Nowa tajemnicza choroba. Jedna osoba zmarła, ponad 300 w szpitalu
Jest nowa, niebezpieczna, bardzo tajemnicza choroba, która atakuje układ nerwowy. Chorzy mają ataki padaczki, tracą przytomność, mają dreszcze, wymiotują, a lekarze nie wiedzą, co wywołuje ten stan. Zmarła już jedna osoba, a ponad 300 wylądowało w szpitalu. Co wiadomo o nowej chorobie?

Nieznana choroba wywołuje napady drgawek
Tajemniczą chorobę wykryto w miasteczku Eluru w stanie Andhra Pradesh w Indiach. Z powodu choroby zmarła jedna osoba, a około 350 mieszkańców musiało być przewiezionych do szpitala.
Kilkaset osób zaczęło doświadczać napadów padaczkowych, nagłej utraty przytomności i dreszczy. Ludzie, których dopadła choroba, a zwłaszcza dzieci, nagle zaczęli wymiotować, narzekając na pieczenie oczu. Lekarze twierdzą, że u chorych doszło do uszkodzenia układu nerwowego, ale nie jest znany czynnik sprawczy.
Wykonano badania krwi i tomografię komputerową głowy, badania płynu mózgowo-rdzeniowego również okazały się prawidłowe.
U żadnego z chorych nie wykryto zakażenia koronawirusem. Wykluczono też skażenie wody i żywności.
U chorych stosowane jest leczenie objawowe. Do tej pory wypisano ze szpitala ponad 180 osób, ale niektórzy pacjenci znajdują się w ciężkim stanie.
Do tej pory nie wiadomo, co doprowadziło setki ludzi do stanu zagrożenia życia. Wciąż badane są próbki pobrane od chorych. Być może ich dokładna analiza ujawni, czy chorobę wywołał konkretny patogen (wirus, bakteria), czy inny czynnik.
Źródło: timesofindia.indiatimes.com, indiatoday.in