Oceń
Niektóre choroby rozwijają się po cichu i atakują w najmniej spodziewanym momencie. Wtedy liczy się czas – tylko natychmiastowa pomoc sprawi, że chory uniknie nagłej śmierci. Jakie choroby mogą zabić w kilka minut i jak reagować, gdy widzimy, że ktoś pilnie potrzebuje pomocy?
Wielu z nas boi się udzielić pomocy obcemu człowiekowi, który zasłabł na ulicy. Zwykle nie zakładamy, że może mu grozić utrata życia. Dlatego warto wiedzieć, że istnieją choroby, w przypadku których brak pomocy przez kilka godzin, a nawet minut może doprowadzić do nagłej śmierci. Pamiętajmy, że nasza szybka reakcja może ocalić komuś życie.
Choroby powodujące nagłą śmierć mogą przytrafić się każdemu z nas. Nie musimy znać na pamięć objawów każdego schorzenia – często nawet lekarze mają problem z postawieniem diagnozy. Jednak w wielu przypadkach to właśnie udzielenie pierwszej pomocy jest jedynym sposobem uniknięcia nagłej śmierci. Dlatego jeżeli podejrzewamy, że mamy do czynienia z sytuacją zagrożenia zdrowia lub życia, powinniśmy natychmiast wezwać na pomoc karetkę.
Udzielanie pierwszej pomocy to obowiązek regulowany w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Według ustawy nie ponosimy odpowiedzialności za błędy popełnione podczas ratowania osoby poszkodowanej – to znaczy, że ochrona życia jest w danym momencie najważniejsza. Pamiętajmy, aby w pierwszej kolejności wezwać pomoc, podając wszystkie istotne informacje (miejsce zdarzenia, stan poszkodowanego, na przykład to, czy jest przytomny lub nie), a następnie zadbać o bezpieczeństwo swoje i poszkodowanego. Następnie należy udzielić pierwszej pomocy w zależności od stanu zdrowia poszkodowanego, na przykład jeśli nie oddycha, należy podjąć resuscytacje krążeniowo-oddechową. Jeżeli nie wiemy, w jaki sposób pomóc choremu w tym czasie, poprośmy o wskazówki dyspozytora karetki.
Źródło: medonet.pl, portal.abczdrowie.pl

Zawał serca
To najgroźniejsza konsekwencja nieleczonej miażdżycy. Chory bardzo często nie jest świadomy swojego stanu zdrowia, a do lekarza trafia dopiero podczas zawału. Niestety, to najczęstszy powód nagłej śmierci wśród pacjentów. Głównym objawem zawału jest silny, promieniujący ból w klatce piersiowej. Mogą pojawić się również duszności, wymioty, uczucie niepokoju. Jeżeli zaobserwujemy u siebie lub kogoś tego typu dolegliwości, należy jak najszybciej wezwać pomoc.

Udar
Atakuje nagle i może spowodować natychmiastową śmierć – trwa to zaledwie kilkanaście minut. W większości przypadków nawet jeżeli uda uratować się chorego, przez resztę życia zmaga się on z niepełnosprawnością. Udar może również trwale uszkodzić wzrok i słuch.

Zapalenie opon mózgowych
Objawy tej ciężkiej choroby są mylone z napadami migreny – chory często odczuwa silny ból głowy, mdłości i cierpi na światłowstręt. Wielu pacjentów zwleka jednak z wizytą u lekarza, walcząc z objawami za pomocą środków przeciwbólowych. Zapalenie opon mózgowych to choroba, w przypadku której śmiertelność wynosi aż 20 procent, dlatego jeżeli odczuwamy tego typu dolegliwości, warto jak najszybciej wykonać badania.

Ostra niewydolność wątroby
To nagłe pogorszenie się czynności wątroby u osób, u których nie stwierdzano wcześniej marskości czy innej choroby tego narządu. Śmiertelność w przypadku schorzenia to aż 30-80%. Aby uniknąć groźnych powikłań, należy zgłosić się do lekarza od razu po wystąpieniu pierwszych objawów, takich jak żółtaczka czy silny ból brzucha. Ostra niewydolność wątroby może być spowodowana zatruciem lekami lub toksynami. Do niebezpiecznego stanu może doprowadzić także zakażenie wirusem HBV.

Sepsa
To stan bezpośredniego zagrożenia życia. Jest konsekwencją ogólnoustrojowego zakażenia organizmu. Sepsa atakuje kiedy jesteśmy osłabieni, dlatego często dotyka pacjentów, którzy są w trakcie długotrwałego leczenia. Główne objawy sepsy to przyśpieszone tętno, osłabienie i gorączka. Infekcja w zależności od stanu zdrowia pacjenta może zabić nawet w ciągu kilku godzin od wystąpienia pierwszych objawów.

Wstrząs anafilaktyczny
Silna reakcja alergiczna organizmu, która może być spowodowana ukąszeniem owada lub uczuleniem na daną substancję. Może wystąpić w każdym wieku, bez względu na płeć czy kondycję zdrowia. Pacjenta ratuje się za pomocą adrenaliny – trzeba podać ją jak najszybciej. To jedyny sposób, aby uniknąć nagłej śmierci.

Zator tętnicy płucnej
To sytuacja, kiedy zakrzepy krwi blokują naczynia płucne – choroba może nie ujawniać się przez wiele lat. Nieleczone schorzenie prowadzi do poważnych problemów z oddychaniem, duszności, a w skrajnych przypadkach do nagłej śmierci. Jak rozpoznać zator tętnicy płucnej i uniknąć nagłej śmierci? Pierwsze objawy to kłujący ból w klatce piersiowej, suchy kaszel, omdlenia, silne poty oraz nawracające uczucie lęku. Niestety w niektórych przypadkach zatorowość płucna może przebiegać bezobjawowo.

Martwicze zapalenie powięzi
To rzadko spotykane zakażenie podskórnej tkanki łącznej, które rozprzestrzenia się wzdłuż powięzi oplatających tułów i kończyny. Choroba dotyka zwykle osoby z obniżoną odpornością, a także chorujące na cukrzycę, jednak zdarza się, że z martwiczym zapaleniem powięzi pojawia się u młodych, całkowicie zdrowych ludzi. Zapalenie powięzi zaczyna się od zwyczajnego skaleczenia, które staje się swego rodzaju “furtką” dla bakterii. Pierwsze objawy zakażenia to obrzęk, rumień i ból w miejscu skaleczenia. Leczenie polega na antybiotykoterapii – im wcześniej zostanie ona wprowadzona, tym większe szanse, że unikniemy groźnych konsekwencji. Infekcja może się rozwinąć w ciągu kilku godzin, doprowadzając do ogólnego zakażenia organizmu (czyli sepsy). W wyniku sepsy chory jest narażony na nagłą śmierć.
Oceń artykuł