Obserwuj w Google News

Zespół przewlekłego zmęczenia trudno zdiagnozować. Pomoże prosty test

3 min. czytania
13.09.2023 10:42
Zareaguj Reakcja

Zespół chronicznego zmęczenia to stan, który nadal stanowi wielką zagadkę dla medycyny: przyczyny nie są do końca poznane, a objawy mogą wskazywać na wiele różnych schorzeń, co znacznie opóźnia diagnozę. Teraz naukowcy opracowują specjalny test, który pomoże pacjentom. Jak działa?

Zespół przewlekłego zmęczenia: test pomoże wykryć chorobę
fot. Shutterstock

Zespół przewlekłego zmęczenia to ciężka choroba, która utrudnia normalne funkcjonowanie. Chorym nie pomaga sen ani odpoczynek, a w momentach wzmożonego wysiłku odczuwają objawy grypopodobne. Poza tym, u chorych pojawiają się zaburzenia snu, depresja, bóle mięśniowe, wyczerpanie nawet po kilku godzinach pracy przy komputerze. Inne objawy to mdłości, bóle brzucha, zawroty głowy, drętwienie kończyn.

– Choroba może przybrać różne formy nasilenia dolegliwości, od stanu lekkiego po bardzo ciężki. W ciężkim pacjenci nie są w stanie wstać z łóżka, z trudem znoszą światło dzienne czy normalne dźwięki występujące w środowisku, więc przebywają w półmroku, izolując się maksymalnie od bodźców zewnętrznych. Objawom towarzyszy nadwrażliwość układu autonomicznego – głównie jego części współczulnej. Ciągła stymulacja prowadzi do wyniszczenia organizmu, wyłącza z aktywnego życia i pozbawia zdolności do podejmowania nawet niewielkich wysiłków fizycznych –  wyjaśnia dr hab. Paweł Zalewski, kierownik Zakładu Ergonomii i Fizjologii Wysiłku Fizycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy, w serwisie Medycyna Praktyczna.

Szacuje się, że na zespół przewlekłego zmęczenia (ME/CFS – myalgic encephalomyelitis/chronic fatique syndrome) na świecie choruje ok. 30 mln ludzi. W Polsce choroba ta jest właściwie nierozpoznawalna i niezdiagnozowana, jednak w 2016 roku powstało Polskie Towarzystwo Badań nad Zespołem Przewlekłego Zmęczenia, które popularyzuje chorobę.

Jeśli chodzi o inne kraje, do tej pory zespół przewlekłego zmęczenia diagnozowano na podstawie badań, takich jak morfologia, poziom hormonów, analiza moczu, analizę stężenia wapnia i potasu we krwi, glukozę, kreatynę czy określenie składu mikrobiomu. Niedługo ma się to zmienić: naukowcy z University of Oxford przygotowują specjalny test oparty na komórkach krwi, który zdiagnozuje chorobę z ponad 90-procentową dokładnością.

Jak działa rewolucyjny test?

W najnowszym badaniu przebadano 100 osób, w tym 61 z zespołem przewlekłego zmęczenia, 16 zdrowych i 21 ze stwardnieniem rozsianym lub zaburzeniami autoimmunologicznymi, przypominającymi ME/CFS. Łącznie naukowcy opisali ponad 2 tysiące komórek pochodzących z 98 próbek, a następnie przeanalizowali je pod kątem molekularnym. Następnie wykorzystano sztuczną inteligencję i spektroskopię Ramana. To pozwoliło określić konkretne zmiany zachodzące w komórkach. Nowe badanie krwi rozróżnia właściwości tzw. jednojądrzastych komórek krwi obwodowej (PMBC), dzięki czemu określa łagodny, umiarkowany i ciężki stan pacjentów z ME/CFS. Już wcześniejsze prace wskazywały, że zaburzenia w PMBC mogą zmniejszać funkcje energetyczne organizmu.

Specjaliści zauważają jednak, że spektroskopia Ramana nie jest łatwo dostępna nawet w certyfikowanych laboratoriach diagnostycznych, dlatego może minąć kilka lat, zanim test będzie ogólnie dostępny.

– Opracowanie prostego testu umożliwiającego wczesną diagnostykę ME/CFS jest celem krytycznym. Wczesna diagnoza umożliwiłaby pacjentom skuteczniejsze radzenie sobie ze swoimi schorzeniami, co potencjalnie doprowadziłoby do nowych odkryć w zakresie ścieżek choroby i opracowania metod leczenia – wyjaśniają autorzy.

Źródło

  • Xu, J., Lodge, T., Kingdon, C., Strong, J. W. L., Maclennan, J., Lacerda, E., Kujawski, S., Zalewski, P., Huang, W. E., Morten, K. J., Developing a Blood Cell-Based Diagnostic Test for Myalgic Encephalomyelitis/Chronic Fatigue Syndrome Using Peripheral Blood Mononuclear Cells. Adv. Sci. 2023, 2302146. https://doi.org/10.1002/advs.202302146