,

Bill Gates ostrzega przed chorobą, która może zabić... 33 mln ludzi!

Monika Piorun
30.04.2018 15:17

Co by się stało, gdyby na świecie znów pojawił się patogen podobny do tego, który w latach 1918-1919 doprowadził do pandemii grypy, popularnie zwanej „hiszpanką”? Założyciel Microsoftu ostrzega, że współcześnie taki zarazek mógłby zabić nawet około 33 mln ludzi w ciągu zaledwie pół roku. Jego zdaniem powinniśmy być przygotowani na taki scenariusz tak samo, jak na wojnę...

Bill Gates, globalna epidemia, pandemia grypy, zagrożenie epidemiologiczne
fot. East News

Choroba, na którą trzeba się przygotować jak na atak wroga!

Bill Gates twierdzi, że jeszcze za naszego życia z dużym prawdopodobieństwem może wystąpić epidemia choroby zakaźnej, która będzie stanowić dla ludzkości poważne zagrożenie. Dużo większe niż w przeszłości, ponieważ rozwój cywilizacji spowodował, że nawet przemieszczanie się pomiędzy kontynentami (i rozprzestrzenianie zarazków na dużą odległość) nie stanowi już większego problemu.

Według symulacji stworzonej przez Institute of Disease Modeling, którą założyciel Microsoftu zaprezentował podczas debaty zorganizowanej przez Massachusetts Medical Society oraz New England Journal f Medicine, zaledwie w ciągu 6 miesięcy pandemia grypy mogłaby doprowadzić do zgonu około 33 milionów ludzi.

Symulacja globalnej pandemii grypy, która w ciągu zaledwie 6 miesięcy mogłaby uśmiercić około 33 mln ludzi na całym świecie.

Światu grozi bioterroryzm?

W wywiadzie dla „The Washington Post” Bill Gates ujawnił, że już od startu Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich ostrzegał go przed zagrożeniem ze strony bioterroryzmu, na które Stany Zjednoczone nie są wystarczająco przygotowane. Obecnie stosunkowo niewielkim kosztem garstka ludzi jest w stanie w warunkach laboratoryjnych stworzyć patogen, który może w krótkim czasie doprowadzić do śmierci milionów ludzi. W niebezpieczeństwie mogą być zatem nie tylko Amerykanie, ale i cały świat.

Podczas ostatniego wspólnego spotkania z prezydentem Trumpem Gates miał podkreślać, jak wielkie znaczenie ma finansowanie badań nad nowymi lekami, w tym nad uniwersalną szczepionką przeciwko grypie, która chroniłaby przed wszystkimi (lub przynajmniej większością) szczepami wirusów powodujących tę chorobę.

Zdaniem Billa Gatesa globalne działania są w tej kwestii nadal nieadekwatne do skali zagrożenia. Ryzyko ze strony śmiercionośnych chorób powinno być bowiem traktowane podobnie jak zagrożenie wojną i atakiem ze strony wrogich sił.

Zobacz także

W razie pandemii nie można liczyć na happy end...

We wpisie opublikowanym na oficjalnym blogu Billa Gatesa założyciel Microsoftu tłumaczył, że:

Oglądając hollywoodzkie thrillery, większości z nas zdaje się, że świat jest wystarczająco przygotowany na atak zabójczych mikroorganizmów. Wyobrażamy sobie, że gdzieś w gotowości czeka zespół wyposażony w najnowocześniejsze technologie, który w każdej chwili jest w stanie nieść nam pomoc, a agenci rządowi, jak Jack Bauer z serialu „24 godziny” mogą korzystać z wiedzy profesorów Harvarda (jak Robert Langdon z „Inferno”) czy epidemiologów WHO (jak dr Leonora Orantes z „Epidemii strachu”).

Jednak w realnym świecie infrastruktura zdrowotna, jaką dysponujemy obecnie, zdaniem Billa Gatesa nie jest w stanie sprostać wyzwaniom, jakie niesie zagrożenie poważną epidemią chorób zakaźnych. Dotyczy to nie tylko krajów Trzeciego Świata (gdzie jest problem m.in. z wirusem ebola), ale nawet Stanów Zjednoczonych, które nie są wystarczająco przygotowane na globalną pandemię lub atak bioterrorystyczny.

Trailer filmu science-fiction pt. „Epidemia strachu” (ang. „Contagion”) z 2011 roku, o którym wspominał Bill Gates, ostrzegając przed globalnym zagrożeniem hipotetyczną pandemią groźnej choroby.

— Gdyby współcześnie pojawił się wysoce zakaźny i śmiercionośny patogen, taki jak ten, który w 1918 roku doprowadził do pandemii grypy (popularnie nazywanej „hiszpanką”), zaledwie w ciągu 6 miesięcy mogłoby umrzeć nawet do 33 milionów ludzi — ostrzega Bill Gates.

 

Uniwersalna szczepionka przeciwko grypie? 12 mln dolarów na badania

Założyciel Microsoftu zapowiedział, że wraz z rodziną założyciela Google Inc., Larry'ego Page'a, przeznaczy ponad 12 mln USD na badania niezbędne do stworzenia uniwersalnej szczepionki przeciwko grypie, choć — jak sam przyznaje — kolejna pandemia wcale nie musi być spowodowana grypą.

Najprawdopodobniej do globalnej epidemii przyczyni się nieznany dotąd patogen, który poznamy dopiero podczas masowych zachorowań, tak jak to miało miejsce w przypadku SARS (rodzaju nietypowego zapalenia płuc, który pojawił się w 2002 roku na południu Chin), MERS (bliskowschodniego zespołu niewydolności oddechowej) i innych niedawno odkrytych chorób zakaźnych.

Pomóc w ograniczeniu ryzyka rozprzestrzenienia się tego typu chorób ma powołanie Koalicji na Rzecz Innowacji i Przygotowania do Epidemii (CEPI), która dzięki zgromadzonym funduszom w wysokości 630 milionów USD ma opracować preparaty przeciwko chorobom klasyfikowanym przez WHO za najgroźniejsze [m.in. gorączki Lassa, choroby Nipah (wirusowego zapalenia mózgu) czy bliskowschodniego zespołu oddechowego MERS-CoV].

Warto dodać, że w marcu 2018 roku do listy największych zagrożeń dla zdrowia publicznego Światowa Organizacja Zdrowia dodała tzw. chorobę X, która jeszcze nie powstała, ale w przyszłości może stanowić hipotetyczne niebezpieczeństwo dla milionów ludzi na całym świecie.

Zobacz także

* (Chcesz oglądać filmik z polskimi napisami? Pamiętaj, żeby ustawić opcję tłumaczenia w ustawieniach!

TO CIĘ ZAINTERESUJE:

źródło: The Washington Post/Gatesnotes/The blog of Bill Gates

Monika Piorun

___

zdrowie.radiozet.pl/π

logo Tu się dzieje