Molestowanie w sieci. Wiele dzieci doświadcza tego typu przemocy
Bardzo wiele dzieci doświadcza przemocy seksualnej w sieci. Cyberprzestępcy zdobywają podstępem zdjęcia dzieci, by je potem nimi szantażować. Specjaliści biją na alarm: rozmawiajmy z dziećmi na ten temat.
Dwoje na troje dzieci doświadczyło krzywdy seksualnej w internecie – tak wynika z raportu WeProtect Global Aliance. Chodzi m.in. o wykorzystywanie zdjęć dzieci zdobytych podstępem, udostępnianie treści o charakterze seksualnym albo jednoznacznie seksualne rozmowy
Schemat działania cyberprzestępców jest bardzo podobny: ktoś podszywa się w internecie pod inną osobę, zdobywa zaufanie dziecka, tworzy relację i wyłudza od niego na przykład jego zdjęcia.
– Mamy takie czasy, że dzieci eksplorują swoją seksualność online, wymieniają się swoimi zdjęciami oraz materiałami o seksualnym charakterze między sobą – tłumaczy w rozmowie Joanną Mąkosą, reporterką Radia ZET, Katarzyna Saciwa z Państwowego Instytutu Badawczego Nask i dodaje: – Czasami pod rówieśników podszywają się inne osoby, które uzyskują w łatwy sposób dostęp do tego typu materiałów, wyciągają od nich kompromitujące zdjęcia. Kiedy takie fotografie znajdą się w posiadaniu przestępcy – osoby, która coś od dziecka chce, to jest ono natychmiast szantażowane, na przykład, że te zdjęcia zostaną upublicznione.
Okazuje się, że nie jest to wcale takie rzadkie zjawisko. Jak wynika z raportu WeProtect Global Aliance, taka sytuacja przytrafiła się aż dwóm na trzech młodych internautów. Blisko jedna trzecia badanych miała takie doświadczenia w sieci, mając 12 lat i mniej.
Jeśli dziecko wcześniej wyczuje zagrożenie, zazwyczaj blokuje napastującego. Niestety aż 85 proc. dzieci napastowanych w sieci nikomu tego nie zgłasza – podkreślono we wspomnianym raporcie.
– Czasami bywa jednak groźniej – mówi Katarzyna Saciwa i dodaje: – Dzięki wyłudzeniu zdjęć sprawca może wymusić na ofierze określone zachowania lub może je szantażować finansowo.
Dlatego warto i trzeba z dziećmi rozmawiać, powiedzieć o zagrożeniach związanych z Internetem, z udostępnianiem zdjęć. Im wcześniej zaczniemy o tym rozmawiać, tym lepiej.
Źródło: Radio ZET Joanna Mąkosa
Tu się dzieje
