Oceń
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, od blisko 15 lat prowadzi telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - 116 111. W tej chwili telefon działa wyłącznie dzięki wpłatom od indywidualnych darczyńców, zbiórkom społecznym, wpływom z kampanii 1,5 proc. podatku oraz darowiznom partnerów i sponsorów.
Pod numerem 116 111, dzieci i młodzież mogą uzyskać bezpłatną pomoc w kryzysie psychicznym. Jak podkreślają eksperci Fundacji, liczba telefonów od dzieci i liczba podejmowanych przez ekspertów interwencji stale rośnie. Tylko w marcu 2023 roku, konsultanci telefonu zaufania podjęli aż 100 interwencji ratujących życie lub zdrowie dzieci. To najwięcej od początku działania telefonu, czyli od 2008 roku.
"Kochający rodzice mogą przeoczyć depresję dziecka"
Przyczyny kryzysów psychicznych u dzieci i młodzieży są złożone, często wiele trudnych doświadczeń występuje równocześnie, co dodatkowo wpływa na stan dziecka.
- Chciałbym powalczyć trochę ze stereotypami, ponieważ bardzo wiele osób wyobraża sobie, że ktoś, kto ma kłopoty w zakresie zdrowia psychicznego, w sposób jasny i czytelny pokazuje to w swoim środowisku – a bardzo często tak nie jest. Oczywiście zdarzają się takie przypadki, że rzeczywiście ekspresja tego cierpienia na zewnątrz jest ewidentnie widoczna. Ale czy dobrzy, kochający rodzice mogą przeoczyć depresję swojego dziecka? Mogą. Myśli samobójcze? Plany samobójcze? Samouszkodzenia? Jak najbardziej mogą to przeoczyć – wyjaśnia pedagog, psychoterapeuta Tomasz Bilicki.
Bilicki zwrócił uwagę, że dorośli często bagatelizują problemy młodych osób, mają tendencje do unieważniania ich spraw, nieakceptowania ich uczuć, emocji, przemyśleń. Mówił również, że kryzys psychiczny u nastolatków może być trudny do zidentyfikowania przez rodziców, gdyż oznaki, które mu towarzyszą, mogą być mylone z okresem dojrzewania, co usypia czujność rodziców. Zaapelował, aby rodzice nie obwiniali dzieci za problemy psychiczne i skupili się na poszukiwaniu profesjonalnej pomocy.
- Nie zauważyłem, że moje dziecko zachorowało. Dopiero w retrospekcji w szpitalu zauważyliśmy pewne rzeczy (…) Rzecz, którą my przegapiliśmy, to zmiana sposobu ubierania. Długie rękawy, grube rajstopy w ciągu dnia, nawet wtedy, kiedy jest ciepło, to niekoniecznie jest zmianą stylu, bo dziecko dorasta – to jest często ukrywanie samookaleczeń – powiedział, podczas debaty, aktywista społeczny Rafał Szymański.
Agnieszka Duszyńska, psycholożka, konsultantka 116 111 – telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży oraz 800 100 100 – telefonu dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci podała niepokojące sygnały, które wysyłają młodsze dzieci.
- Dziś rozmawiamy dużo o nastolatkach (...), ale ważne, żebyśmy nie zapominali o życiu psychicznym młodszych dzieci. Na przykład stany depresyjne u dzieci poniżej 10. roku życia zupełnie inaczej wyglądają. To często nie jest to wycofanie, apatia, brak energii, tylko zachowania agresywne, nadpobudliwość, drażliwość, zdenerwowanie – podsumowała Duszyńska.
Oceń artykuł