Obserwuj w Google News

Te substancje niszczą wątrobę. Ogranicz ekspozycję na nie

2 min. czytania
Aktualizacja 08.08.2022
08.08.2022 09:38
Zareaguj Reakcja

Bisfenol A i ftalany zaburzają gospodarkę hormonalną i mogą uszkadzać wątrobę. Ogranicz kontakt z tymi substancjami do minimum. 

Badania w laboratorium
fot. Shutterstock

Naśladujące hormony substancje, takie jak bisfenol A i ftalany, mogą uszkadzać wątrobę, która stara się zamieniać je w nietoksyczne, rozpuszczalne w wodzie związki usuwane później przez nerki – ostrzegają naukowcy z koreańskiego Uniwersytetu Chung-Angz.

O tym, że bisfenol A (BPA) i ftalany są szkodliwe dla zdrowia, wiadomo od dawna. Szacuje się, że od początku lat 90. XX w. stężenie BPA w ludzkim organizmie wzrosło niemal trzykrotnie. Nic dziwnego, żyjemy bowiem w plastikowym świecie, a substancje te znajdują się wszędzie – są w plastikowych butelkach na wodę, plastikowych zabawkach, puszkach, lekach, kosmetykach, a nawet w sztucznych dywanach.

Teraz koreańscy naukowcy z Uniwersytetu Chung-Angz wykazali – w eksperymencie na myszach – że substancje te zaburzają pracę układu hormonalnego w organizmie (ang. endocrine disrupting compounds – EDCs).

Wspomniane BPA i ftalany przypominają budową hormony sterydowe i z tego powodu mogą zaburzać ich funkcje. Jednym z organów, na które silnie działają, jest wątroba, która stara się zamieniać je w nietoksyczne, rozpuszczalne w wodzie związki usuwane później przez nerki. Ta przemiana nie odbywa się jednak bez negatywnych konsekwencji dla organizmu – w jej trakcie powstają reaktywne cząsteczki, które mogą uszkadzać komórki wątroby.

Koreańscy naukowcy przetestowali jednoczesne działanie BPA oraz siedmiu różnych ftalanów na pracę wątroby myszy i na ich metabolizm.

– Ustaliliśmy, że łączone działanie różnych EDCs odzwierciedla realne ryzyko dla zdrowia – tłumaczył prof. Myung-Geol Pang, główny autor badania i dodał, że ani pojedyncze substancje, ani ich mikstury nie wywierały wyraźnego wpływu, gdy ich stężenia nie przekraczały przyjętych norm ekspozycji ludzi. Niebezpiecznie zaczęło być gdy okazało się, że te stężenia przekroczyły normy 25, 250 i 2500 razy.

Okazało się, że łączona ekspozycja na EDC może zwiększyć poziom wchłanianych substancji tego typu i nieść znaczne skutki zdrowotne. Przy 25-krotnym przekroczeniu dopuszczalnego dziennego stężenia tych substancji naukowcy zauważyli wzrost masy wątroby, nagromadzenie się w niej lipidów, trójglicerydów i cholesterolu oraz podniesiony poziom glukozy we krwi. Co więcej, we krwi gryzoni dało się też wykryć wyższe stężenie enzymów wskazujących na uszkodzenie wątroby. Pojawiły się także markery stresu oksydacyjnego i oznaki związanej z nim komórkowej śmierci.

Zdaniem badaczy ekspozycja na toksyczne substancje uaktywniła geny związane z produkcją i transportem glukozy, co ostatecznie wpłynęło na zdrowie wątroby. To oczywiście teza, niepoparta na razie dowodami.

Źródło: sciencedirect.com/ PAP Marek Matacz