Oceń
Niektóre osoby w ogóle nie zarażają się koronawirusem mimo wielokrotnych i bliskich kontaktów z zakażonymi lub chorymi na COVID-19. Inne natomiast, mimo obiektywnie dobrego zdrowia, przechodzą chorobę bardzo ciężko. To zjawisko zainteresowało polskich naukowców, którzy postanowili zbadać ten fenomen.
Badania są prowadzone w ramach projektu „Odporni na COVID”, którego koordynatorem jest firma MNM Diagnostics, polski startup z Poznania, zajmujący się genomiką kliniczną. - Prace mają zakończyć się już w lipcu - powiedziała PAP Anna Mazur-Kałuża z MNM Diagnostics. Wtedy możliwe będzie stworzenie szybkiego testu PCR, który wskaże ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19.
Na czym polegają prace nad testem na odporność?
Obecnie trwa poszukiwanie wariantów genetycznych „odporności” na zakażenie koronawirusem – jak wyjaśniła Anna Mazur-Kałuża.
W projekcie uczestniczy łącznie 1230 osób, które zgłosiły się ze wszystkich rejonów kraju – najwięcej jest warszawiaków i osób z okolic Warszawy, ale są też mieszkańcy Kielc, Krakowa, Katowic, Trójmiasta, Poznania, Szczecina i Wrocławia. Aż 600 próbek do badania trafiło do poznańskiego laboratorium od pacjentów z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, który jest współtwórcą i partnerem projektu.
Aktualnie trwa sekwencjonowanie genomów, czyli odczytywanie całego DNA z krwi osób, od których pobrano materiał. Adrian Lejman z MNM Diagnostics wyjaśnił, że dzięki badaniom na tak dużej liczbie próbek możliwe będzie porównanie markerów genetycznych, które występują częściej w grupie odpornych na COVID-19, z tymi, które pojawiają się u osób wyjątkowo podatnych na chorobę.
Jakie będą korzyści z badań nad odpornością na COVID-19?
Projekt „Odporni na COVID” ma zaowocować stworzeniem testu, który pozwoli sprawdzić, kto może być narażony na ciężki przebieg choroby COVID-19, a kto jest genetycznie odporny na wirusa SARS-CoV-2. Może to np. pomóc wyodrębnić grupę osób, które bezpiecznie będą mogły się opiekować pacjentami chorymi na COVID-19 bez narażania własnego zdrowia.
– Finałem projektu mają być najpierw listy wariantów genetycznych odpowiedzialnych za ciężki przebieg choroby oraz warunkujących oporność na zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Kiedy te opracowania będą gotowe, możliwe będzie stworzenie szybkiego testu opartego o technologię PCR, który umożliwi wskazanie, czy dana osoba jest narażona na ciężki przebieg COVID-19, czy też ma takie warianty genów, które chronią ją przed zachorowaniem – wyjaśnił Adrian Lejman.
Natomiast Rafał Stępień, bioinformatyk zajmujący się w poznańskim startupie analizami genomu, powiedział, że udało się już stworzyć pierwszą wersję klasyfikatora, którego zadaniem jest przewidywanie, czy pacjent narażony jest na ciężki przebieg choroby COVID-19. – To dopiero prototyp i początek prac nad klasyfikatorem, ale pierwsze wyniki są bardzo optymistyczne – zaznaczył.
Praca polskich naukowców już została doceniona w świecie. Jak wskazała Anna Mazur-Kałuża, już kilka miesięcy temu badacze z MNM Diagnostics wspólnie ze specjalistami m.in. z Uniwersytetu Rockefellera w Nowym Jorku odkryli pulę wariantów genetycznych odpowiedzialnych za ciężki przebieg COVID-19. Ich pracę opublikowało prestiżowe czasopismo naukowe “Science”.
Źródło: PAP
Oceń artykuł