,

Opieka koordynowana okiem pacjenta i lekarza

15.05.2023
Aktualizacja: 17.05.2023 11:37

- Pacjenci, którzy mieli podejrzenie chorób układu krążenia, przechodzili długą ścieżkę diagnostyczną. Teraz to się zmienia - mówi prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce Agnieszka Wołczenko.

Rejestracja
fot. Wojciech Olkusnik/East News

Opieka koordynowana przenosi środek ciężkości w procesie diagnostycznym ze specjalisty na lekarza POZ. Teraz to lekarz rodzinny będzie wystawiał skierowania na badania, a po ewentualnym rozpoznaniu problemu - wysyłał pacjenta do poradni specjalistycznej. Tylko czy to nie utrudni dostępu do specjalisty? - martwią się pacjenci. Pytamy ekspertów.

Krótsza ścieżka diagnostyczna

Dotychczas było tak, że w razie podejrzenia chorób układu krążenia lekarz POZ wystawiał skierowanie do kardiologa. Pacjent musiał odstać w długiej kolejce do specjalisty i dopiero po pierwszej wizycie otrzymywał skierowania na badania typu EKG, doppler czy holter. Teraz droga jest krótsza. Lekarz POZ dostał nowe narzędzia. Może wystawić skierowanie m.in. na ECHO serca, EKG wysiłkowe, holter EKG, USG doppler naczyń kończyn dolnych czy na oznaczenie peptydów natriuretycznych (NT-proBNT, BNP), a w razie wątpliwości - skonsultować się ze specjalistą.

- Przyzwyczailiśmy się to tego, że musimy dostać się do specjalisty - mówi Agnieszka Wołczenko, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce. - Rozwój współpracy między lekarzami POZ a specjalistami nie tylko usprawni diagnostykę, ale da też pacjentowi większe poczucie zaopiekowania - podkreśla ekspertka.

I wyjaśnia: "Nie jesteśmy narodem, który podąża za pracą, przeprowadza się co 2-3 lata. Korzystamy z opieki zdrowotnej głównie w swoim rejonie. Najlepiej zna nas lekarz rodzinny. Znajoma pani doktor powiedziała mi ostatnio: Leczyłam rodziców, leczyłam dziadków, wiem, jakie obciążenia są w danej rodzinie. Mając historię rodziny, wiem, że nie jest to przewrażliwienie".

Krótsza kolejka do specjalisty

Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce zaznacza też, że opieka koordynowana skróci kolejki do specjalistów, bo POZ wyłapie osoby, które nie potrzebują opieki specjalistycznej.

- Mnóstwo przyczyn może wywoływać objawy ze strony układu krążenia takie jak kołatanie serca czy kłucie w klatce piersiowej. Chociażby brak snu i długotrwały stres. Jeśli pacjent ma trafić do specjalisty, to do niego trafi, ale opieka koordynowana daje szanse na rozwiązanie problemu gigantycznych kolejek - mówi Agnieszka Wołczenko.

Jest jeszcze jedna ważna kwestia: pacjent dostaje możliwość przejścia ścieżki diagnostycznej koło domu. Nie musi jechać kilkadziesiąt-kilkaset kilometrów do dużego ośrodka. "To doskonałe rozwiązanie dla mieszkańców małych miejscowości, wsi, gdzie logistyka jest utrudniona" - podkreśla Agnieszka Wołczenko.

A co o opiece koordynowanej sądzi lekarz?

- Ułatwia decyzyjność, przyspiesza dostęp do specjalisty - potwierdza prof. Małgorzata Lelonek, kierownik Zakładu Kardiologii Nieinwazyjnej Katedry Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, przewodnicząca Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. "Jeśli chory będzie szybko zidentyfikowany, może mieć szybko włączone leczenie modyfikujące przebieg choroby, co zmniejsza ryzyko hospitalizacji i zgonu" - powiedziała specjalistka na konferencji zorganizowanej z okazji Dni Świadomości Niewydolności Serca 2023.

Lekarze specjaliści, z którymi lekarz POZ może skonsultować się w ramach opieki koordynowanej, to:

  • kardiolog,
  • diabetolog,
  • pulmonolog/alergolog,
  • endokrynolog.

logo Tu się dzieje