Oceń
Główka noworodka i małego niemowlaka ma szczególny zapach – dobrze wiedzą to nie tylko świeżo upieczeni rodzice, którzy rozpływają się nad tą wonią. Nowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Naukowego Weizmanna sugeruje, że cząsteczka wydzielana przez ludzką skórę, szczególnie przez niemowlęta, odgrywa ważną rolę społeczną: reguluje agresję u dorosłych. Co ciekawe, jej działanie zależne jest od płci: na kobiety działa odwrotnie niż na mężczyzn.
Znaczenie ma jedna mała cząsteczka
Za wszystko odpowiada heksadekanal (HEX), cząsteczka znajdująca się w dużej ilości na skórze głowy niemowląt. Wywołuje ona zmiany w zachowaniu osób dorosłych, które ją wdychają. U kobiet zmniejsza ona łączność w częściach mózgu związanych z podejmowaniem decyzji społecznych, u mężczyzn ją zwiększa. Oznacza to, że zapach noworodków blokuje agresję u mężczyzn, ale pobudza ją u kobiet.
Badanie, przeprowadzone przez dr Evę Mishor z zespołu prof. Noama Sobela z Wydziału Nauk o Mózgu Instytutu Weizmanna i Azrieli Institute for Human Brain Imaging and Research, wykazało, że zapach, który prawdopodobnie wyczuwają wszystkie ssaki i który wydziela skóra głowy noworodków, wywołuje zmiany w mózgu i zachowaniu ludzi.
Badania opublikowano w piśmie „Science Advances”. Odkrycie to jest jednym z pierwszych, które pokazują bezpośredni związek między ludzkim zachowaniem a pojedynczą cząsteczką, która oddziałuje na zmysł węchu. Co więcej, diametralnie różny wpływ, jaki wywiera ona na kobiety i mężczyzn, rzuca nowe i zaskakujące światło na rolę, jaką płeć odgrywa w odbieraniu zapachów.
Agresja u kobiet i mężczyzn – jak to działa?
– Odkryliśmy, że HEX nie ma wyczuwalnej woni, ale wdychanie go ma wpływ na zachowanie ludzi, a konkretnie na agresywne reakcje wobec innych – wyjaśnia dr Mishor.
Początkowo wyniki badań były niespójne, ale gdy badacze wzięli pod uwagę płeć, odkryli, że jest w nich logika: bo HEX wpływa inaczej na mężczyzn i kobiety. Choć mamy tendencję do zakładania, że mężczyźni i kobiety mają podobnie zbudowane mózgi, to tym razem okazało się, że jest inaczej. Podczas gdy kobiety poddane działaniu molekuły wykazywały zwiększoną agresję w porównaniu z kobietami z grupy kontrolnej, mężczyźni zachowywali się odwrotnie – ich agresja spadała.
Jak tłumaczy to dr Mishor? Sugeruje wyjaśnienie ewolucyjne: mechanizm ten pozwala przetrwać noworodkom. – Męska agresja zwykle przekłada się na agresję wobec noworodków; dzieciobójstwo jest bardzo częstym zjawiskiem w królestwie zwierząt. Tymczasem kobieca agresja zazwyczaj jest używana w obronie potomstwa – tłumaczy naukowczyni.
Prof. Sobel dodaje: – Niemowlęta nie potrafią porozumiewać się za pomocą języka, więc komunikacja chemiczna jest dla nich bardzo ważna. I w interesie niemowlęcia jest to, by jego mama była agresywna, a tata nie.
Zapach noworodka u kobiet wywołuje ochronną agresję matki, by zapewnić potomstwu przeżycie, z kolei u mężczyzn potencjalnie zagrażająca agresja jest powstrzymywana. – Jak wszystkie ssaki, ludzie wąchają się nawzajem przez cały czas – konkluduje prof. Sobel. Teraz, być może, wiemy już, dlaczego rodzice tak chętnie wąchają główki swoich dzieci. I dlaczego pachną one tak zniewalająco.
Źródło: Neurosciencenews.com
Oceń artykuł