Obserwuj w Google News

Jak wywieranie presji wpływa na dziecko? Odwrotnie, niż myślisz

3 min. czytania
24.03.2023 09:43
Zareaguj Reakcja

Chcesz, żeby Twoje dziecko odnosiło sukcesy i radziło sobie z porażkami? Presja rodziców w niczym tu nie pomaga, a wręcz może bardzo zaszkodzić. Eksperci z Uniwersytetu SWPS alarmują: wygórowane oczekiwania rodziców nie zwiększają szans życiowych dzieci.

Jak wywieranie presji wpływa na dzieci? Badanie
fot. Shutterstock

O ile większość rodziców marzy o tym, by ich dzieci miały “łatwe” i pełne sukcesów życie, nigdy nie warto przesadzać w tej kwestii. Wywieranie nadmiernej presji na najmłodszych jest niebezpieczne nie tylko dla nich, ale i dla samych rodziców, którzy po pewnym czasie stają się wypaleni. Według psychologów, nieodpowiednie praktyki rodziców, którzy chcą dla dzieci “jak najlepiej”, mogą prowadzić do poważnych problemów. Pamiętajmy, że sami nie jesteśmy perfekcyjni: trudno wymagać tego od dzieci, które dopiero wszystkiego się uczą. Dziecko nie powinno nam również “służyć” do spełniania własnych ambicji i celów: to nie jest  kolejny projekt, który ma przynieść jak najlepsze owoce.

– Rodzice chcą jak najlepiej spełniać swoją rolę, być super mamą i super tatą, ale chcą także mieć super dziecko, które poradzi sobie z wymaganiami kultury indywidualizmu i osiągnie jak najwięcej. Trudno więc winić rodziców za dążenie do perfekcji. To jest po prostu odpowiedź na wymagania współczesnego świata, ceniącego zwycięzców. Z drugiej strony dążenie do celu nie powinno się odbywać "za wszelką cenę", zwłaszcza, gdy w grę wchodzą dzieci – tłumaczy dr Konrad Piotrowski z Uniwersytetu SWPS.

Pozwólmy dzieciom być dziećmi

Dzieci, oprócz dążenia do sukcesów, potrzebują po prostu normalnego dzieciństwa: zabawy z rówieśnikami. Powinny też przyzwyczajać się do tego, że niepowodzenia są czymś naturalnym, co może przytrafić się każdemu.
– Nawet najlepsi muszą mieć prawo do potknięcia. Dzieci, od których oczekuje się perfekcji, często nie mają takiego prawa – wskazują dr Dorota Szczygieł i dr Konrad Piotrowski, psychologowie, którzy wraz z Gao-Xian Linem z belgijskiego Uniwersytetu Louvain analizowali związek perfekcjonizmu zorientowanego na dziecko z wypaleniem rodzicielskim.

W ich  badaniu wzięło udział 325. rodziców z Polski, którzy mieszkali w jednym gospodarstwie domowym z co najmniej jednym dzieckiem w wieku od 3 do 19 lat. Wnioski z badania opublikowano w piśmie Personality and Individual Differences. Specjaliści potwierdzili, że dążenie do perfekcji w wychowaniu dziecka może prowadzić do wypalenia rodziców. Jak rozpoznać, że nasze cele wychowawcze zaczynają być niebezpieczne? Dr Dorota Szczygieł wskazuje trzy sygnały.

– Po pierwsze, rodzice mogą ustalać wysokie standardy dla działań swoich dzieci, oczekując od nich dążenia do doskonałości we wszystkim, co robią, dawania z siebie stu procent za każdym razem, gdy za coś się zabierają; realizowania tego, co się zaczęło, zawsze do samego końca – i nierezygnowania. Po drugie, mogą oczekiwać od dzieci uporządkowania, dobrej organizacji, schludności, dobrego zachowania. Jeśli te oczekiwania są nadmiarowe, zbyt wygórowane jak na możliwości dziecka – a z tym mamy do czynienia w przypadku perfekcjonizmu rodziców - pojawia się coś, co sprawia, że sytuacja pogarsza się jeszcze bardziej, czyli poczucie rodzica, że dziecko nie spełnia tych oczekiwań. Nazywamy to rozbieżnością – wyjaśnia.

W takiej sytuacji rodzic zaczyna być rozczarowany, choć wymagania, które stawia dziecku, są niemożliwe do spełnienia. Rodzic, oczekując perfekcji od dziecka, poniekąd nakłada duże obciążenie również na siebie. Gdy dziecko zmaga się z porażkami, rodzic szuka winy też w sobie. Czy zmiana podejścia “perfekcyjnych” rodziców jest w ogóle możliwa? Według autorów badania najlepszym rozwiązaniem jest rozwijanie inteligencji emocjonalnej.

–  Biorąc pod uwagę łagodzący efekt inteligencji emocjonalnej, uważamy, że ryzyko wypalenia rodzicielskiego z powodu perfekcjonizmu zorientowanego na dziecko można zminimalizować, jeśli rodzice zwiększą jej poziom. Innymi słowy, byłoby owocne i pomocne dla praktyków zapewnienie rodzicom, którzy wykazują wysoki perfekcjonizm zorientowany na dziecko, pomocy psychologicznej mającej na celu poprawę ich inteligencji emocjonalnej. W tym umiejętności takich, jak identyfikowanie, rozumienie, regulowanie i wykorzystywanie emocji – przekonuje dr Dorota Szczygieł.

Źródło: Gao-Xian Lin, Dorota Szczygieł, Konrad Piotrowski, Child-oriented perfectionism and parental burnout: The moderating role of parents' emotional intelligence, Personality and Individual Differences, Volume 198, 2022, 111805, ISSN 0191-8869, doi.org/10.1016/j.paid.2022.111805.; naukawpolsce.pl/Anna Mikołajczyk-Kłębek