Oceń
Około 200 osób, w tym 100 agentów CIA i członków ich rodzin, zostało dotkniętych "syndromem hawańskim" – zdradził dyrektor CIA William Burns i dodał, że pozostałe osoby to dyplomaci i ich rodziny. Agencja wzmacnia wysiłki, by odkryć, co jest przyczyną tajemniczego zestawu dolegliwości, na które uskarżają się agenci i dyplomaci.
Syndrom hawański – co to jest?
Syndrom hawański to zespół dolegliwości, na które uskarżają się agencji i dyplomaci z USA. Pierwsze przypadki odnotowano pięć lat temu w Chinach i na Kubie – od stolicy tego ostatniego państwa powstała nazwa: "syndrom hawański". Dość długo ukrywano rzeczywistą liczbę osób dotkniętych tym syndromem (nie chciano ujawnić liczby agentów). Co roku kilka kolejnych osób doświadcza podobnych dolegliwości, na przykład w grudniu 2020 r. zgłosiło je kilku funkcjonariuszy CIA. Wszyscy byli na placówkach za granicą, m.in. na terenie Europy i w różnych częściach Azji. Wszyscy agenci i dyplomacji wymagali leczenia ambulatoryjnego.
Syndrom hawański – jakie są objawy?
Objawy "syndromu hawańskiego" to:
- nagłe zawroty głowy,
- ból głowy,
- ból szyi,
- nudności,
- migrena,
- zaniki pamięci.
– Stopień urazów mózgu jest bardzo zróżnicowany. Niektóre ofiary mają chroniczne, potencjalnie nieodwracalne objawy, co może sugerować trwałe uszkodzenie mózgu – donosi "New York Times".
Syndrom hawański - co może być przyczyną?
CIA utworzyła już specjalną komórkę, która ma za zadanie rozwiązać problem. William Burns powiedział w wywiadzie dla National Public Radio, że wzmocnił wysiłki swojej agencji w celu ustalenia przyczyny tych dolegliwości. Podkreślił, że znacznie powiększył zespół medyczny, zajmujący się syndromem, a Agencja skróciła z ośmiu tygodni do dwóch czas oczekiwania osób związanych z CIA na przyjęcie do Narodowego Wojskowego Centrum Medycznego Waltera Reeda.
Niektórzy eksperci twierdzą, że powodem dolegliwości może być promieniowanie mikrofalowe, ale ta teoria nie została potwierdzona. Według dyrektora CIA syndrom został wywołany celowo i odpowiedzialna za niego może być Rosja, chociaż na ostateczne wnioski trzeba poczekać w związku z prowadzonym dochodzeniem w tej sprawie.
– Na razie nie mamy ostatecznych informacji na temat przyczyn tych incydentów, a spekulacje są przedwczesne i nieodpowiedzialne – uważa rzeczniczka Biura Dyrektora Wywiadu Narodowego Amanda J. Schoch.
Źródło: nytimes.com
Oceń artykuł