Larwy kleszczy też mogą przenosić babeszjozę. Jest ich dużo w miastach
Larwy kleszcza również mogą przenosić pierwotniaki Babesia, wywołujące babeszjozę. Choroba ta jest groźna nie tylko dla zwierząt, ale i dla ludzi.

Pierwotniakami Babesia, patogenami mogącymi wywołać babeszjozę, mogą zarażać nie tylko dorosłe kleszcze, ale również i ich larwy – wynika z badań polskich naukowców. Ta choroba jest niebezpieczna nie tylko dla zwierząt, ale i dla ludzi.
W ramach badań naukowcy przebadali kleszcze we wszystkich stadiach (larwy,
nimfy i dorosłe osobniki) złapane na terenie Leśnych Zakładów Doświadczalnych UPP oraz parków miejskich Poznania. Babesia canis została wykryta u wszystkich stadiów rozwojowych kleszcza pospolitego, przy czym najwyższy odsetek tych patogenów był notowany w larwach.
– Przebadaliśmy 1598 kleszczy pospolitych na obecność pierwotniaków Babesia. W kleszczach z Wielkopolski były obecne następujące gatunki z rodzaju Babesia: B. canis, B. divergens, B. venatorum. Gatunki te są groźne dla psów i mogą być groźne dla ludzi – tłumaczyła dr inż. Anna Wierzbicka z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna UPP, jedna z autorek badania i dodaje: – Nasze odkrycie sugeruje, że Babesia jest przekazywana przez samice kleszczy poprzez jajniki do jaj – transowarnie, czyli "mama" kleszcza przekazuje je potomstwu.
Do tej pory myślano, że pasożyty Babesia przenoszą głównie kleszcze łąkowe, ale z badań poznańskich naukowców wynika, że nie tylko. Patogeny te wykryto również u kleszczy z terenów leśnych (u 10,2 proc.), a także żyjących w parkach miejskich (u 2,5 proc.). Dla porównania, bakterie boreliozy występują o wiele częściej u kleszczy żyjących w miastach niż lesie.
Babeszjoza to choroba wywoływana przez pierwotniaka z rodzaju Babesia. Wbrew obiegowej opinii może ona wystąpić nie tylko u zwierząt, ale równie u ludzi. Choroba ta choroba atakuje czerwone krwinki, wątrobę i nerki.
To ważne odkrycie, pokazujące jak ważna jest profilaktyka i odpowiednia diagnostyka tej choroby. Weterynarze, jak i właściciele czworonogów powinni to wziąć pod uwagę.
Dzięki badaniom naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (UPP), Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Instytutu Dendrologii PAN oraz Uniwersytetu w Berkeley wiadomo więcej na temat udziału
larwy kleszczy w przenoszeniu tej choroby.
Źródło: PAP Marek Matacz