Prywatna opieka medyczna w Polsce pomaga Ukraińcom. „Jesteśmy gotowi”
Ukraińcy, którzy z powodu konfliktu zbrojnego na terenie swojego kraju przybędą do Polski, mogą liczyć na pomoc medyczną nie tylko ze strony publicznej ochrony zdrowia. W udzielanie świadczeń włączają się także prywatne placówki. Komentarza udzielili nam przedstawiciele dwóch największych sieci prywatnych placówek medycznych.

O to, jak prywatne placówki medyczne włączają się w pomoc dla uchodźców z Ukrainy, zapytaliśmy przedstawicieli dwóch największych prywatnych sieci medycznych w Polsce: Annę Rulkiewicz, prezeskę zarządu Grupy LUX MED, a także organizacji Pracodawcy Medycyny Prywatnej, zrzeszającej prywatnych świadczeniodawców usług medycznych, oraz Marka Kubickiego, członka zarządu Centrum Medycznego Damiana.
Pomoc jedzie bezpośrednio na Ukrainę
Zapytana, jak w pomoc Ukraińcom włącza się prywatna ochrona zdrowia w Polsce, Anna Rulkiewicz powiedziała: – We współpracy z Pracodawcami RP i Konfederacją Lewiatan uczestniczmy w działaniach związanych z pomocą Ukrainie i jej mieszkańcom. To, co już teraz się dzieje, to wysyłka leków, materiałów i sprzętu medycznego na Ukrainę.
W taką pomoc włączają się nie tylko duże placówki, ale także mniejsze. Każdy deklaruje tyle, na ile aktualnie go stać. – W ramach naszej współpracy zbierane są też deklaracje od konkretnych świadczeniodawców, jak mogą się włączyć w akcję pomocy. Przede wszystkim chodzi o sprzęt, leki, miejsca w szpitalach dla potrzebujących oraz pomoc medyczną – mówi Rulkiewicz.
Jaką pomoc medyczną uchodźcy z Ukrainy otrzymują w Polsce?
Choć Anna Rulkiewicz przyznaje, że infolinii „wspólnej dla całego sektora prywatnego jeszcze nie ma”, to jest ona w trakcie tworzenia się. – Natomiast w LUX MED mamy już taką infolinię: to numer 22 45 87 007. Można też pisać na adres e-mail: ua.kontakt@luxmed.pl. Wszystkie placówki medyczne LUX MED oraz 13 naszych szpitali są dostępne w ramach pilnej pomocy medycznej dla osób przybywających z Ukrainy – mówi prezeska LUX MED.
– Na granicy jest nasze ratownictwo medyczne, nasza karetka i lekarze. Są tam nasze zespoły ze sprzętem ratowniczym. Jako LUX MED zapewniamy też wsparcie przy relokacji rodzin pracowników z terenu Ukrainy do Polski: organizujemy pomoc prawną, logistyczną, a także finansową – wymienia Anna Rulkiewicz. I dodaje: – Bezpośrednio wspieramy też szpitale na Ukrainie. Dzięki kontaktom naszych ukraińskich lekarzy z kolegami z Ukrainy, możemy zapewnić niezbędne wsparcie materiałowe i sprzętowe dla szpitali prowadzących działania na terenie konfliktu. LUX MED przystąpił też do współpracy z Polską Akcją Humanitarną, by trafiać z pomocą do najbardziej potrzebujących. Dajemy też miejsca pracy dla obywateli Ukrainy: lekarzy, pielęgniarek i pozostałego personelu medycznego, a także pracowników administracyjnych. Przygotowaliśmy też serię webinarów z psychologami i prawnikami, zarówno w języku ukraińskim, jak i polskim, na temat tego, gdzie szukać pomocy, ale też np. o tym, jak rozmawiać z małymi dziećmi o wojnie.
„W nasz zawód wpisane jest niesienie pomocy chorym i poszkodowanym”
Również Centrum Medyczne Damiana aktywnie włączyło się w udzielanie pomocy medycznej uchodźcom z Ukrainy. Dostępne są bezpłatne wizyty u internisty oraz pediatry, a także pomoc ambulatoryjna chirurgiczno-urazowa czy też operacje w niezbędnej sytuacji. Damian oferuje też dedykowany telefon zaufania ze wsparciem psychologicznym na razie po polsku, rosyjsku i angielsku, ale trwają prace nad uruchomieniem konsultacji także w języku ukraińskim (tel. 22 566 22 27). Jest też druga infolinia w języku ukraińskim (tel. 22 566 22 20), w ramach której konsultanci odpowiadają na wszelkie pytania związane z opieką medyczną w Polsce: dostępne badania, placówki, niezbędne dokumenty.
– Centrum Medyczne Damiana zatrudnia już wiele osób narodowości ukraińskiej, traktujemy to więc także jako wyraz wsparcia i solidarności wobec członków naszej załogi, którzy znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji w wymiarze psychicznym i moralnym – komentuje Marek Kubicki, Członek Zarządu Centrum Medycznego Damiana. – Chodzi o naszych sąsiadów, kraj, który w ostatnich latach dokonał ogromnego rozwoju. Nie możemy pozwolić, by teraz, gdy Ukraina została zaatakowana z zewnątrz, ten wysiłek poszedł na marne.
Marek Kubicki zapewnia też, że pakiet pomocowy dla osób uchodzących z Ukrainy jest cały czas rozwijany. – Śledzimy sytuację międzynarodową, monitorujemy liczbę osób przybywających do Polski z Ukrainy, w miarę przybywania pacjentów ukraińskich będziemy też analizować ich potrzeby i stosownie do tego reagować i modyfikować naszą pomoc. Jesteśmy również otwarci, by zatrudniać w naszych placówkach przedstawicieli medycznych z Ukrainy i pomagać im w nostryfikacji dyplomów, aby ich kwalifikacje zawodowe nie były marnowane.