Lody jako profilaktyka powikłań po chemioterapii? Nowe badania
Jak zmniejszyć ryzyko powikłań po chemioterapii? Pomocne mogą być z tym lody. Zdaniem badaczy z WUM łagodzą one dolegliwości bólowe i pomagają poprawić wyniki leczenia.

Jedzenie lodów jako element leczenia po chemioterapii? Zdaniem lekarzy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego to możliwe, a nawet zalecane. Okazuje się, że lody mogą być wykorzystywane jako środek do schładzania uszkodzonych śluzówek u pacjentów po chemioterapii. Niska temperatura zmniejsza się ból i cierpienie chorego, a także redukuje ryzyko ewentualnych powikłań.
– W takich sytuacjach lody łagodzą ból i zapewniają przyjęcie co najmniej minimalnej ilości płynów czy pokarmu. Najczęściej w medycynie w tym zakresie wykorzystywane są kostki lodu lub wiórki lodowe – tłumaczy dr Emilian Snarski, hematolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, współautor publikacji nagrodzonej Ig Noblem, i dodaje, że chciałby, aby taka terapia była szeroko stosowana.
Przyczynkiem badania, które zostało wyróżnione Ig Noblem było zredukowanie cierpienia chorych w trakcie powikłań związanych z autoprzeszczepieniami szpiku. Badacze zastanawiali się, co można zrobić na każdym etapie tego leczenia, aby poprawić wyniki i zmniejszyć ryzyko powikłań.
Jedzenie lodów lekiem?
Uznano, że najważniejsze jest schłodzenie uszkodzonych śluzówek. Początkowo podawano pacjentom kostki lodu oraz lizaki lodowe, a dopiero później normalne lody. Wszystkie sposoby sprawdziły się jeśli chodzi o zakładany cel, ale w przypadku normalnych lodów doszedł jeszcze jeden ważny czynnik: przyjemność jedzenia!
– Reakcje pacjentów, którzy otrzymywali lody, były bardzo pozytywne. Dla większości pacjentów ani smak, ani konsystencja lodów nie miała znaczenia – samo zjedzenie lodów było dobrym wspomnieniem – tłumaczy dr Emilian Snarski, ale dodał, że byli też pacjenci, którzy powiązali lody z olbrzymim stresem, jakim jest przeszczepienie i po przeszczepieniu przestawali je lubić. Na szczęście były to rzadkie przypadki.
Zdaniem Snarskiego, aby terapia lodami pacjentów w trakcie chemioterapii została szeroko wprowadzona, trzeba zrozumieć i zobaczyć, jak bardzo zmienia przebieg leczenia.
Zamiast leczyć lepiej zapobiegać
– Zamiast leczyć zapalenie śluzówek, można mu zapobiec. Zamiast podawać narkotyczne leki przeciwbólowe i potem żywienie pozajelitowe, warto wydać parę złotych na lody i sprawić, że pacjent nie rozwinie tak ciężkich powikłań – tłumaczył w rozmowie z dziennikarką PAP i dodał: – Oczywiście schłodzenie śluzówek w taki sposób nie zadziała w każdym rodzaju chemioterapii i nie pomoże w każdym rodzaju nowotworu. Najlepiej zadziała w przypadku mocno toksycznej chemioterapii o krótkim czasie działania.
Nagrody Ig Nobla to humorystyczne odpowiedniki Nagród Nobla, przyznawane za prace naukowe, które "najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia" lub za odkrycia, które "nie mogą lub nie powinny być powtarzane". Badanie dot. zastosowania lodów w trakcie chemioterapii otrzymały nagrodę w tej pierwszej kategorii. Jego autorami są badacze z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego w składzie: Marcin Jasiński, Martyna Maciejewska, Anna Brodziak, Michał Górka, Kamila Skwierawska, prof. Wiesław Jędrzejczak, Agnieszka Tomaszewska, Grzegorz Basak oraz Emilian Snarski.
Źródło: PAP Agnieszka Gorczyca