Oceń
Jest nieinwazyjny i całkowicie bezpieczny. Ma pomóc w szybszej diagnostyce raka jelita grubego. Mowa o teście genetycznym – Test COLOTECT™. Jest on już dostępny dla pacjentów w Polsce. Niestety na razie komercyjnie, choć prowadzone są starania, by był on finansowany przez NFZ.
– Test pozwala zbadać geny markerowe raka jelita grubego, jego czułość szacuje się na blisko 90 proc. (88 proc. dla zmian nowotworowych i 46 proc. dla zmian przednowotworowych – przyp. red.). Materiałem do analizy są próbki kału, które pacjent sam pobiera w domu i dostarcza w ciągu 24 godzin do laboratorium – tłumaczy w Radiu ZET Anna Lorens z laboratorium genetycznego Salve Medica w Łodzi, i dodaje: – Możemy tym testem wykryć zarówno zmiany nowotworowe, jak i zmiany przednowotworowe, typu polipy jelita grubego.
To, co istotne, do testu nie trzeba się szczególnie przygotowywać (badanie nie jest inwazyjne). Inaczej jest w przypadku kolonoskopii, gdzie trzeba kilka dni przed być na specjalnej, lekkostrawnej diecie, a potem wypić środek przeczyszczający jelita. Badanie to jest też uznawane za bolesne, choć w Polsce kolonoskopię w ramach NFZ można wykonać w bezpłatnym znieczuleniu. Niestety niewiele osób o tym wie i to może je zniechęcać do wykonania tego badania.
Trzeba jednak podkreślić, że test genetyczny może pomóc w diagnozie raka jelita grubego, ale nie może zastąpić kolonoskopii. Jest ona nadal złotym standardem jeśli chodzi o diagnostykę jelita grubego.
Test na razie jest dostępny na zasadzie komercyjnej. Można go wykonać jedynie w Łodzi i w Warszawie, w laboratoriach Salve Medica.
Rak jelita grubego to trzeci co do częstości zachorowań rak w Polsce wśród mężczyzn i drugi wśród kobiet, a jeśli chodzi o śmiertelność – odpowiednio jest drugą i trzecią przyczyną zgonu.
Oceń artykuł
Dzieje się
