Ta bakteria atakuje w basenach i jeziorach. Kto jest zagrożony?
Lato w pełni, a drobnoustroje czają się niemal wszędzie, również w kąpieliskach, z których chętnie korzystamy podczas wypoczynku. Zbiorniki ze stojącą wodą, takie jak baseny czy jeziora, są idealnymi miejscami do rozwoju chorobotwórczych bakterii. Jedną z nich jest pałeczka ropy błękitnej, z powodu której w tym roku już dwa razy zamknięto popularne kąpielisko w Szczecinie.

Bakteria, jaką jest pałeczka ropy błękitnej, to niebezpieczny patogen, który jest wszechobecny w środowisku: występuje w wodzie, glebie, a nawet w przewodzie pokarmowym ludzi i zwierząt. Ciepło i wilgoć to doskonałe warunki do jej rozwoju. To dlatego łatwo się mnoży w stojących wodach. Jak mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Skarżyński, otorynolaryngolog z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, zakażenie pałeczką ropy błękitnej bardzo często diagnozuje się u ludzi, którzy kapią się w jeziorach na Mazurach. Bakteria ta jest też najczęstszą przyczyną zakażeń szpitalnych. Na szczęście, nie atakuje wszystkich – tylko niektóre grupy osób są szczególnie zagrożone.
Kogo najczęściej atakuje pałeczka ropy błękitnej?
Pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa) to tzw. drobnoustrój oportunistyczny, co oznacza, że wywołuje u ludzi chorobę jedynie w sprzyjających warunkach związanych z osłabieniem odporności, natomiast rzadko zdarza się to u zdrowych osób. Jest to bakteria, którą najczęściej stwierdza się u pacjentów, którzy przebywali w szpitalu dłużej niż tydzień, a co za tym idzie częsta przyczyna zakażeń szpitalnych.
W grupie najwyższego ryzyka zakażenia pałeczką ropy błękitnej są osoby z osłabionym układem odpornościowym, również z powodu różnych chorób przewlekłych, takich jak: cukrzyca, mukowiscydoza, nowotwory, choroby hematologiczne, choroby płuc (m.in. POChP) czy nerek. Szczególnie niebezpieczne są zakażenia pałeczką ropy błękitnej rozległych oparzeń, także tych od słońca.
Jakie są konsekwencje zakażenia pałeczką ropy błękitnej?
– U osób pływających w jeziorach, w których woda jest zanieczyszczona, często pojawia się ból ucha, w którym bytuje bakteria zwana pałeczką ropy błękitnej. Bardzo często diagnozujemy ją u ludzi, którzy kąpią się w jeziorach na Mazurach – powiedział w rozmowie z WP abcZdrowie prof. dr hab. n. med. Piotr Skarżyński.
Konsekwencje zakażenia pałeczką ropy błękitnej są różne, w zależności od tego, jaki organ zostanie zaatakowany przez bakterię. Może to być:
- zapalenie płuc
- zapalenie wsierdzia
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
- zapalenie ucha zewnętrznego (tzw. ucho pływaka)
- zakażenie oka
- zakażenie kości i stawów
- zakażenie przewodu pokarmowego
- zakażenie układu moczowego
- zakażenia skóry (tzw. zespół zielonych paznokci, zakażenie ran pooparzeniowych, zapalenie mieszków włosowych u osób korzystających z basenów oraz jacuzzi).
Wśród chorób związanych z zakażeniem pałeczką ropy błękitnej dominują jednak te związane z zakażeniem układu moczowego, częste są także m.in. zapalenie płuc, zakażenia skóry czy sepsa.
Jak się leczy zakażenia pałeczką ropy błękitnej?
W leczeniu zakażenia pałeczką ropy błękitnej stosuje się antybiotykoterapię skojarzoną – mogą to być nawet dwa antybiotyki. Leki te dopasowuje się na podstawie antybiogramu, który ocenia wrażliwość zakażającego szczepu na leki przeciwbakteryjne. Dużym problemem w leczeniu zakażeń jest oporność tej bakterii na wiele ze stosowanych antybiotyków.
– Aby pozbyć się tej bakterii, należy zastosować nieco mocniejszy antybiotyk, ponieważ ze statystyk wynika, że pałeczka ropy błękitnej jest bardziej oporna na leczenie i należy dobrać taki lek, który pozwoli uniknąć antybiotykooporności – tłumaczy prof. Piotr Skarżyński.
Choć możliwe jest całkowite wyleczenie zakażenia pałeczką ropy błękitnej, to niekiedy, zwłaszcza gdy jednocześnie u pacjenta występują ciężkie choroby przewlekłe, może ono prowadzić do śmierci. Największą śmiertelnością obarczone są zakażenia ran oparzeniowych, posocznica i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Źródło: Mp.pl / Wirtualna Polska (WP abcZdrowie.pl)