Oceń
Do domowych oparzeń u dzieci dochodzi bardzo często. Wystarczy chwila nieuwagi. Zazwyczaj winna jest gorąca kawa, herbata lub zupa, po którą sięga zaciekawiony maluch. Kubek z gorącym napojem stawiamy odruchowo na stole, zapominając że może to doprowadzić do poważnego wypadku. Jak chronić dziecko? Ważne są codzienne nawyki, które po pewnym czasie wejdą nam w krew. Zasady, o których powinniśmy pamiętać, to:
- odsuwaj rączki patelni i garnków z zasięgu malucha
- gdy używasz czajnika elektrycznego, nie stawiaj go blisko krawędzi kuchennego blatu i pod żadnym pozorem nie przenoś, gdy w środku jest wrzątek!
- nie przenoś gorących napojów, gdy trzymasz dziecko na rękach
Choć może to być trudne, warto wprowadzić zasadę, że pijemy napoje w jednym miejscu w mieszkaniu. O rozgrzanym kubku bardzo łatwo zapomnieć, zwłaszcza kiedy zajmujemy się maluchem i popijamy kawę. Chociaż n początku takie zasady mogą być dla nas niewygodne, pamiętajmy, że oparzenie wrzątkiem może doprowadzić do trwałego uszkodzenia ciała dziecka.
Co robić, gdy dziecko się poparzy?
Postępowanie zależy zawsze od stopnia oparzenia, jednak w każdym przypadku musimy schłodzić skórę (chłodną, ale nie lodowatą wodą). Należy jak najszybciej (ale delikatnie) ściągnąć zmoczone wrzątkiem ubranie, które powoduje ból. Pamiętaj, żeby robić to bardzo powoli, ponieważ tkanina nadal parzy! Nie kąpmy dziecka w zimnej wodzie, ponieważ to może jedynie zaszkodzić. Z oparzeniem zawsze należy zgłosić się do lekarza (lub wezwać karetkę), ponieważ źle leczone oparzenia mogą skutkować stanami zapalnymi i zmianami skórnymi.
Oceń artykuł