W Lublinie powstanie lek na COVID-19. Prace już trwają
W Lublinie będą prowadzone badania nad lekiem na COVID-19 na bazie osocza ozdrowieńców. Projekt ten otrzymał już dofinansowanie z Agencji Badań Medycznych. Polski lek może być pierwszym lekiem na COVID-19 na całym świecie.

Polska firma Biomed-Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek wytworzy lek na chorobę COVID-19 zawieraj±cy immunoglobuliny (IGG), czyli przeciwciała ozdrowieńców - osób, które były zakażone koronawirusem i wyzdrowiały.
- Jako pierwsi na świecie mamy szanse opracować lek na bazie immunoglobulin swoistych i podać je jako pierwszym pacjentom w Lublinie - powiedział na konferencji prasowej w Lublinie senator Grzegorz Czelej.
Polski lek to może być przełom na skalę światową
Lek, który ma powstać Lublinie będzie bazował na osoczu pobranym od osób, które były zakażone koronawirusem SARS-CoV-2 i wyzdrowiały. Osocze to pobierają już Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Na potrzeby projektu osocze zostanie pobrane od ok. 230 osób, co ma dać około trzech tys. dawek leku.
Wytworzony przez firmę preparat jest oczyszczony z niepożądanych białek i zawiera skoncentrowaną dawkę przeciwciał przeciw koronawirusowi, czyli wyłącznie to, czego organizm zainfekowany w danym momencie potrzebuje do walki z wirusem.
Gotowy preparat będzie następnie badany przez Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, gdzie przeprowadzona zostanie specjalistyczna walidacja osocza. Następnie przeprowadzone zostaną badania kliniczne w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie, w tamtejszej Klinice Chorób Zakaźnych, która jest w tym projekcie instytucją wiodącą.
Lek będzie podawany kilkuset pacjentom chorym na COVID-19.
- Będziemy to robili wspólnie z kilkoma wiodącymi klinikami w Polsce i mamy nadzieję, że wyniki tych badań klinicznych doprowadzą do tego, że będziemy – w perspektywie kilku miesięcy, oby jak najszybciej – dysponować naprawdę cennym narzędziem w walce z COVID-19 – powiedział prof. Krzysztof Tomasiewicz z lubelskiej kliniki.
Biomed Lublin jest jedyną firmą w Polsce i jedną z nielicznych w Europie, która posiada technologię wytwarzania immunoglobulin z osocza ozdrowieńców. Firma poinformowała w komunikacie prasowym, że trzy miesiące od otrzymania osocza preparat będzie gotowy do badań, ale zgodnie z wymaganiami prawa farmaceutycznego, zanim lek będzie mógł zostać dopuszczony do obrotu, musi być poddany badaniom klinicznym potwierdzającym jego skuteczność i bezpieczeństwo, a na końcu będzie musiał zostać zarejestrowany.
Źródło: PAP