Oceń
Im więcej dziecko przebywa na świeżym powietrzu, tym lepiej. Codzienne spacery dotleniają cały organizm i budują odporność od najmłodszych lat. Wielu rodziców boi się jednak przeziębienia. Gdy rano odprowadzamy dziecko do żłobka czy przedszkola, na zewnątrz jest zaledwie kilka stopni. W ciągu dnia robi się znacznie cieplej, a maluchowi nawet cienkiej kurtce jest za gorąco.
Jak się ubrać na popołudniowy spacer wczesną wiosną? Pamiętaj o jednej rzeczy.
Lekarka podpowiada: w tym momencie obniżasz odporność dziecka
Choć rozwiązanie to wydaje się mało intuicyjne, zasada jest prosta: kurtkę zakładamy dziecku wtedy, gdy robi się mu zimno, zamiast rozbierać je, gdy zaczyna się pocić. Tego nawyku warto nauczyć samego malucha. W ciepłe dni nie zakładajmy kurtki od razu przed wyjściem z domu, lepiej trzymać ją w ręku.
– Jeżeli dziecko wyjdzie z przedszkola i poczuje trochę chłodu, to nic mu się nie stanie. Natomiast jeśli pobiega na placu zabaw, spoci się, zrobi mu się bardzo gorąco i wtedy stwierdzi, że musi się rozebrać, to to jest ten moment, kiedy obniżamy odporność dzieci. Organizm nie chroni się przed wirusami jak należy – tłumaczy lekarka, Monika Działowska.
Pediatra przypomina również, że o ile niemowlakowi warto założyć czapkę, w przypadku starszych dzieci zwracajmy uwagę na to, jak sami się ubieramy. Jeśli dorosły nie potrzebuje czapki, nie trzeba zakładać jej dziecku. Czapkę zakładamy wtedy, gdy dziecku jest zimno (mówi nam o tym, lub ma chłodny kark). Unikajmy przegrzania dziecka)
Źródło: instagram/pediatranazdrowie
Oceń artykuł