.
Historie pacjentów doprowadziły śledczych do dwóch prywatnych szpitali w Turcji, gdzie wszyscy chorzy przeszli procedurę medyczną mającą pomóc im schudnąć. Chodzi o botoks żołądka - procedurę polegającą na wstrzykiwaniu toksyny botulinowej do żołądka.
Spośród 63 przypadków, wiadomo, że 60 osób miało zabieg w prywatnym szpitalu w Stambule. Kolejne trzy były powiązane z drugim prywatnym szpitalem w tureckim mieście Izmir. Wszyscy zostali poddani leczeniu w okresie od 22 lutego do 1 marca tego roku. Władze tureckie twierdzą, że produkty użyte podczas zabiegów były licencjonowane, ale nie zostały zatwierdzone do stosowania w procedurze odchudzającej do wstrzykiwania w żołądek. Obecnie trwają dochodzenia w każdej z klinik, które zawiesiły swoją działalność.
Botoks żołądka na odchudzanie
Po obiecujących wynikach eksperymentów na zwierzętach przeprowadzonych na początku XXI wieku, wstrzyknięcia toksyny botulinowej A (BTX-A) w ścianę żołądka za pomocą endoskopu stały się popularnym sposobem na odchudzanie. Wyniki badań na zwierzętach wskazywały, że botoks spowolnienia trawienie i dłużej utrzymuje uczucie pełności. Coraz więcej klinik na całym świecie oferuje tego typu zabiegi mimo wielu wątpliwości i sprzecznych danych na ten temat.
W czasopiśmie naukowym "Clinical Gastroenterology and Hepatology" opublikowano artykuł, w którym naukowcy z Mayo Clinic udowadniają, że botoks nie sprzyja utracie wagi. Naukowcy poddali 60 otyłych pacjentów 24-tygodniowemu, podwójnie zaślepionemu, randomizowanemu badaniu z wykorzystaniem placebo. Okazało się, że wstrzyknięcie botoksu faktycznie spowalnia opróżnianie żołądka, ale nie powoduje utraty masy ciała.
- Na podstawie naszych ustaleń, nie polecam zastrzyków botoksu do żołądka ludziom, którzy chcą schudnąć. Istnieje pewne ryzyko z tym związane i okazało się, że nie ma korzyści w postaci utraty masy ciała – wyjaśnił Mark Topazian, główny autor badania i profesor w Department of Gastroenterology and Hepatology w Mayo Clinic.
Zatrucie jadem kiełbasianym
Zatrucie jadem kiełbasianym to ciężka choroba wywoływana przez bakterię Clostridium botulinum, która zwykle rozwija się z zarodników w środowisku beztlenowym, takim jak puszka fasoli. Zatrucie może być też związane z leczeniem przy wykorzystaniu toksyny botulinowej (przedawkowanie toksyny).
Neurotoksyna uszkadza układ nerwowy poprzez zahamowanie przewodzenia w połączeniach nerwowo-mięśniowych, co prowadzi do objawów zatrucia. W łagodniejszych przypadkach może powodować osłabienie, niewyraźne widzenie, niewyraźną mowę, nudności, biegunkę, suchość w ustach. W wyniku zatrucia mogą pojawić się objawy ze strony układu nerwowego, w tym porażenie mięśni gałki ocznej, a także światłowstręt, zez zbieżny, opadanie powiek oraz rozszerzenie źrenic. Toksyna poraża mięśnie gładkie, które występują w narządach wewnętrznych oraz mięśnie szkieletowe. Chory ma trudności z połykaniem i mówieniem. Porażenie perystaltyki jelit powoduje wzdęcie brzucha i zaparcia. Dochodzi też do zaburzeń w oddawaniu moczu. Następnie porażeniu ulegają kolejne mięśnie, w tym mięśnie szyi, kręgosłupa oraz mięśnie oddechowe. Śmierć może nastąpić wskutek porażenia ośrodka oddechowego lub nagłego zatrzymania krążenia.
Oceń artykuł