Gorączka krwawiących oczu przy polskiej granicy. Uwaga na kleszcze
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób poinformowało, że tuż przy polskiej granicy wykryto ogniska kleszczy wędrownych mogących roznosić groźną dla zdrowia i życia gorączkę krwawiących oczu. Sprawdź, jak rozpoznać objawy tej choroby.

Z raportu opublikowanego przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (niezależna agencja Unii Europejskiej odpowiedzialna za rozpoznawanie i ocenę zagrożeń związanych z chorobami zakaźnymi) wynika, że od października 2021 roku zidentyfikowano 153 nowe miejsca występowania groźnych kleszczy wędrownych. Roztocza te pojawiły się m.in. w Portugalii, Hiszpanii, we Włoszech, w krajach bałkańskich, a także w Ukrainie, m.in. w zlokalizowanym w pobliżu granicy z Polską obwodzie zakarpackim.
Kleszcze wędrowne stanowią duże zagrożenie dla ludzi, ponieważ przenoszą gorączkę krwawiących oczu, którą bardzo trudno wyleczyć. Śmiertelność w przypadku zachorowania wynosi nawet 40%.
Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna, czyli choroba krwawiących oczu
Krymsko-kongijska gorączka krwotoczna, zwana też chorobą krwawiących oczu, to choroba zakaźna wywoływana przez wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej. Rezerwuarem i wektorem są kleszcze wędrowne (Hyalomma) pasożytujące na ptakach. Kleszcze żywią się krwią zakażonych ptaków i przenoszą chorobę na człowieka. Wirusem można też zarazić się drogą kropelkową lub przez kontakt bezpośredni z materiałem zakaźnym (chore lub padłe zwierzęta hodowlane, ich mięso i płyny ustrojowe).
Objawy zaczyna pojawiać się u człowieka po 4-12 dniach od ukąszenia przez kleszcza. Choroba ma ciężki przebieg - zaczyna się od szybko narastającej gorączki, bólu głowy i mięśni. Następnie pojawiają się objawy ze strony przewodu pokarmowego: żółtaczka, odwodnienie i znaczący spadek masy ciała. Szybko dochodzi do uszkodzenia wątroby. U chorych często występują też objawy skazy krwotocznej, w tym rozległe wybroczyny, wylewy do błon śluzowych (w tym do oczu), masywne krwawienia z nosa.
W przypadku krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej podejmuje się próby leczenia przeciwwirusowego oparte na dożylnym podawaniu rybawiryny.
Źródło: medycynatropikalna.pl